Zima w natarciu!

- To oznacza, że zaczyna się robić naprawdę zimowo w górach i trzeba się odpowiednio przygotować do wędrówek - mówi naczelnik Karkonoskiej Grupy GOPR Sławomir Czubak:

Zamknięte zostały w Karkonoszach szlaki: czerwony przez Kocioł Łomniczki, żółty ze schroniska Pod Łabskim Szczytem do Śnieżnych Kotłów i zielony nad Śnieżnymi Stawkami. - Zamykanie zagrożonych lawinami szlaków to praktyka przyjęta w Karkonoszach od lat - mówi przewodniczka sudecka Hanna Kurowska:

Zamykanie szlaków ma przeciwników. Po czeskiej stronie stawiane są ostrzeżenia, niektóre szlaki zmieniają przebiegi, ale nie są zamykane. Naczelnik karkonoskich ratowników, Sławomir Czubak mówi, że pozostawienie otwartych odcinków szlaków zagrożonych lawinami i zdanie się wyłącznie na rozsądek turystów mogłoby się okazać tragiczne w skutkach:

W karkonoskich miastach, gdzie znów pada śnieg, służby oczyszczają drogi i parkingi. Z zazdrością przyglądają się pracy polskich drogowców kierowcy z Czech, gdzie śnieg jest usuwany dopiero po ustaniu opadów, mówi Petr Nováček z Harrachova:

Pokrywa śniegu w Karkonoszach to ponad 20 cm. Miejscami tworzą się już metrowe zaspy. Prócz odpowiedniego obuwia warto w góry zabrać także raki, umożliwiające wędrówkę po oblodzonych odcinkach.