Delegacja nie dla dyrektora. Kuriozalny spór na linii marszałek-szef Opery

Piotr Osowicz, jk | Utworzono: 2019-08-28 15:11 | Zmodyfikowano: 2019-08-28 15:14
Delegacja nie dla dyrektora. Kuriozalny spór na linii marszałek-szef Opery - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Zdaniem Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu, który jest pracodawcą dyrektora, ten wyjazd nie przekłada się na funkcjonowanie instytucji. - To prywatne zaproszenie - przekonuje rzecznik prasowy Marszałka Michał Nowakowski:

Oburzony takim postawienie sprawy jest Marcin Nałęcz-Niesiołowski:

Pracownik kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy zapewnił nas, że dyrektor Opery Wrocławskiej został zaproszony jako reprezentant instytucji, a nie osoba prywatna. 

Urząd Marszałkowski sugeruje, by Nałęcz-Niesiołowskiemu skorzystał na ten czas z urlopu.

Reklama

Komentarze (81)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Adelajda2019-09-05 15:09:46 z adresu IP: (192.176.xxx.xxx)
Edmund, Edmundem, ale jest jeszcze odźwierna Edmunda, niezwykle elokwentna i na czasie. Wymienia pracowników promocji jak rękawiczki, bez sentymentów wprowadzając swój chaos. Czy wiemy o kim mowa?
~Heinz Müller 2019-09-04 15:32:08 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
I co Edmund taki byłeś mądry i co teraz ? Wilczy bilet ty niegospodarny cwoku
~Heinz Müller 2019-09-04 09:15:42 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Edmund nie podszywaj się pode mnie... już nic lepszego nie wymyśliłeś.
~Heinz Müller 2019-09-03 21:43:55 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Mam nierówno pod sufitem. Przepraszam wszystkich
~Wiktor 2019-09-04 11:56:14 z adresu IP: (185.13.xxx.xxx)
Ale to już obciach pisać pod czyimś nikiem. Wstyd wstydów a do tego zdolny jest jeden z pracowników pana dyrektora... wszyscy pracownicy wiedzą kto! Pali się tyłek bo dzisiaj o 13 rozprawa.
~Wiktor2019-08-30 14:39:16 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
No i jednak marszałek wygra bo Trump odwołał wizytę i selfi nie siądzie na Facebooku. Teraz już do Warszawy nie ma po co jechać. No i teraz ciekawe czy dyrektor pozwie huragan a jak się nie da to chociaż stan Floryda. Właśnie to jest ten poziom żenady i absurdu w którym się poruszają artyści, pracownicy i melomani Opery Wrocławskiej. Przykład Opery Baltyckiej gdzie szkodnik tego samego pokroju robił dokładnie to samo pokazuje że sprzątanie takiego bałaganu nie jest również proste i często jest to proces długotrwały. Odniosę się również do elokwetnych i wręcz poruszających nie jedną duszę słów "relfuksji" przepraszam "refleksji". Skoro żyjemy w nowoczesnym świecie ale więcej zła i mowy nienawiści to "wzywam niech stąpi duch twoj i odnowi oblicze ziemi tej ziemi" a wtedy wasz utopijny feudalny świat zaistnieje. Oby nie!
~Heinz Müller 2019-08-30 08:59:31 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Edmund nie wycieraj sobie gęby Janem Pawlem ii, bo za to robisz to nawet koło jego pomnika stanąć nie możesz. Jeśli masz problem wydać pare zł na paliwo i hotel to pakuj gabinet i wynocha na szerokie europejskie wody. Na pewno wszystkie teatry się biją o takiego fachowca jak ty
~Anka2019-09-04 16:29:54 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)
Wystarczy przejrzeć początki numerów IP niezłomnych obrońców MNN. :) - (83.17.xxx.xxx) - komentarze ~Wioletty i ~D.D - (78.11.xxx.xxx) - komentarze ~Wioletty i ~Refleksji. :)
~Pidi2019-09-01 01:10:38 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
wiolekko droga.... wszystkie wpisy na tym i temu podobnych forach w internecie, nie pochlebne "naszemu","ulubionemu","santo subito" itd. nie są przez NIKOGO opłacane,zamawiane, inspirowane.... wypływają jedynie: z prostolinijnego poczucia niesprawiedliwości;krzywdy wyrządzanej przez "onego" jego podwładnym;kłamstw wypowiadanych publicznie w przeróżnych mediach z uśmieszkiem tak szczerym, że większość mających z nim na co dzień do czynienia marzy się go zgnieść jak natrętnego komara... A promowanie się wiarą, zewnętrznym(medialnym)kultem maryjnych celów pielgrzymkowych przez"onego" jest dla większości podwładnych zgorszeniem....podobnym jakim był medal od papieża dla poprzedniczki
~Heinz Müller 2019-08-30 21:55:36 z adresu IP: (77.255.xxx.xxx)
Wioletta wszyscy wiemy ze tego pseudo używa Edmund do szerzenia swojej mowy nienawiści i dyskryminacji wszystkich, którzy są mu nieprzychylni, także nie ściemniaj i nie podszywaj się pod babe genderysto
~Wioletta2019-08-30 21:46:31 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
H.Müller Człowieku masz taki bałagan w głowie. W jednym komentarzu piszesz do dwóch osób,zabawne. Chłopie odstaw wszelkie używki i już nie pij tyle. Nie wysilaj się na pisanie, bo mimo że Jestem Kobietą to z anonimowymi tchórzami nie rozmawiam. Wszelkie Swe bajki opowiedz rodzinie na dobranoc. Pa, pa
~Heinz Müller 2019-08-30 18:29:12 z adresu IP: (77.255.xxx.xxx)
Wioletta ja jestem Heinz Müller z Lichtensteinu, a nie żaden Tomasz K. Podpisuje się z imienia i nazwiska. O co ci dalej chodzi. Plac za swoje i jedz, gdzie chcesz. Nie stać cie? Taki rozrzutny jesteś? To takie straszne upokorzenie podporządkować się jednej nieprzychylnej decyzji? Chyba jakiś trening personalny jest ci potrzebny, bo takie ajwaj robić w mediach to po prostu przedszkole.
