Masz zawał? To masz pecha(?). Doszło do poważnej awarii

Andrzej Andrzejewski, dwie | Utworzono: 2019-04-03 10:28 | Zmodyfikowano: 2019-04-03 11:16
Masz zawał? To masz pecha(?). Doszło do poważnej awarii - Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)

Nie chodzi jednak o sytuacje, w których pacjent wymaga natychmiastowej interwencji ratującej życie. Natomiast przy leczeniu przewlekłych chorób serca badanie angiografem pomaga dokładnie opracować skuteczną terapię.

W Legnickim szpitalu takich analiz dziś nie da się przeprowadzić, bo po pięciu latach pracy jedno urządzenie musi mieć wymienioną główną lampę. Przypadek sprawił, że w drugim angiografie lampa się właśnie spaliła. Lekarze zapewniają, że nie ma zagrożenia dla pacjentów, bo na analizy chorzy są dowożeni do innych szpitali Dolnego Śląska.

- W obu angiografach właśnie się zepsuły główne rejestratory - wyjaśnia Tomasz Kozieł, rzecznik placówki. - Jedna z tych lamp miała pięć lat i faktycznie dochodziła do końca jej żywotności. Natomiast drugi angiograf mógł być stosowany zamiennie z tym pierwszym. Druga z lamp miała zaledwie trzy lata, więc nie spodziewaliśmy się, że może uleć awarii akurat w tym momencie. Pechowy zbieg okoliczności, ale za tydzień wrócimy do normalnego funkcjonowania.

- Pacjenci w momencie, kiedy jest rozpoznanie zawałowe, są kierowani do innych szpitali ościennych. Mam na myśli głównie Lubin, ale również do Wałbrzycha, Zgorzelca, czy do Wrocławia. I tam uzyskują fachową pomoc od lokalnych ośrodków - dodaje Kozieł.

Technicy z legnickiego szpitala zapewniają, że uda im się usunąć awarię najdalej pod koniec przyszłego tygodnia.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.