McCoy Tyner - "Guitars"

Andrzej Patlewicz | Utworzono: 2009-03-08 20:47 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

McCoy Tyner pochodzi z Filadelfii. Wcześniej w jego nagraniach dominował fortepian oraz sekcja i saksofon.

Dziś Tynera określa się mianem geniusza fortepianu. Naukę gry pobierał jeszcze jako dziecko od swojej matki, która zaszczepiła w nim wielką miłość do tego instrumentu. Jego kariera ruszyła na początku lat 50. A jego najsłynniejsze nagrania pochodzą ze współpracy z Johnem Coltrane’m, którego spotkał na swojej muzycznej drodze jeszcze jako 17-latek.

Jeśli dziś spojrzymy z perspektywy czasu - McCoy Tyner jest ostatnim muzykiem ze słynnego kwartetu Coltrane’a.

Przełomem w karierze Tynera było spotkanie z saksofonistą Benny Golsonem, z którym współpracował jako jego pierwszy pianista wnosząc do nagrań mnóstwo nowych tricków. Po tym epizodzie związał się z trębaczem Artem Farmerem grając w jego legendarnym Jazztecie. Tyner był też ulubionym pianistą nieodżałowanego Zbyszka Seiferta. Gdy ten nagrywał w Nowym Jorku swoją pierwszą płytę "Man of the Light" ("Człowiek Światła") zadedykował ją właśnie Tynerowi, z którym wtedy współpracował.

Mimo że 11 grudnia 2008 r. McCoy Tyner skończył 70 lat, to w dalszym ciągu jest w wyśmienitej formie, o czym jazzmeni mogli się przekonać w 2004 r., kiedy to artysta wystąpił podczas 46 JVC Jazz festiwal – Jazz Jamboree.

Do nagrania najnowszej płyty "Guitars" Tyner zaprosił znanych gitarzystów wywodzących się z różnych gatunków: Billa Frisella, Marca Ribota, Johna Scofielda i Dereka Trucksa, a także muzyka spoza jazzu - bandżystę Bela Flecka. Trzon zespołu stanowi jednak znakomita sekcja: Ron Carter (kontrabas), Jack De Johnette (perkusja) i McCoy Tyner (fortepian).

Na płycie znalazło się 14 kompozycji, wśród których są zarówno standardy, tematy tradycyjne, jak również kompozycje Tynera, Robota, Frisella i Flecka. Na uwagę zasługuje Coltrane’owski "Mr.P.C.", dedykowany legendarnemu muzykowi Paulowi Chambersowi (w utworze znakomicie brzmi gitara Scofielda). Z kolei Tynerowski "Blues On The Corner" powraca po latach w zupełnie innej formie. Podobnie dzieje się ze słynnym standardem Oscara Hammersteina i Richarda Rodgersa "My Favorite Things" (utwór ten wykonywał Tyner bodaj po raz pierwszy w 1963 r. na festiwalu w Newport), który tym razem poraża jeszcze bardziej.

McCoy Tyner bywa na tej płycie refleksyjny, balladowy, funkowy, a nawet bluesowy. Ten refleksyjny nurt wydobywa się z jego kompozycji "Contemplation".

Poza płytą audio do przepięknie wydanego boxu dołączona jest dodatkowo płyta DVD zawierająca ten sam zestaw utworów z trzygodzinnej sesji nagraniowej, której producentem jest John Snyder. Ponad 74 minuty przepięknej muzyki. Warto się w nią wtopić tym bardziej, iż McCoy Tyner to jedna z gwiazd tegorocznego "Jazzu nad Odrą".


McCoy Tyner – "Guitars"
Wydawnictwo: Half Note Records

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.