Rozmowa Dnia: Cezary Przybylski: Najpierw wizja teatru, później personalia

Dariusz Wieczorkowski, d | Utworzono: 2019-12-10 08:58 | Zmodyfikowano: 2019-12-10 08:59

Kto i kiedy zostanie dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu. Procedura wyboru szefa sceny ciągnie się już wiele miesięcy. Sprawujący pieczę nad teatrem marszałek Cezary Przybylski nie chciał dziś w Rozmowie Dnia Radia Wrocław powiedzieć, kiedy to się stanie. Choć zaznaczył, że byłoby dobrze, żeby nastąpiło to przed końcem roku. Marszałek nie chciał też ujawnić nazwisk potencjalnych kandydatów.

W listopadzie 2018 roku z funkcji dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu został odwołany Cezary Morawski. Od roku pełniącym obowiązki dyrektora jest Kazimierz Budzanowski.

M. Bobowiec: "Repertuar to zadanie dla dyrektorów". Tymczasem dyrektorów nie ma od miesięcy

POSŁUCHAJ ROZMOWY DNIA:

Rozmowa Dnia: Jan Szurmiej: Jesteśmy gotowi z Kazimierzem Budzanowskim kierować TP

Wiceminister Zwinogrodzka: Sytuacja w Teatrze Polskim lokuje się w księdze rekordów Guinnessa


