Tragiczna historia pałacu w Gorzanowie. I jego drugie życie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Radosław Bugajski, Andrzej Owczarek | Utworzono: 2018-12-07 08:09 | Zmodyfikowano: 2018-12-07 08:17
Tragiczna historia pałacu w Gorzanowie. I jego drugie życie [WIDEO, ZDJĘCIA] - (fot. Andrzej Owczarek)
(fot. Andrzej Owczarek)

Pałac w Gorzanowie zyskuje drugie życie. W trakcie prowadzonych od ponad roku prac remontowych sensacją było odkrycie oryginalnych, XVII-wiecznych polichromii, tuż po demontażu sztukaterii przeznaczonych do konserwacji. Zobaczcie sami ten wyjątkowy obiekt.

Od końca wojny, przez prawie siedemdziesiąt lat, kolejni lokatorzy i prywatni właściciele niszczyli perłę śląskiego renesansu i zamieniali Pałac Gorzanów w tragiczną ruinę. Jeszcze kilka lat temu dachy i stropy leżały na parterze, gmach główny był o krok od katastrofy budowlanej, waliła się wieża.

Dziś wszyscy dziwią się, jak można było do tego dopuścić, bo przecież piękno i wyjątkowość arystokratycznej rezydencji austriackich Herbersteinów znane są od dawna. Hektar ściennych dekoracji, dwa tysiące metrów drewnianych polichromii, trzysta metrów unikatowych sztukaterii, ponad sto niespotykanych w Polsce, zagadkowych emblematów, a do tego unikalny teatr dworski i najstarszy świecki park barokowy z pawilonem w kształcie rotundy z 1640 roku.

A jednak na ratunek trzeba było czekać do ostatniej chwili. Dzięki Fundacji Pałac Gorzanów, obiekt zaczęto rekonstruować. Zaczęło się od dachów i naprawy wieży, następnie uruchomiono zegar. Zawalone lub wycięte na opał stropy przywrócono z pomocą dawnych technologii, a konstrukcja głównego gmachu została wzmocniona i zaczął się remont kaplicy.

Ten monumentalny kompleks o charakterze rezydencjonalno-obronnym, utrzymany w stylu renesansu południowoniemieckiego, stanowi jeden z najcenniejszych obiektów tego typu w całej Polsce południowo-zachodniej. Jest duża szansa, że za kilka lat będziemy mogli podziwiać go w pełnej krasie, a już dziś można zobaczyć dopiero co wyremontowane sale z pięknymi zdobieniami, które o mały włos nie zostały zapomniane i zupełnie zrujnowane.

Reklama