~Wioletta2019-08-30 16:56:05 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
H.Müller Panie Tomaszu K, Bardzo proszę tylko dopełnić formalności. Jeżeli piszesz at Persona z nazwiska z błędem ,to bądź tak odważny i proszę napisz wszelkie dane osoby, którą stale obrażasz. Bardzo chętnie ta osoba spotka się z Panem, we właściwy miejscu . Lekceważyć, straszyć naruszać kogoś dobra osobiste anonimowo to dziecinne tchórzostwo.
~Heinz Müller 2019-08-30 13:57:02 z adresu IP: (77.255.xxx.xxx)
Edmund vel Dobrzynska: niezależnie ile sobie jeszcze fakowych profilów na fb założysz i ile pseudonimów wymyślisz popełniasz jeden i ten sam błąd: piszesz z charakterystycznymi bledami składniowo-interpunkcyjno-stylistycznymi. Jest to najogólniej cecha ludzi głupich: cały czas popełniać te same błędy i dziwić się, że nie znajduje to aprobaty ogółu i to zarówno błędy personalne i charakterologiczne jak w Białymstoku, a teraz tutaj a także te same błędy w pisowni. Olśnienia mogę dostać ze stolicy..... Aha. Twój czas się skończył. Time is over - Time to say goodbye Edmund
~Zygmunt2019-08-30 12:48:26 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Dorównanie jaśnie panującemu to rzeczywiście nie lada wyczyn. Zazdrość zjada lud pracujący, rzucający fałszywe, niczym nie poparte oskarzenia przeciw niemu,a on taki dobry. Przecież podwyżki dał, instrumenty kupił. Jacy to ludzie niewdzięczni są.
~Wioletta2019-08-30 12:29:03 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Chłopczyku Tomeczku K. będący, ~Heinz Müller , będący zleceniobiorcą do wykonania określone pracy mające swe założenia i cel a efektem tego mam być "określone dzieło". Oj, oj, ależ praca wykonana na medal ,we wszystkich możliwych dyskusjach . Jestem bardzo ciekawa ile dostajesz za wykonywanie pracy na zlecenie. I taki jesteś malutki Cypisek na usługach hmmmm. Litości.. Powiem Ci Tomeczku znany już każdemu włącznie z Warszawą nie tylko we Wrocławiu, bądź świadomy swych słów i granic ich wolności, bo możesz doznać olśnienia ze stolicy. Wybacz nie oczekuję Twej odpowiedzi, bo wiem, że Szanowny Pan jako pracownik jest zmęczony pod wykonaniu zadnia na zlecenie zleceniodawcy. Pozostaję w przekonaniu " Zazdrosny jest ten kto wie, że nigdy KOMUŚ nie dorówna ! Dla życzliwych zawsze będzie INSPIRACJĄ< PIĘKNEMSZLACHETNYM SERCEM, DIAMENTEM, którego należy umieć zrozumieć i samemu nauczyć się na Niego odpowiednio patrzeć "
~Zygmunt2019-08-30 11:38:03 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Borze szumiacy, KATOPIS w najczystszej postaci...
~Refleksja2019-08-30 10:43:48 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Heinz Müller, o brawo brawo człowieku, super. Jeszcze płyń w swej nienawiści i odgrażaj się bardziej ubliżając drugiemu. Oddaj szacunek temu co święte i uszanuj Ukochanego OJCA. Nawet nie stać Cię na poprawne napisanie z godnością dla największego POLAKA. Ty masz chyba Pawel iiii. Ale emocje sięgają zenitu . A resztę pisz pisz pisz dalej...swe PS nie jestem żadnym Edmundem to fantazjuj sobie ....
~Refleksja2019-08-30 08:49:16 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Do Wiktor, Większych niskich bredni już dawno nie czytałam. Smutne jest żyjemy w tak nowoczesnym świecie a tu się widzi brak szacunku do czegokolwiek lub kogokolwiek. Proszę wybaczyć ale nie będę się do niech odnosić bo szkoda energii. Tylko jedno powiem słowami największego Polaka mistrza Jana Pawła II " Musimy być mocni miłością, która jest potężniejsza niż śmierć "
~Zygmunt 2019-08-30 12:51:51 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Brednie, nie brednie proszę wejść na profil facebookowy i sobie w wolnej chwili takowe zdjęcia pooglądać bo są ogólnodostępne.
~Wiktor 2019-08-29 20:12:08 z adresu IP: (212.106.xxx.xxx)
A może pojedzie rowerem bo ostatnio tak dobrze mu idzie. Zabierze jeszcze swojego pieska inspektora i podróż będzie przyjemniejsza. Można też pojechać przez Częstochowę gdzie już podobno był przy okazji odpokutować kolejną porcję kłamstw i krzywd poczynionym bliźnim oraz polecam modlitwę by głupoty i kompleksów było mniej a przede wszystkim tych złych pomysłów które kompletnie niszczą największą instytucję kultury na Dolnym Śląsku. Potem zostanie już tylko selfi z trasy i jakiś budujący wpis na Facebooku i droga do Warszawy minęła. Nocleg zapewni Gliński na przeciwko belwederu i znowu dyrektor utrze nosa marszałkowi i nie można było tak od razu. A potem sukces odtrąbi RIO i wszyscy 103 melomani będą zadowoleni.
