Spór o dźwięki z kościoła na wrocławskich Maślicach

Można dyskutować ale chyba wolę kościelne grania dzwony czy jak je zwać aniżeli nawoływania Allacha z meczetu pozatem proboszcz też człowiek i zawsze dostosuje się do prośby i wyciszy urządzenie

Bardzo przyjemny dźwięk trąbki w odróżnieniu do innych hałasów uliczno-osiedlowych. Nie narusza ciszy nocnej. Bardzo cieszymy się że został zamontowany ????????

To jest cudowne kiedy słyszę kurant z Kościoła. Niech gra, jak w Krakowie.

Z dalekiej Fatimy donosnie brzmi dzwon Zjawienie Maryi oglasza nam on Ave,ave, ave Maryja zdrowas, zdrowas Zdrowas Maryja Spieszymy więc wszyscy wśród zmartwień i trosk, by w ręce Twe złożyć niepewny nasz los. Ave, ave, ave Maryja.... Skąd jesteś o Pani pytają dzieci, Ja z nieba przybywam upomniec ludzi, by Boga juz więcej nie obrażali, za grzechy i zbrodnie pokutowali Ave, ave ..... Dzieci z Fatimy zrozumiały przesłanie Maryi, a wy, nowoczesni, oświeceni dorośli rozumiecie? Głosu Boga w waszych sercach nie wyłączycie żadnym przepisem

Rzeczywiscie. Mieszkalam tam 2 miesiace i nie wytrzymalam. Dzieki wielkie

Nie chodzę do kościoła, mieszkam zaraz przy kościele i nie przeszkadza mi to absolutnie. Wręcz przeciwnie ???? to mi się podoba.

A ja to bym chciala żeby tak z dwa razy dziennie Metallicę puścili, może być od razu po melodii z kościoła- ciekawe co na to zwolennicy kurantów. Mogłoby być?

Typowa strategia ateistów Jestem ateistą więc większość ma mnie słuchać.....a przecież wystarczy się przeprowadzić i np w Arabii "czarnego" nie spotkasz. Proste...

nam To nie przeszkadza. ludzie - którzy mają z tym problem powinni pójść do księdza Probosza albo do psychologa , któryś z nich zaradzi???? i może rozwiąże problem ????????

Cisza nocna jest od 22 więc sprawa powinna być zamknięta

Bo to przeszkadza Panu slawkowi a nie mieszkanca niech się za parkowanie weźmie lepiej

Niech gra. Mi nie przeszkadza

Mieszkam koło kościoła i mi to nie przeszkadza... Do kościoła nie chodzę.. Proboszcza szanuje bo to super człowiek.. Niech gra... A jak przeszkadza niech okna zamkną i korki wsadza do uszu...

Osobiście hymn mi nie przeszkadza. Nie jest uciążliwy tak samo jak hałas przejezdzajacych samochodów czy pociągu. Zgłoszenia to być może szeroko pojętą nietolerancja :)

Na szczęście to już łabędzi śpiew kościołów.

To są jakieś żarty? Przecież każdy kościół tak ma...a jest ich ile w Polsce?

Uważam że należałoby ogłosić i przeprowadzić referendum wszystkich mieszkających na maślicach, którzy chcą wyrazić swoje zdanie. Jeśli większość uzna że nie widzi problemu, sprawę uznałbym za zamkniętą przez uchwałę rady osiedla. Do tego kościoła chodzą ludzie na mszę nabożeństwa, przygotowanie do sakramentów. Dlatego też mieszkańcy jako świeccy są odpowiedzialni za parafię, nie tylko proboszcz. W każdej parafii powinna istnieć rada parafialna reprezentująca lokalną społeczność. Tylko przez dialog i pisemne poświadczenie ilu jest za a ilu przeciw udałoby się rozstrzygnąć sprawę. Łatwo tak hejtować dwu minutową pieśń a sam fakt że nikt nie zgłosił się do ks. proboszcza w tej sprawie, świadczy samo za siebie z jakimi ludźmi mamy do czynienia. Tchórzostwem i brakiem poważnego podejścia do sprawy. Pewnie jakimś synom lub córkom ubeków to przeszkadza co w domu rodzinnym religię wykorzeniano już na etapie dzieciństwa. Postkonunistyczna mentalność niestety. A może dźwięk z kościoła budzi czyjś wyrzut sumienia że ma nie po drodze poukładane życie z Panem Bogiem i lęk do go czeka kiedyś za progiem życia? Nie zaslaniajcie się dziećmi, bo jako nauczyciel wiem do jakich późnych nocnych godzin pozwalają niektórzy rodzice wlepiać oczy w telefon lub komputer, mając fatalny kontakt ze swoimi własnymi dziećmi...

