Nowa płyta Izraela

Dominik Panek | Utworzono: 2008-11-25 17:21 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Później ukazały się jeszcze dwie płyty Izraela: "1993 live" i "in dub". Obie jednak miały charakter składankowy.

A nowy album Izraela stworzyła naprawdę grupa genialnych muzyków: Robert Brylewski, Paweł Kelner Rozwadowski, Maleo, Piotr Samohut Subotkiewicz, Włodzimierz Kinior Kiniorski i Piotr Stopa Żyżelewicz. Tacy muzycy nie mogli stworzyć knota. I rzeczywiście słucha się tej płyty rewelacyjnie. Szczególne wrażenie robią: otwierający album Brotherhood of man, Don't Dominate /Holy Tibet, Interesy, Rootz Party czy Każda chwila.

Oczywiście część tekstów poświęcona jest: Jah, miłości itd., ale są też dobre teksty: Don't Dominate/Holy Tibet, Politikz czy Interesy.

Izrael to prawdziwy fenomen polskiego reggae. Od początku zdobył niesamowitą popularność.
Powstał w 1983 r., kiedy powoli dobiegała końca historia Brygady Kryzys. W pierwszym składzie znalazł się też znany wówczas z Deutera Kelner.

Wszyscy miłośnicy reggae (i nie tylko) pamiętają niewątpliwie słynny kawałek "Wolność" ze składanki Fala czy późniejszy "Płonie Babilion". Ech z łezką w oku wspomina się stare płyty kapeli Brylewskiego: Biada, biada, nabij faję czy duchowa rewolucja. I na koniec absolutnie fantastyczna 1991 z niezapomnianym See I&I.

Całej historii Izraela oczywiście nie będę wam opisywał, bo znajdziecie ją tutaj na stronie kapeli. Warto też zaopatrzyć się w reedycje wcześniejszych płyt, które Sławek Pakos wydał w swojej wytwórni W Moich Oczach. Oczywiście wiele nagrań Izraela znajdziecie też na YouTube.

W najbliższym czasie Izrael będziecie mogli zobaczyć: 28.11 Ząbkowice i 29.11 Wrocław.


Tekst ukazał się też w Piątej Władzy.

 

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ja...2008-11-26 13:54:25 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Biada, biada, biada... ;-)