~Heinz Müller 2019-08-29 20:14:51 z adresu IP: (77.255.xxx.xxx)
Nic dodać, nic ująć ;)
~Oburzona2019-08-29 19:09:04 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
No nie wierzę!!!!!! Cały materiał radiowy, bo jeden z pracodawców postanowił nie wysłać swojego pracownika w podróż służbową na koncert!!!! WSTYD! Żeby z tego robić taką gównoburzę!!! Dyrektor Opery zarabia na tyle dobrze, że - jeśli nie ma zgody na delegację - to jedzie za swoje. Ja też chyba poproszę mojego szefa, żeby wysłał mnie w delegację na koncert. Będę godnie reprezentować moją firmę. Obiecuję !
~Zygmunt2019-08-30 13:14:43 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Widzę że nie dociera że Nałęcz nie dostał zgody na delegacje. Co do urlopu to się tak składa że instytucje takie jak opera w niedzielę zazwyczaj grają spektakle,co Refleksjo powinnaś wiedzieć bo znasz się przecież na wszystkim. Moje kolokwialne sugestie są odpowiedzią na Twoje jakże wysublimowane komentarze.
~Refleksja2019-08-30 10:54:53 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
~A. B. Informuję, iż 1 Wrzesień 2019 to niedziela wolny dzień od pracy to nie ma potrzeby brania żadnego urlopu. p. Dyrektor jest reprezentantem instytucji państwowej i został zaproszony na uroczystości państwowe u p. Prezydenta Andrzeja Dudy. By dopełnić formalności, by nikt nie zarzucił kolejnej nowej historii, p. Dyrektor OW, wstąpił z prośbą o delegacje na powyższą ceremonię. Tu nie jest mowa o pieniądzach tylko o reprezentacji instytucji i dopełnianiu wymogów formalnych. (...)A co do " zwinięcia żagli " (...) śmieszne kolokwialne stwierdzenie..nie interesują mnie takie sugestie bo wątek dotyczy innej sprawy Żegnam
~A. B. 2019-08-30 08:55:48 z adresu IP: (212.106.xxx.xxx)
Refleksjo jaśnie Pan może wziąć urlop i jechać, dostał zgodę, a cały artykuł rozbija się właśnie o te nieszczęsny delegacje która o dziwo oznacza właśnie pieniądze. Co do zasciankowosci Wrocławia to może czas zwinąć żagle i wypłynąć na szerokie europejskie wody a nie kurczowo trzymać się OW?
~Refleksja2019-08-30 08:37:09 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Szanowna Pani, Nie wiem skąd Pani oburzenie, dlaczego widzi Pani to w płaszczyźnie pieniędzy ? To nie jest problem pokrycia kosztów. Tylko uzyskanie zgody do udziału w ceremonii państwowej jak inni p. Dyrektorzy instytucji kultury z całego kraju. To Wrocław rządzi się innymi prawami i nie należy do Polski jest miastem zaściankowym, wszystko widzi przez pryzmat pieniądza. To Ja tym faktem Jestem oburzona ... Dyrektor jest reprezentantem instytucji państwowej i został zaproszony na uroczystości państwowe u p. Prezydenta Andrzeja Dudy. By dopełnić formalności, by nikt nie zarzucił kolejnej nowej historii, p. Dyrektor OW, wstąpił z prośbą o delegacje na powyższą ceremonię. Ale stało się co się stał i jest to bardzo smutne i świadczy o..... brak słów...
~Heinz Müller 2019-08-29 16:09:10 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Edmund refleksjo to ty nie kłam tylko jedz na swój prywatny koszt i reprezentuj kogo chcesz. Nie wiem z czym masz dalej problem
~Refleksja2019-08-29 15:50:17 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
~Heinz Müller, człowieku nie fantazyj, bo poniosło Cię nieziemsko. Z tego co wiem to dzień 1września 2019 jest w tuż tuż. Dana delegacja jest przed Nami... To daruj sobie te obrzydliwe kłamstwa,że jakiś nadużyciach kilometrówkach hotelach... PS. Życie dopisało kolejny akapit o traktowaniu dyrektorów polskich teatrów. Marszałek województwa dolnośląskiego nie wyraził zgody na wyjazd do Warszawy dyrektora Opery Wrocławskiej, Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego, który wraz z szefami innych instytucji kulturalnych w Polsce został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę na uroczysty koncert, który odbędzie się w Operze Narodowej 1 września. Uzasadnienie: wyjazd ten nie przekłada się na funkcjonowanie instytucji. I śmieszne to, i smutne zarazem.
