Wtorek z Pucharem Polski. Zagra pięć dolnośląskich drużyn

| Utworzono: 2019-09-24 06:42 | Zmodyfikowano: 2019-09-24 06:45

Pięć lat temu, 23 września 2014 roku, piłkarze Widzewa po raz ostatni wystąpili na centralnym szczeblu Pucharu Polski. Łodzianie przegrali wtedy właśnie ze Śląskiem Wrocław 1:2. Dzisiejszy mecz zapowiadany jest przede wszystkim jako starcie Marcina Robaka ze swoim byłym klubem. Przez poprzednie sezony snajper grał we Wrocławiu, teraz wybrał Łódź. Faworytem będą z całą pewnością przyjezdni. Śląsk fantastycznie wszedł w sezon. Wrocławianie nie tylko solidnie punktują, ale też prezentują bardzo dobry futbol, czego najlepszy dowód dali w sobotę, w zremisowanej 4:4 potyczce z Zagłębiem Lubin. Wyczerpujące derby Dolnego Śląska mogą sprawić, że trener Vitezslav Lavicka zdecyduje się dać szansę dublerom, co zresztą sugerują jego przedmeczowe wypowiedzi. Początek spotkania o 20.30.

Emocji nie powinno brakować także w Kielcach. O awans do drugiej rundy Pucharu Polski z miejscową Koroną powalczy KGHM Zagłębie. Czy lubinianie w dzisiejszym meczu będą równie skuteczni, co w ostatnich spotkaniach w ekstraklasie (5:0 z Wisłą Płock i 4:4 ze Śląskiem Wrocław)? Oba zespoły łączy fakt, że od niedawna prowadzą je nowi szkoleniowcy. Martin Ševela po raz drugi poprowadzi Zagłębie. Drużynę Korony po zwolnionym Gino Lettierim przejął natomiast Mirosław Smyła. Celem nowego szkoleniowca kielczan jest marsz w górę tabeli. Ševela przed starciem z Koroną ma do dyspozycji wszystkich zawodników poza Patrykiem Szyszem, dlatego po raz kolejny szansę występu od pierwszej minuty może otrzymać sprowadzony przed sezonem do Zagłębia Rok Sirk. Słoweniec w ostatnim meczu ze Śląskiem zagrał 90 minut. W dobrej formie znajduje się rodak 26-latka – Saša Živec. Początek meczu o 18.00.

Ciekawie zapowiada się również starcie w Głogowie. Niespodziankę spróbuje sprawić Chrobry. Piłkarze z Dolnego Śląska podejmą Lecha Poznań. Mecz nie byłby szczególnym wydarzeniem, gdyby nie fakt, że pierwszoligowca prowadzi były trener oraz piłkarz Lecha Ivan Djurdjevic. Serb objął pierwszy zespół dumy Poznania latem ubiegłego roku. Wcześniej przez trzy lata był opiekunem drużyny rezerw, a zanim rozpoczął trenerską karierę, przez sześć sezonów reprezentował barwy Lecha. Djurdjevic na początku listopada po przegranej z Lechią Gdańsk został zdymisjonowany. Przygodę w Głogowie zaczął fatalnie - od serii pięciu porażek. Dopiero w ostatnim czasie jego zespół prezentuje się nieco lepiej. W sobotę pokonał Odrę Opole 3:2. Spotkanie Chrobrego z Lechem rozpocznie się o godz. 17.30.

Na tym etapie Pucharu Polski czekają nas też derby regionu. Piłkarze Miedzi Legnica zagrają na wyjeździe z KGHM Zagłębiem II Lubin. Losowanie skojarzyło zielono-niebiesko-czerwonych z sąsiadami zza miedzy. To najkrótszy możliwy wyjazd dla legniczan. Rezerwy lubińskiego klubu, na co dzień występujące w III lidze, na szczebel centralny awansowały dzięki zwycięstwu w pucharowej rywalizacji na poziomie województwa dolnośląskiego. W finale ostatniej edycji zmagań KGHM Zagłębie II w rzutach karnych wygrało z Piastem Żmigród. Początek meczu o godz. 16:00. Zawody rozegrane zostaną na boisku nr 4 Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~....2019-09-24 19:50:56 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Śląsk Wrocław jest drużyną ze stolicy Śląska. Jak ktoś nazywa te drużynę ze stolicy DŚ i tylko z DŚ, ten cymbał. Nieoczytany cymbał. Podział administracyjny, to nie jest ewangelia!