Sprawa szarpaniny pacjenta z lekarzem na SORze trafiła do prokuratury

fot. archiwum.radiowroclaw.pl
Chory przekonywał Gazetę Wrocławską, że został pobity przez medyka, z kolei lekarz twierdził, że to on został zaatakowany i się bronił. Jak mówi rzeczniczka szpitala Monika Kowalska nie ma wątpliwości, że lekarz zachował się tak jak trzeba.
Lekarz o tym zdarzeniu powiadomił prokuraturę, świadkiem był inny medyk obecny w tym czasie na SORze. Swoją wersję wydarzeń na policji przedstawił także pacjent. Do incydentu doszło w ubiegły czwartek. Pacjent zgłosił się z przewlekłym bólem, został odesłany, bo nie był w stanie zagrożenia życia.
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także