~Heinz Müller 2019-08-29 13:02:30 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Kolejna sprawa - delegacja - to inaczej polecenie wyjazdu służbowego. Wyjazd taki następuje na polecenie pracodawcy, tzn. samo otrzymanie zaproszenia i to obojętnie od kogo nie powoduje domniemania zgody na jego uskutecznienie. Ponieważ czynności z zakresu prawa pracy wobec Edmunda podejmuje województwo, ścisłej zarząd to formalnie zarząd województwa musiałby Edmundowi wydać polecenie wyjazdu. Jak wiemy nic takiego nie nastąpiło zatem sprawa jest w pełni jasna. Zwróćcie państwo uwagę, ze gość zarabiając bajońskie sumy 170 tys. Brutto podstawy na rok oraz w 2017 ponad 400 tys brutto za umowy „o dzieło” ma problem wyasygnować i zapłacić z własnych pieniędzy kwotę powiedzmy 1000-2000 zł za podróż, dobry hotel i powiedzmy jakiś podatek dla prezydenta. Cóż za chciwość i obrzydliwa bezczelność
~Heinz Müller 2019-08-29 12:35:42 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Jeśli ten pan pobrał kilometrówkę i zapłacił za hotel bez zgody zarządu województwa jest to jak najbardziej podstawa do kolejnego odwołania. Zaproszenie jest dobrowolna forma spotkania. Nie ma tu żadnego pola do interpretacji. Zachodzi podejrzenie złamania ustawy o finansach publicznych. Czy jeśli komuś z państwa szef odmówi z jakichkolwiek powodów delegacji to leci z tym do radia? Jak widać Edmund uwaza, ze należy mu się jakieś specjalne traktowanie - absolutna bezczelność
~Refleksja2019-08-29 12:07:02 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
"Pracownik kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy oświadczył, że dyrektor Opery Wrocławskiej został zaproszony jako reprezentant instytucji, a nie osoba prywatna " To o czym rozmawiamy. Pan Dyrektor był reprezentantem instytucji jako Dyrektor zarządzający daną placówką. Temat jest klarowny i nie ma pola do dyskusji, był tam służbowo .
~Heinz Müller2019-08-29 12:31:23 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Reprezentant nie musi jechać w delegacje. Może jechać za własne pieniądze, zwłaszcza ze zaproszenie to nie obowiązek stawiennictwa.
~Grzegorz2019-08-29 11:27:21 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Heinz, powszechna praktyka jest taka, że jeśli ktoś jedzie gdzieś jedzie, jako pracownik przedsiębiorstwa, dlatego że jest pracownikiem, to jedzie w delegację. Formalnie.
~Heinz Müller 2019-08-29 14:05:42 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Grzegorz: może i to właśnie zrobił. Kontekst sprawy jest jasny. Samorzad nie chce tego pana więcej na stanowisku, wojewoda na polecenie Glinskiego podważa decyzje marszałka - stad zarzewie konfliktu. Podkreślam rzecz idzie tak naprawdę o może 1000-2000 zł, których Edmund nie chce z własnych pieniędzy zapłacić. To wzbudza komentarze - jak mały chłopiec w piaskownicy, któremu nagle rodzic zabronił jakieś drobnej rzeczy i próbuje wszystkich przekonywać jaki to zły tata. Niestety każdy sam odpowiada za swoje relacje z przełożonymi, lecz tutaj stanowisko marszałka jest w pełni uzasadnione
~Grzegorz2019-08-29 13:50:48 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Wiesz, przełożony jak się zaweźmie to może różne rzeczy zakazać i nakazać. Nie oznacza to że ma to sens, będzie wykonane i nie wzbudzi komentarzy. Fakt jest taki, że taki wyjazd to typowa czynność dla osoby na stanowisku Nałęcza. Można mieć do niego jako fachowca zastrzeżenia liczne, ale każdą sytuację należy oceniać obiektywnie.
~Heinz Müller 2019-08-29 11:44:33 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Powszechność żadna miara nie oznacza automatyzmu w tej kwestii. O tym czy otrzyma ktoś delegacje decyduje jego przełożony. I dokładnie tutaj mamy taka sytuacje. Przełożony nie wyraził zgody na delegacje, ale wydał zgodę na urlop, czego nie musiał robić. Nie ma tutaj zatem żadnej dyskryminacji i sam fakt robienia z tego medialnego newsa tym bardziej jest żenujące. Kiedy Edmund wydaje polecenie służbowe lub podejmuje decyzje zwykle nikt nie lata z tym do mediów tylko się mysi podporządkować
~asd2019-08-29 09:33:39 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
wszystko zależy od tego w jaki sposób został zaproszony dyrektor bo jeśli został zaproszony jako reprezentujący stanowisko - i instytucje - no to wtedy , no cóż - jedzie służbowo. A jeśli jako osoba prywatna to za swoje i tutaj zamiast toczyć niepotrzebne spory należy zweryfikować zaproszenie i powinien się wypowiedzieć prawnik,
~Heinz Müller 2019-08-29 14:14:37 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Asd: No to proszę bardzo a propos złego zarządzania: zawieranie umow ze stowarzyszeniem, które wynajmuje Edmunda jako dyrygenta. Dyrygent świadczy usługi dla zewnetrznego podmiotu, a za rachunek stowarzyszeniu płaci opera, gdzie Edmund jest dyrektorem. Jest to oczywisty konflikt interesu i narażenie opere na straty, gdyż stowarzyszenie robi to samo, co opera ma statucie i ba co dostaje pieniądze. Chociażby za takie działanie należy się wylotka ze stołka. Mam dalej wymieniać? Ludzie w zespołach artystycznych są zwalniani i przyjmowani nowi i to na skale masowa. Rozumiem, że można się w pojedynczych przypadkach nie dogadać, ale wymienić 3/4 wszystkich pracowników całej instytucji to oznacza, że dyrektor nie potrafi współpracować i dobierać współpracowników. Poziom artystyczny również poszedł na dno, co jest naturalna konsekwencja takiego traktowania ludzi - gdyż jakość może osiągać stały zespół, który wiele sezonów ze soba współpracuje, a nie co chwile nowe osoby, które najlepiej żeby jak najmniej kasy chciały. Jeżeli jesteś kurtuazyjny i dalej uważasz ze to fajny gość to sobie tak uważaj, ale nie wymagaj od innych aprobaty dla niszczenia tej instytucji
~asd2019-08-29 13:54:10 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
~Heinz Müller chodzę do Opery - i osobiście jako widź nie widzę żeby źle się działo - więc poproszę o konkrety. Oczywiście zawsze można wydać z własnej kieszeni ...ale czy jeśli jedzie się gdzieś służbowo to dlaczego ma się płacić z własnej kieszeni - ciekawe czy wszyscy inni uczestnicy koncertu płacili z własnej kieszeni - jeśli tak zwracam Honor - co do mówienia per Ty - cóż - mnie w domu inaczej uczono. Mówienie po imieniu było nobilitacją...nie wiem kiedy nomenklatura się zmieniła... co do zarządzania złego - jeśli coś źle się dzieje - należy to zgłaszać i nagłaśniać.
