"Świdnickie Jaskółki" mają dach nad głową. Przygotowano 20 mieszkań wspomaganych

Osoby z niepełnosprawnością, osoby wychodzące z bezdomności czy młodzież opuszczająca pieczę zastępczą - mogą stać się beneficjentami programu Świdnickie Jaskółki. To projekt mający na celu usamodzielnienie poprzez zamieszkanie w tak zwanych mieszkaniach chronionych (wspomaganych).

- To tylko pewien etap - mówi prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska:

Wioletta Kalin, dyrektorka świdnickiego MOPS-u, mówi, że chętnych na mieszkania wspomagane zgłosiło się blisko 80. W budynku dach nad głową znalazły 23 osoby dorosłe i 7 dzieci. Projekt zakłada, że przez 3 lata wsparcie otrzyma nawet 90 osób, które z pomocą zatrudnionych terapeutów usamodzielnią się i będą mogły zamieszkać same. Co na to lokatorzy?

Projekt zrealizowano z funduszy Aglomeracji Wałbrzyskiej. Świdnica otrzymała na ten cel ponad 2 miliony 800 tysięcy złotych. Koszt remontu pochłonął blisko 4 miliony złotych. Budynek przy ul. 1 Maja jest w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Przygotowano 20 lokali o łącznej pow. użytkowej 740,65 m2. Są przystosowane zarówno dla młodych osób, jak i dla starszych, wymagających usług opiekuńczych. W budynku na poziomie piwnicy zbudowano pralnię z suszarnią, pomieszczenie integracyjne z salą dla dzieci oraz pomieszczenia pomocnicze. W budynku zamontowano windę, by umożliwić dostęp dla osób niepełnosprawnych. Mieszkania doposażono m.in. w meble, specjalistyczne łóżka, sprzęt RTV i AGD. Sfinansowane zostaną także usługi opiekuńcze i zajęcia edukacyjne dla przebywających tam osób niesamodzielnych, niepełnosprawnych i starszych. 

Jak czytamy w komunikacie miasta: "Wsparcie obejmuje również specjalistyczną pomoc psychologiczną oraz treningi podnoszące kompetencje społeczne ukierunkowane na usamodzielnianie, służące poprawieniu jakości życia uczestników projektu. Czas pobytu w mieszkaniu wspomaganym wynosi 6 miesięcy, dla osób chorych do 12 miesięcy".