ME kobiet w szachach - zwycięstwo Jolanty Zawadzkiej

PP/PAP | Utworzono: 2019-04-17 07:35 | Zmodyfikowano: 2019-04-17 07:35

Zawodniczka Polonii Wrocław wygrała drugą partię z rzędu, tym razem z Austriaczką Veroniką Exler.
Majdan (Wieża Pęgów) nie rozstrzygnęła pojedynku ze srebrną medalistką mistrzostw Europy sprzed czterech lat, Gruzinką Nino Baciaszwili, podobnie jak Soćko (Hetman GKS Katowice) z Serbką Teodorą Injac. Wszystkie Polski grały we wtorek czarnymi.

Tuż za półmetkiem turnieju na samodzielne prowadzenie wyszła Rosjanka Alina Kaszlinska, żona czołowego polskiego arcymistrza Radosława Wojtaszka, która w meczu na szczycie pokonała legitymującą się takim samym dorobkiem po pięciu rundach Francuzkę Pauline Guichard. Liderka ma teraz 5,5 pkt i o pół wyprzedza inną Francuzkę, Marie Sebag. Po 4,5 pkt zgromadziło kolejnych 12 zawodniczek. Zawadzka z 4 pkt awansowała z 51. na 27. lokatę, a mające po 3,5 pkt Majdan i Soćko zajmują - odpowiednio - 33. i 51. miejsce.

Środa jest jedynym dniem przerwy w turnieju.

W mistrzostwach, składających się z 11 rund, startuje 131 zawodniczek z 32 krajów. Czołowych 14 szachistek zakwalifikuje się do mistrzostw świata.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Feliks Czepil2019-04-17 08:36:08 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
proponował bym rozważenie wprowadzenia nauki gry w szachy w szkołach Dolnego Śląska zarówno podstawowych jak i średnich.Podstawy gry to ukłon w stronę logicznego myślenia.