~Heinz Müller 2019-08-29 13:46:07 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Asd: Tak jak pisałem na „panowanie” trzeba sobie zapracować, a przepisów i przyzwoitości przestrzegać. Nie mam żadnych osobistych anomozji, zależy mi tylko żeby opera była w końcu dobrze zarządzana ku uczcisze naszych widzów i aby przestał to być czyjkolwiek prywatny folwark bez krzty przestrzegania jakichkolwiek zasad. Oczywiście można się w Polsce skarżyć komukolwiek - powstaje jednak pytanie z jakim skutkiem nawet jeśli fakty są oczywiste. Czy brak zgody na pobranie relatywnie niewielkiej kwoty za kilometrówkę i hotel z kasy opery to jest uwłaczające - to już pańska interpretacja. Zdaniem zarządu województwa nie. Tez może się iść pokrzywdzony poskarżyć do wymienionych właśnie miejsc
~asd2019-08-29 13:29:13 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
a Pan , Panie Heinz Müller rozumiem, że jest pracownikiem "Edmunda", że wali Pan tak per "ty" i Panu sie na coś nie zgodził - bo widzę, tu jakieś osobiste animozje - oczywiście miał prawo się pracodawca nie zgodzić ale biorąc pod uwagę rangę wydarzenia i okazję i to kto na nim był - to jest to uwłaczająca decyzja nadająca się akurat do mediów. Nie znam wewnętrznych decyzji Pana "Edmunda" może Pan powie co tak Pana boli i może też Pan z tym pójść do mediów, sądu pracy, rzecznika praw człowieka, osób niepełnosprawnych (jeśli ma Pan orzeczenie i czuje Pan, ze to dyskryminacyjna niepełnosprawności) , kościoła na skargę, poskarżyć się Matce Boskiej, kotu prezesa i komu pan chce - nikt Panu nie broni.
~Heinz Müller 2019-08-29 10:51:04 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Nie musi być prywatna, ale nie musi się odbywać za pieniądze podatnika (opery), gdyż nie dotyczy bezpośrednio działalności instytucji. Zaproszenie to nie obowiązek stawiennictwa, ani tym bardziej nic, co wynika z obowiązków służbowych. Marszałek może, ale nie musi się zgodzić na delegacje. Tym razem się nie zgodził i takie jego prawo. Tak samo jak Edmund tez się na wiele próśb od swoich pracowników nie zgadza. Ta sama analogia.
~A ha2019-08-29 10:45:40 z adresu IP: (193.28.xxx.xxx)
czyli wyjazd dyrektora do Warszawy na zaproszenie prezydenta RP jest prywatną sprawą? Hmmm, ciekawe.
~Heinz Müller2019-08-29 09:37:51 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Jeśli dyrektor nie pełni tam żadnej funkcji związanej z działalnością opery (np. dyrygowanie zespołem Opery) to nawet jeśli się go pięknie utytułuje niczego to nie zmienia, że wyjazd nie ma charakteru służbowego, bo nie dotyczy bezpośrednio instytucji, którą kieruje. Żadnej tu filozofii nie ma i marszałek ma prawo oceniać zasadność takiego wyjazdu na koszt opery. Podkreślić należy, że marszałek wspaniałomyślnie zgodził się na wyjazd, tylko nie na koszt instytucji i tu o te pieniądze, a nie o sam wyjazd chodzi
~Heinz Müller 2019-08-29 08:18:10 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Edmund jak ty się możesz spotykać skoro zawsze zarzekawszy się ze Refleksa, DD to nie ty we własnej osobie. Pan marszałek jest od zarządzania kultura, a nie od dialogowania. Widzi naduzycia to cie więcej tutaj nie chce widziec. Zupełnie normalna sprawa. Żeby skutecznie wyleczyć chorobę to wcale nie trzeba jej samemu przechodzić. Oj Edmund - pogrążyłeś się sam na własne życzenie
~Heinz Müller2019-08-29 09:26:18 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Pan wicemarszałek jest delegowany przez marszałka do tego, aby być odpowiedzialnym za kulturę, marszałek jest także za wszystko odpowiedzialny. To tak dla ścisłości. Również szanowny Pan Cezary Przybylski może cię Edmund wyrzucić, tak samo jak umocowany szanowny Pan Bobowiec. Nie ma to żadnego, większego znaczenia.
~Refleksja 2019-08-29 09:05:18 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Jedna zasadnicza uwaga nie Pan Marszałek jest odpowiedzialny za kulturę tylko wicemarszałek. To chyba jakaś " chucpa" nie rozmowa o instytucji kultury. Szkoda czasu...