U nas na wsi "czarny" na początku puszczał na cały regulator walenie dzwonu co godzinę. Na noc trochę ściszał. Potem wykombinował sobie, że będzie puszczał melodyjki. Najpierw rano potem o 15.00 następną o 18.00, następną 21.00. Ludzie postawili się "czarnemu" to trochę to ściszył. Tak więc nie ma co się z "czarnym" cackać. PS. nie wyskakujcie mi tu z immamami i meczetami, ani tym bardziej śmiesznymi zomowcami. Są nie lepsi od "czarnych". Jedni warci drugich. Wniosek : Nie ma co się bawić z "czarnymi" niech sami sobie do "poduchy" to puszczają, nie będzie terroryzował mieszkańców.

Mieszkańcami zapewne są zomowcy którzy pałowali na marszu niepodległości.

Mieszkam na Maślicach od 10 lat, od kilku miesięcy mieszka mi się lepiej. Dzięki dzwonom mamy z dzieciakami ustalony pewien rytm dnia. Mam szczerą nadzieje że Proboszcz się nie da zastraszyć. Pozdrawiam.

Poza tym bardzo ładny i zgrabny Kościólek. Mimo nowoczesnego projektu - bardzo ładny. Chcialbym wiedzieć - kto czynił projekt. Bardzo ładny.

Na Sudeckiej, z Kościoła O. Kapucynów codziennie rozbrzmiewa o 21.00 " Maryjo Królowo Polski" Nikomu nie przeszkadza, chociaż dookoła gęsta zabudowa a nawet dodaje kolorytu. W Maślicach Kościół, co widać na zdjęciu, stoi z dala od domostw. Ci malkontenci - bezbożnicy wymagają dluższej pracy duszpasterkiej.

Jak menele śpiewają to nikomu nie przeszkadza, a kurant pięknie gra, ale że z kościoła to zaraz jest źle

Jestem ciekaw jak wyjeżdżają na wakacje to imam nie przeszkadza o 4 nad ranem

A mi się trąbka podoba. Maślice mają własny hejnał prawie jak w Krakowie. ;)

To dbajdzie o ludzi a nie dbacie i pamiętacie tylko na kolędzie i przy posługach, oczywiście za odpowiednią kopertą-co łaska.

Proponuję zburzyć kościół i postawić w to miejsce meczet. Jak "niektórym" mieszkańcom osiedla zacznie pięć razy dziennie zaśpiewywać przez głośniki muezin, może zatęsknią za 3 minutami melodyjki wcześniej... Ludzie są naprawdę beznadziejni. Z parafią św. Faustyny we Wrocławiu było to samo - też kuranty przeszkadzały co poniektórym. W parafii św. Ducha na Bardzkiej słoiki, które wprowadziły się do nowych bloków protestowały przeciw dźwiękom dzwonów z dzwonnicy - problem polegał na tym, że dzwonnica powstała dużo wcześniej od ich nowych mieszkanek na kredyt, a dźwięk kościelnych dzwonów towarzyszy ludziom od wieków. Ciekawe, czy jak będzie chcieli dziecko ochrzcić, posłać do Pierwszej Komunii czy do bierzmowania, albo urządzić ślub kościelny, mimo że w kościele bywać od przysłowiowego "wielkiego dzwonu", wtedy się przyznacie proboszczowi parafii na Maślicach, że to Wy skierowaliście ten absurdalny donos do Rady Osiedla. Wiecie, ile jeszcze będzie grana ta melodia na Maślicach? Ja wiem. Tak długo, jak ten kościół będzie stał! Z Panem Bogiem :-)

To przechodzi ludzkie granice dobrego smaku. Żadna sekta religii nie działa równie napastliwie i arogancko. Proponuję, nawet elektronikom - amatorom, "skonstruować" zagłuszacz i będzie spokój....Wszem i wobec wiadomym jest :: POLAK POTRAFI.