"Infekcja grzybowa". Murawa stadionu "ma stres" i cierpi, bo to nie jest "zwykły" trawnik...

, GN, d | Utworzono: 2019-11-06 08:27 | Zmodyfikowano: 2019-11-06 08:28
"Infekcja grzybowa". Murawa stadionu "ma stres" i cierpi, bo to nie jest "zwykły" trawnik... - fot. Twitter @StadionWroclaw
fot. Twitter @StadionWroclaw

3 tysiące metrów kwadratowych murawy wymieniono w polu gry na wrocławskim stadionie. Inwestycja kosztowała blisko 130 tysięcy złotych. Prace potrzebne były ze względu na infekcję grzybową. Wysokie, strome, zadaszone i maksymalnie zbliżone do płyty boiska trybuny stwarzają niekorzystne warunki dla traw boiskowych. Bezdeszczowe lato i wysokie temperatury tylko pogorszyły sytuację.

Eksperci, którzy zajmują się murawą na wrocławskim stadionie, zwracają także uwagę, że wycofano z europejskiego rynku skuteczny preparat do zwalczania tego typu infekcji. Rzecznik stadionowej spółki Kacper Cecota opowiada, że pielęgnacja murawy stadionowej nie ma nic wspólnego z dbaniem o "zwykły" trawnik:

Infekcja grzybowa sprawiła, że trawa znajduje się... w nieustannym stresie oksydacyjnym. Prof. Karol Wolski z Uniwersytetu Przyrodniczego, z instytutu agroekologii i produkcji roślinnej tłumaczy, co oznacza stwierdzenie, że trawa się stresuje:

O murawę na wrocławskim stadionie dba pięć osób. Aktualna murawa ma już 3 lata. Co do zasady powinna zostać wymieniona w całości, bo jest już mocno zużyta.

Reklama

Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~KONRAD2019-11-07 19:13:30 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
@Sutryk ma kota:Co Ty wiesz o Stadionie ? (-:
~Sutryk ma kota2019-11-07 11:37:22 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Stadion to jest Miś. - Powiedz mi, po co jest ten Miś? - Właśnie, po co? - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten Miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest Miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi? - Protokół zniszczenia. - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach!
~Płaćcie naiwni2019-11-07 08:36:12 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
Podatnicy to frajerzy
~KONRAD2019-11-06 20:39:30 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
@Wrocławianin:Byli już tacy,którzy sprzedawali jak leci majątek narodowy i komunalny za bezcen.Teraz z mozołem go odzyskujemy np. wrocławską Elektrociepłownią sprzedaną wcześniej francuskiej firmie.Dzięki Stadionowi bez kosztów najmu Miasto może organizować na nim imprezy plenerowe i konferencje itp.
~KONRAD2019-11-07 02:11:46 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Kto odzyskuje?Skarb Państwa odzyskuje (-:
~Sutryk ma kota2019-11-07 01:20:37 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Kto odzyskuje? :)))))))))))))
~wrocławianin2019-11-06 12:08:54 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Najskuteczniejszym środkiem na na infekcję grzybową jest sprzedaż stadionu za 1 zł.
~Jbć pis!2019-11-06 22:58:41 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
JbćPis hej hej!
~Sebastian2019-11-06 09:39:44 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
niech czosnek posadzą, będzie bez infekcji na zimę.