~Refleksja 2019-08-29 07:29:53 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Czytając to wszytko medialnie i obserwując od dłuższego czasu, nasuwa się pytanie. Czy ktoś nie przekracza granic wszelkich wynikających z wielu przepisów prawa pracy jako Pracodawca p. Dyrektora Marcina Nałęcza Niesiołowskiego. Czy to nie ma już znamion mobbingu za pomocą mediów i swych ustawionych " troli" na forach w internecie. To co się widzi, czyta to absurd jak można prezentować takie postawy. Powstaje myśl czy kultura, sztuka, instytucja, człowiek w osobie p. Dyrektora to piłka w grze na boisku ? Chyba nie tu potrzebny jest pełny profesjonalizm, wrażliwość na piękno sztuki i dorobek artystyczny instytucji i Artystów. Ale jak można zrozumieć piękno sztuki, gdy się nie bywa w Operze czy w innych instytucjach kultury. Nigdy nie miałam przyjemności w Operze zobaczyć osoby odpowiedzialne za kulturę . Bardzo chętnie się spotkam z odpowiedzialnymi osobami i porozmawiam dzieląc się swym doświadczeniem nabytym w innych krajach ... Wszelkie dialogi przez media są pod publikę i nie mogą być aspektem rozgrywek politycznych.
~A. B. 2019-08-29 14:04:53 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
To nie są żadne wątki czy tematy tylko odpowiedź na m. in. taki komentarz cyt:Czy to nie ma już znamion mobbingu za pomocą mediów i swych ustawionych " troli" na forach w internecie. Refleksjo twoja znajomość każdego tematu powala na kolana, serio serio. Jeśli faktem nie są odbywające się obecnie rozprawy przeciwko jaśnie panującemu to nie wiem co nim może być. Co do anonimowych informacji to również twoje komentarze Refleksjo się do nich zaliczają.
~Refleksja2019-08-29 12:01:53 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
do A.B Ja wypowiadam się do całokształtu sprawy, mając znajomość pewnych dokumentów i przepisów. Nowe wątki, tematy nie interesują Mnie. Informacja anonimowo pisana na forum nie poparta faktami nie jest wiążącą informacją . Wątek dotyczy delegacji p. Dyrektora a nie innych spraw to proszę wybaczyć i nie wrzucać kolejnych kamyczków wg swych odczuć nie związanych z wątkiem sprawy.
~A. B. 2019-08-29 07:42:10 z adresu IP: (212.106.xxx.xxx)
Zaręczam że nie jestem żadnym ustawionym trolem, a jeśli mowa o mobbingu to proszę sprawdzić ile szacowany dyrektor ma w tej chwili spraw w sądzie dotyczących tego zagadnienia. Proszę się zorientować ile osób zostało pokrzywdzonych przez jaśnie panującego a potem się użalac nad jego losem.co zasiał teraz zbiera.
~Elamela2019-08-28 22:59:39 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Dlaczego Edmund?
~Heinz Müller2019-08-28 19:21:31 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Edmund wiem że każda nieprzychylna opinia i stwierdzenie nieprawidłowości jest dla ciebie obrazą majestatu, ale niestety fakty są takie że nie jesteś równorzędną strona wobec Pana marszałka i tyle. To on podejmuje wobec ciebie decyzję z zakresu prawa pracy, tak jak ty wobec swoich pracowników np. wypowiedzenia umów, brak zgody na urlop, brak dialogu, wywalanie normalnych np kierowników sekcji, dzielenie ludzi rządzenie. Teraz dostajesz to z powrotem. Marszałek mógł nie wyrazić zgody na twój wyjazd za pieniądze opery nawet do papieża. To i tak wspaniale że zgodził się na urlop, bo też nie musiał. Swoim argumentem, że zaproszenie przyszło na domowy adres się po prostu jeszcze bardziej kompromitujesz. Jeżeli wysyłasz np. wypowiedzenie umowy pracownikowi na domowy adres lub dajesz w operze ma ono taka sama moc. Adres nie ma tu żadnego znaczenia. A na pana tosobie musisz zasłużyć
~Heinz Müller 2019-08-28 23:00:05 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Dd ogólnie nic nie wiesz poza pisaniem bzdur. Nie wiesz kim jestem, ale z jakiś powodów odpisujesz na każdy mój post, wiec NIE są one dla CIEBIE personalnie obojętne. Uważaj z kim tańczysz
~D.D2019-08-28 22:46:31 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
HM, W moim przypadku nie ma spraw prywatnych, w przeciwieństwie do Ciebie. A Twój pseudo to gra .. I tak dobrze wiem z kim piszę. W przeciwieństwie do Ciebie. Ale uwierz Mi na wszystko jest czas i pora. Bardzo proszę nie wpadaj w swą fantazję „ rycerzu własnej sprawy” , bo to co piszesz jest już dawno wiadomo z twych komentarzy .
~Heinz Müller 2019-08-28 21:19:20 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
DD: mnie również twoje sprawy prywatnie nie interesują. Interesuje mnie to jak jest wydawana m.in moja kasa i nie zamierzam dokładać się nikomu do nadużyć. Jeśli naprawdę nie jesteś dyrektorem tej instytucji to tym bardziej nie rozumiem twojego oburzenia i zaangażowania. Może podpisz się z imienia i nazwiska mądralo. Ja jestem Heinz Müller i zawsze się pełnym imieniem i nazwiskiem podpisuje. Osoba Edmunda z doszywanym herbem jest już mocno skompromitowaną i oczywiście czekamy aż się sytuacja w operze zmieni, tzn. będzie w końcu dobry dyrektor. O nic więcej tu nie chodzi tylko o dobro OWr, póki co to działalność edka niszczy dobre imię instytucji i przynosi zażenowanie w całym kraju.
