Dokładnie 27 lat temu załoga koncernu KGHM "Polska Miedź" walczyła o pozostawienie ich spółki w polskich rękach. Najbardziej zyskowne zakłady należące do holdingu chcieli przejąć Amerykanie - i to za pieniądze, które były mniejsze od kilkuletnich zysków wypracowywanych przez dolnośląską spółkę. Strajk "o polskość Polskiej Miedzi" trwał 32 dni. Jest też czasem nazywany "suchym strajkiem", bo przez ten czas w Zagłębiu Miedziowym nie spadła ani kropla deszczu.