To prawdziwa droga wstydu. Droga przez Przełęcz Okraj w tragicznym stanie

Piotr Słowiński, GN | Utworzono: 2019-05-21 08:27 | Zmodyfikowano: 2019-05-21 08:29
To prawdziwa droga wstydu. Droga przez Przełęcz Okraj w tragicznym stanie - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

Turystów wjeżdżających do Polski przez Przełęcz Okraj w Karkonoszach witają... dziury. Droga 368 jest w opłakanym stanie. Województwo próbowało ją oddać powiatowi, ale w konsekwencji kilkuletniego sporu i wyroku sądowego musi nią zarządzać. Droga 368 na Okraj z Rozdroża Kowarskiego ma zaledwie 4,5 kilometra. Jednak wspina się na wysokość ponad 1000 metrów nad poziomem morza i z uwagi na warunki klimatyczne jest trudna i droga w utrzymaniu. Dyrektor DSDiK Leszek Loch powiedział Radiu Wrocław, że trasa ta, z uwagi na niewielki ruch, jest w 5 klasie zimowego utrzymania i pługi jadą na nią dopiero jak się uporają z innymi odcinkami, także i latem jest wśród ostatnich do naprawy. 

Burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska mówi, że kierowców nie obchodzi standard utrzymania, a oczekują po prostu równego asfaltu:

- Wjeżdżając z Czech równiutką drogą trafiamy od razy po przekroczeniu granicy na dramatyczne dziury - mówi Andrzej Wienke z Kowar:

Po interwencji Radia Wrocław pojawiła się na drodze 368 ekipa drogowców łatająca największe dziury masą na zimno.

POSŁUCHAJCIE CAŁEGO MATERIAŁU:

 


 

Reklama