~D.D2019-08-28 21:02:10 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
Do H.Müller, Szanowny Panie, Jak widać nic nie zostało poprawnie odebrane. Proszę nie kieruj swej mowy nienawiści do osób trzecich. W powyższych tematach, które niegrzecznie piszesz rozstrzygają określone instytucje powołane w naszym Państwie prawa. Co do kierowanych komentarzy do Mnie jest to Szanownego interpretacja. Proszę zaprzestać swych praktyk bo powtórzę wszelkie Me prośby kierowane z poprzednich komentarzy. Nie interesuje Mnie Państwa sprawa i interesy prywatne . Żegnam
~Heinz Müller 2019-08-28 20:42:35 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
A czy pisanie o nadużyciach tego (jeszcze) dyrektora, który swoje apanaże z m.in moich podatków pobiera to już jest dobrze czy tez nie wolno? Weź sobie czymś pustym przywal w łeb. Za każdym razem podkreślasz ze nie jesteś Edmundem, ani jego pełnomocnikiem, wiec zamilcz! Tyle hejtu z twojej strony pod moim adresem, nazwanie pana wicemarszałka rozbójnikiem oraz bronienie Edmunda, który nic sobie robi z żadnych kontroli jest mowa nienawiści wobec mnie i osób poszkodowanych wskutek tych działań. Niskie zarobki, mimo wysokiej dotacji właśnie biorą się z m.in z tego ze kasa wypływa bez umiaru i kontroli. Dobrze się stało ze pan marszałek chce z tym zrobić porządek
~D.D2019-08-28 20:00:04 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
Do Heinz Müller Szanowny Panie, Oświadczam Panu, że nie jestem Edmundem. Bardzo proszę o zaprzestanie nadużywania dobrego imienia Instytucji jakim jest OW. Poza tym proszę nie czuć się umocowanym pełnomocnikiem w zaistniałej sprawie. Z tego co Mi wiadomo nie jest Pan p. T.K pełnomocnikiem żadnej ze stron. Proszę zaprzestać tych praktyk jako mowa nienawiści . Bo ku temu zmierzają wszystkie komentarze opublikowane przez Pana. Proszę czuć się odpowiedzialnym za każde kierowane słowo naruszające dobra osobiste instytucji i osób trzecich. Żyjemy w wolnym kraju i sprawy sporne rozstrzyga do tego odpowiednia instytucja czyli Sąd. Proszę o zaniechanie swych praktyk. Lekceważąca postawa opiętnowana mową nienawiści i nie mieszcząca się zasadach wolności słowa jest w naszym kraju nieakceptowana. A to co jest kierowane pod adresem Szanownego Pana Dyr. Marcina Nałęcza jako reprezentanta instytucji kultury OW jest naruszeniem dóbr osobistych i uszczerbkiem na wizerunku Opery. Proszę zaprzestać powyższych praktyk by godnie szanować osoby trzecie i instytucję . Jest to warunek leżący po stronie zasad i norm społecznym umocowanych w materii prawa. Pozostawiam Szanownego Pana z czytelną informacją, by zostało to poprawnie zrozumiane . Żegnam, prosząc o zastosowanie się do Mej prośby kierowanej do Pana !
~D.D2019-08-28 19:00:35 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
Szanowni Państwo, To co jest prezentowane to przekracza wszelkie granice dialogu społecznego. Wszelkie nagonki w takim stylu świadczą o braku profesjonalizmu i klasy. Jeżeli miasto Wrocław nie rozumie na czym polega reprezentacja instytucji kultury, to jest to bardzo smutne. Szanowny Pan Dyr. Marcin Nałęcz Niesiołowski na powyższej ceremonii był służbowo, na zaproszenie Szanownego Pana Prezydenta Andrzeja Dudy. To przepraszam zostały przekroczone, wszelkie granice rozsądku normalności, tylko jest uprawiana polityka pod siebie wg potrzeb. Kultura, sztuka powinny być chronione przed takimi atakami politycznymi pod publikę . Wstyd, wstyd, wstyd za takie wypowiedzi. Żyjemy w wolnym kraju i szanowni Panowie włodarze miasta Wrocław proszę szanujmy wszelkie zasady i normy wzajemnych stosunków między ludzkich. Może w końcu ktoś się opamięta i przestanie czynić szkodę instytucją kultury. To co się obserwuje od ponad roku jest czynną i jawną nagonką na p. Dyrektora OW a dialog jest prowadzony przez media. Żenada. PS. H.Mulerr i grono „pieniaczy i hejterów” Jak zwykle tylko mowa nienawiści i niskie komentarze na tle pieniędzy. W tym wątku jest ważne prawo i reprezentacja instytucji kultury. Wchodzenie do kieszeni i sypialni czyjeś jest bardzo niskie i dziecinne. Reprezentacja OW należy do obowiązków p. Dyrektora.
~p.s.2019-08-29 11:41:13 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Dodam tylko, że Opera nie ma nic wspólnego z Wrocławiem. Proszę weryfikować podstawowe dane ustrojowe, zanim zacznie się konfabulować, bo cały przekaz staje się niewiarygodny.
~Grzegorz2019-08-28 20:46:02 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
Łoł... ale formy strzeliste. Dodaj następnym razem coś w stylu, Kwiat Ziemi Śląskiej, Arcymistrz Batuty, oraz Władca Nasz, Pomazaniec, Krakowski Smok Płomienny. Będzie pozamiatane.
~Heinz Müller2019-08-28 19:22:33 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Ab dobre poczucie humoru brawo
~A. B. 2019-08-28 19:17:02 z adresu IP: (212.106.xxx.xxx)
Pan Marcin jest wzorem stylu, szarmancji,kultury osobistej, klasy samej w sobie, umiaru i wszelkich cnót, czego dowodzą liczne sprawy tocząc się obecnie w sądzie. Jego nadanie jako dyrektora OW wcale nie było zagrywką polityczną ani w żaden sposób nie wiąże się z obozem sprawującym obecnie jakże wspaniale rządy. Zatem niech schowa dumę do kieszeni i jedzie. W czym problem?
