ZNP zaczyna strajk włoski w szkołach, choć jednocześnie nieco go opóźnia

Formalna akcja - która miała ruszyć we wtorek, zacznie się za tydzień - uchwałą Zarządu Głównego Związku. - Jest potrzebna, by rozwiać obawy nauczycieli o ewentualne sankcje za udział w akcji protestacyjnej i nadać jej ramy formalne - mówi Broniarz.

We Wrocławiu w ankiecie wzięło udział 10 tysięcy nauczycieli – za strajkiem włoskim opowiedziało się blisko 60 % z nich. Będą wykonywać tylko te czynności, które mieszczą się w 40-godzinnym wymiarze czasu pracy nauczyciela i są opisane w przepisach prawa. - Nie będziemy robić tego, co stało się pewną normą zwyczajową - mówi Mirosława Chodubska prezes okręgu dolnośląskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Dolnośląski Kurator Oświaty Roman Kowalczyk namawia do nieprzystępowania do tego protestu.

Nie we wszystkich wrocławskich szkołach nauczyciele chcą przystąpić do strajku. - Niektórzy już nie widzą sensu dalszego protestowania - mówi Miłosz Grabowski ze szkoły podstawowej nr 78.

Strajk włoski rozpoczęła dziś m.in. część nauczycieli z Lubania.

Związek Nauczycielstwa Polskiego nie określił terminu zakończenia protestu.