Kilkanaście zamkniętych przedszkoli i szkół. Związkowcy: Będzie gorzej

Justyna Kościelna | Utworzono: 2018-12-21 13:28 | Zmodyfikowano: 2018-12-21 13:42
Kilkanaście zamkniętych przedszkoli i szkół. Związkowcy: Będzie gorzej - zdjęcie ilustracyjne; fot. Andrzej Owczarek
zdjęcie ilustracyjne; fot. Andrzej Owczarek

19 przedszkoli jest dzisiaj zamkniętych, 19 działa w niepełnym składzie kadrowym, podobnie jak 11 szkół, w których nie odbywają się lekcje. Jedna podstawówka - nr 108 na ul. Chrobrego od wczoraj jest zamknięta. Tak kończy się trudny dla wrocławskiej oświaty tydzień, w którym nauczyciele masowo przechodzili na zwolnienia lekarskie, a dyrektorzy ze względów bezpieczeństwa zamykali placówki.

Związkowcy ostrzegają, że po świętach nie będzie lepiej. - Pan kurator napisał, że uczniowie mają konstytucyjne prawo do pobierania nauki w szkole, tak samo konstytucyjne prawo do dbania o swoje zdrowie mają nauczyciele. Myślę, że to się nie skończy. Są placówki nieferyjne i tam to będzie kontynuowane aż nauczyciele nie wyzdrowieją - mówi Mirosława Chodubska z dolnośląskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Podobnie uważa Danuta Utrata z oświatowej Solidarności. - Widać tendencje wzrostowe - ocenia:

Nauczyciele w całej Polsce domagają się od rządu natychmiastowych podwyżek pensji. Na początku stycznia mają rozmawiać z minister edukacji Anną Zalewską, na spotkanie zaprosili też premiera Mateusza Morawieckiego. 

We Wrocławiu od kilku miesięcy trwają z kolei negocjacje ws. zwiększenia dodatków dla pedagogów - te kwestie regulowane są przez poszczególne samorządy. - Obietnice są, myślę, że Wrocław, jak zawsze, się z nich wywiąże. Wcześniej udało się już wynegocjować podwyżki dla pracowników administracyjnych - mówi Danuta Utrata. 

Jarosław Delewski, szef departamentu edukacji we wrocławskim magistracie, przekonuje, że negocjacje wciąż trwają, ale to nie od nich zależy przyszłość wrocławskich nauczycieli. - Rozwiązać tą trudną sytuację może jedynie minister Anna Zalewska - mówi Delewski.

POSŁUCHAJCIE CAŁEJ ROZMOWY:

 

 

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tolu2018-12-23 07:01:40 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
ZNP podszyte komuną bez honoru i zasad moralnych podsyca niepokoje społeczne w czasie wielkich zmian w Polsce......... siać zamęt na wszystkich frontach, ......................wykorzystać wszystkich naiwniaków, ............. to ich ubeckie metody, ........ a nauczyciele wydmuszki , proszę bardzo mamy we Wrocławiu ich na pęczki , wychowawcy z Bożej łaski co nie potrafią dać przykładu młodzieży , tylko uczą cwaniactwa jak na wyłudzonym L4 na koszt podatników i rodziców uczniów wyrwać parę dni wolnych przed świętami.
~wrocławianin2018-12-21 16:02:13 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych moi nauczyciele w ogóle nie chorowali. Nie pamiętam odwołanych lekcji ani zastępstw. Urlopy macierzyńskie tak. No i wtedy tacy nauczyciele cieszyli się powszechnym szacunkiem.
~////2018-12-21 15:32:41 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Sutryku ty nasz drogi - taki dodatek comiesięczny 1000 zł za niechorowanie. Dodatki chyba nie są określone Kartą Nauczyciela?