Rozmowa Dnia: Maciej Zathey: System poboru opłat przypomina podróże wozem konnym

od sekielskiego ??? DEMOlalizator psychiki ,CZERWONY BARON OD POąćżków na wałach, nowo POtwór POlityczny ?

to droga za nasze pieniądze i żadnych opłat tam być nie powinno !!! a poza tym za co tu płacić ?

We Włoszech system bramkowy ma się dobrze od lat przedwojnia i nikt tam nie pyszczy żeby go zlikwidować. Więc przestańcie pisać bzdury, wy szpece od wszystkiego.

Bramki gwarantują że każdy zapłaci za przejazd. Administrator jest po to by zysk osiągać. Wszelkie inne formy płatności nie gwarantują 100% ściągalności. Wyszkolenie i zatrudnienie ścigaczy dla gapowiczów to znacznie droższe niż posadzenie ciołka za 1500/mieś. na bramce. Nikt tego zmienić nie chce i nie zmieni, chyba że polecą kamienie. Ekologia..... ekonomia..... kupa śmiechu!!!

warto dodac ze ten przypominajacy podroze wozem konnym zafundowalo nam PelO jakies 10 lat temu czyli w czasach gdy mozna to bylo zrobic na 20 innych duzo lepszych sposobow, o najprostszym i najzdrowszym nie wspomianajc (winiety).

jest bardzo proste rozwiązanie, natychmiast należy otworzyć bramki i nie męczyć ludzi w tych korkach, trzeba zaorać ten chory system poboru opłat, w zachodniej Europie nie ma takiego dziadostwa jak w Polsce, tam może być normalnie, a u nas dlaczego nie???

Korki są spowodowane przede wszystkim tym, że autostrada A4 nie jest de facto autostradą, a zwykłą drogą dwupasmową z bieżącymi remontami. Na A2 tez się pobiera opłaty przy bramkach, a czy tam są takie korki? No nie. Premier z Wrocławia od dwóch lat już jest i na razie jakoś daleko ta 3 nitka A4 jest od nas. Dla mnie to jest dziwne. Gdyby premier choć w 1/4 tak walczył o swój region jak Joachek Brudziński o swe Pomorze, to mielibyśmy już jakieś poważne kroki aby mieć prawdziwą autostradę. Czy premier nie kocha swego miasta rodzinnego? Nie mogę tego pojąć?

Gdzie walka z "ociepleniem globalnym"? Polski nie dotyczy? Można wyliczać, ale nie chce mi się, nie ma sensu!

Nikt nie widzi ile osób traci corocznie życie ,a ile odnosi ciężkie obrażenia z powodu zatorów przed bramkami.W zafałszowanych statystykach jako przyczynę podaje się "niedostosowanie prędkości do panujących warunków,niezachowanie bezpiecznej odległości i.t.p"Pracuję w służbach ratowniczych obsługujących odcinek między Kątami Wrocławskimi a Karwianami.Nie ma tygodnia bez ciężkiego wypadku,a zdarzenia o mniejszym kalibrze codziennie po kilka.

TIRy na tory, bramki precz. Potem wystarczy pas awaryjny i 2 pasy ew. 3 pasy w pobliżu węzłów. Do tego za łatwo prawko zrobić w PL, wielu kierowców nigdy nie powinno usiąść za kółkiem.

Jesteśmy odporni na tego typu zdarzenia i nikt nam nie będzie gadal co mamy z tym zrobić.Wiemy lepiej a to że tysiące litrów diesla wylatują w powietrze to zmartwienie kierowców i firm które to paliwo zakupiły.A że system jest głupi to zasługa glupiego zarządcy autostrady który nie ma pojęcia ani energii na zmiany.Straty na paliwie idą w setki tysięcy zlotych i to nie przemawia do nikogo?