~ZXV2019-08-28 18:02:17 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Za swoje nie może jechać???
~Heinz Müller2019-08-28 18:08:19 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Chyba wyraźnie jest napisane, ze może jeśli weźmie urlop na te dni (dzień).
~Heinz Müller2019-08-28 17:31:24 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Zwróćcie Państwo uwagę, że marszałek nie zabronił jechać Edmundowi na wycieczkę do prezydenta do Warszawy, tylko zabronił delegacji na koszt instytucji, którą już Edmund dość mocno z pieniędzy odessał (patrz oświadczenia majątkowe), a to duża różnica. Spór nie jest kuriozalny, jest normalnością w relacji pracodawca-podwładny. Edmund także jako pracodawca na wiele rzeczy się względem pracowników nie zgadza i pracownicy nie mają możliwości odwołania się, więc teraz pracodawca Edmunda mówi - bierzesz urlop i jedziesz za swoje. Nic w tym zdrożnego nie ma.
~Heinz Müller 2019-08-28 17:23:02 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Brawo panie Marszałku! Urlop bezpłatny za zgoda zarządu województwa i za swoje niech sobie Edmund jeździ.
~BRZYDKO2019-08-28 16:48:59 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
A skoro RZAD zaprasza? To dlaczego Wrocław mu UTRUDNIA.? PO co ta POpychanka i dlaczego. Dla POLAKOW TO BARDZO WAZNE UROCZYSTOSCI. WY to nie cały WROCŁAW.
~3212019-08-29 01:07:59 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
XdfDDdd 12,); Sutryk MCFff PO((Shrek
~Heinz Müller2019-08-28 17:33:10 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Nikt nikomu niczego nie utrudnia. Po prostu marszałek mając uwadze interes Opery Wrocławskiej oraz zachowanie się Edmunda nie pozwala mu z kasy opery zapłacić za kilometrówkę i hotel w Warszawie. Marszałek nie zabrania mu jechać, ale ma to zrobić za własne pieniądze
~Miśka2019-08-28 15:52:57 z adresu IP: (217.96.xxx.xxx)
Od razu zaznaczę, że nie jestem zwolennikiem kolegi dyrektora. Ale obiektywnie rzecz ujmując, marszałkowi kompletnie odbiło. Zaproszeni są szefowie największych polskich instytucji kultury, w tym gronie ma zabraknąć dyrektora opery wrocławskiej, bo taka jest wola marszałka. Faktycznie nie ma on już się czym zajmować. Może lepiej zainteresowałby się małą skutecznością dyrektora Locha i całą lista niezrealizowanych inwestycji? Problemów pilnych do rozwiązania jest dużo więcej. Mam wrażenie, że marszałek powinien dać sobie spokój z zarządzaniem województwem i z honorem odejść. Ale ludzie jego pokroju honoru nie mają.
~doppio movimento2019-08-31 20:18:21 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Marszałek dyrektora odwołał i uważa,że dyr. nie jest osobą godnie reprezentującą instytucję kultury i miasto.Logiczne.Swoją drogą NN nie ma wstydu.
~melo2019-08-31 20:13:15 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Marszałek dyrektora odwołał i nie uważa go za osobę godnie reprezentującą instytucję kultury.
~Skrzypek.drugi2019-08-28 17:15:17 z adresu IP: (193.218.xxx.xxx)
Nikt mu jechać nie zabrania, po prostu nie dostał delegacji służbowej na paliwko i hotelik. W każdej, dużej firmie sprawdza się zasadność wyjazdu służbowego. Facet mógł po prostu napisać do swojego szefa - mam koncert wieczorem, wyjeżdżam z roboty o 13:00 i tyle. A gość chciał pojechać za moje i Twoje pieniądze na koncert. A Ty nie jesteś zwolennikiem tylko wyznawcą PISu i dla Ciebie przeloty rządowe, limuzyny służbowe na sygnale i wyjazdy dyrektorów każdego szczebla to po prostu normalka.
~Skrzypek.drugi2019-08-28 15:47:31 z adresu IP: (193.218.xxx.xxx)
Przecież nie zaprosili go do dyrygowania tylko jako klakiera, w zamian za służalczą postawę wobec min kultury, niech jedzie za swoje zatem!!
~Heinz Müller2019-08-28 17:38:02 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Nic dodać, nic ująć. Fajnie gdyby WSA 4 września przyjął postawę normalności, tzn. orzekł, że granie spektakli na wyjeździe i zapraszanie Edmunda za pośrednictwem jakiegoś podejrzanego stowarzyszenia jako dyrygenta, tak aby opera zapłaciła temu stowarzyszeniu to zwykłe "kręcenie lodów" i działanie na szkodę instytucji oraz obejście wymaganej zgody zarządu województwa.
~Niech jedzie za swoje!2019-08-28 15:45:45 z adresu IP: (193.218.xxx.xxx)
Z tego co tu pisaliście to nieźle zarabia więc niech płaci z własnej kieszeni. Przecież nie zaprosili go do dyrygowania tylko jako klakiera!
~Paweł2019-08-28 15:25:18 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Temu "biedakowi" brakuje na bilet do Warszawy?
~Heinz Müller2019-08-28 17:41:33 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
170 tys. brutto pensji podstawowej za rok plus w 2017 r. ok. 400 tys. za dodatkowe umowy o dzieło zawierane między Edmundem-dyrektorem a Edmundem-dyrygentem, więc jak mawiał klasy "jak żyć?"