Komentarze (76)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~(77)2019-12-28 23:31:22 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Moderujcie dalej - print screeny dawno zrobione...
~Marek 2019-12-17 22:37:54 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Jeżeli większość w związkach zawodowych w Operze reprezentuje taki poziom inteligencji i kultury jak widać na tym forum, to współczuję pracownikom takich przedstawicieli. Naprawdę to jest szanowana instytucja kultury na Dolnym Śląsku? A wy jeszcze jesteście pracownikami tej instytucji. Naprawdę szkoda moich pieniędzy i podatków na utrzymywanie tych Heinzow, pidich, artystów, prawd. Wstyd
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-17 22:12:22 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Krzysztof, ja proszę o ocenę - 88, siódemk mi nie odpowiadają, proszę
~(77)2019-12-17 23:56:40 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
A jeszcze: My name is Atanazy, Atanazy Kowalski...
~(77)2019-12-17 23:47:58 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Cześć artusiu!!! Pasuje mi do Ciebie inna liczba...
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-17 22:05:55 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Krzysztof, rozbolą cię paluszki od oceniania komentarzy, naprawdę przejmujesz się tymi kciukami?
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-18 10:51:30 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Nie, i wisi mi to, dzieciaki z FB
~Pidi2019-12-18 10:26:20 z adresu IP: (46.76.xxx.xxx)
Ale to nie ty klikasz...
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-18 09:53:24 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Przydała by się jeszcze higiena umysłowa, ale tobie nie grozi, klikaj dalej, mnie szkoda czasu
~(77)2019-12-18 09:15:38 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
I jeszcze jedno: teraz dopiero mam czas na higienę zawodową, więc mogę ćwiczyć i próbować ile potrzeba. Nastąpiła NORMALNOŚĆ ale pewnie nie jesteś w stanie tego zrozumieć....
~(77)2019-12-18 09:13:12 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Ja jestem sam... jakaś 0,01 większości. A za cel postawiłem sobie żeby przypadkiem ktoś nie użył tych liczb przed sądem!!!
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-18 08:43:57 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
A wy jak widać nie manipulujecie
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-18 08:03:08 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
77 jak widać za mało tych bezsensownych i złośliwych prób, jesteś mistrzem, nie ćwicz i nie próbuj
~(77)2019-12-17 23:53:34 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Paluszki mam wyćwiczone na setkach bezsensownych, złośliwie zaplanowanych próbach przez Ewę M i Marcina NN...także żaden problem. A o przejmowanie się kciukami pytaj 'prawo' bo to one manipuluje....
~Rysiek2019-12-17 22:05:44 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Typowy debil. Głosowalem na Pana, teraz żałuję...... Po prostu debil
~Heinz Müller 2019-12-17 17:52:02 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Stawke 4000 zł ustalił Samborski - sprostowanie, który zreszta należy do polityków słusznie minionych
~Heinz Müller 2019-12-17 17:50:12 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Typowy bełkot papugi i entymematy z fałszywymi wnioskami. Pan Bobowiec udzielił zgody na 1500 zł a nie 4000, to ze Edmund się obraził i nie skorzystał to jego sprawa. Stawke 4000 zł ustalił Bobowiec lecz Edmund miał obowiązek zawierając ze soba umowę jako dyrektor naczelny dbać o należyte wydawanie środków publicznych. Trudno nazwać gospodarnością i etycznym wywalanie etatowych dyrygentów i zawierać ze soba jako ‚artysta’ liczne umowy o dzieło. Stwierdził to także prawomocnie sad w wyroku cytowanym poniżej. RIO stwierdziło w jednym (nie podano jakim) przypadku, ze ustawy nie złamano. W każdym innym jednak złamano i nic nie tłumaczy takiego zachowania. Pan Bobowiec nie ma obowiązku spotykać się z dyrektorem mu podległym tylko dlatego, ze ten sobie tego życzy. Do marszałka Przybylskiego przyszedł z adwokatem na rozmowę okazując w ten sposób brak zrozumienia własnego położenia i hierarchii i tego ze to marszałek zatrudnia Edmunda, a nie odwrotnie
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-17 21:26:41 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Ło la boga, Ło matko, Krzysztofie, pan Bobowiec dał, pan Bobowiec zabrał, Edmund się obraził, nie chciał za mniej, wypłakał się w twoje ramię Krzysztofie, Rio w jednym uniewinniło, nie wiadomo w którym, w innych skazał, też nie wiadomo w których, pan Bobowiec nie spotyka się bo nie musi, jest różnica między życzeniem a zaproszeniem, na spotkaniu Edmunda wraz z adwokatem i marszałkiem też byłeś (jako anioł stróż) i dostrzegłeś zażenowanie marszałka i brak zrozumienia u Edmunda. Czy ty czytasz to co piszesz Krzysztofie? Jestem pod wrażeniem twojej znajomości faktów i psychologicznej analizy postaci twego opowiadania. A sąd w prawomocnym wyroku przywrócił do pracy pana Tomasza, chyba że się pogubiłem i to był wyrok skazujący za malwersacje Edmunda. Krzysztofie ochłoń.
~Prawda2019-12-17 15:44:55 z adresu IP: (185.167.xxx.xxx)
To jest wizja i dowód hipokryzji.. W związku z licznymi wypowiedziami Pana Michała Bobowca, członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego w środkach masowego przekazu, mającymi formę nieuprawnionych i mijających się z rzeczywistością faktami, dyrektor Opery Wrocławskiej Marcin Nałęcz-Niesiołowski, pragnie kolejny raz stanowczo zaprzeczyć stwierdzeniom, które naruszają jego dobra osobiste i autorytet w oczach opinii publicznej - czytamy w oficjalnym komunikacie opery. Wbrew wygłaszanym opiniom przez Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego, Dyrektor Marcin Nałęcz-Niesiołowski, nigdy nie ustalał sam ze sobą stawek wynagrodzeń finansowych za prowadzone spektakle w Operze Wrocławskiej. Taką tezę zawarł w swej wypowiedzi Pan Michał Bobowiec, w wywiadzie opublikowanym na stronie internetowej Gazety Wrocławskiej (Rozmowa. Gasimy pożary, ale myślimy już o sadzeniu nowych drzew). Każdorazowo zgodę na dodatkowe czynności o charakterze artystycznym oraz wysokość honorariów wyrażał organ prowadzący tj. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Co więcej, Pan Michał Bobowiec sam udzielił w/w zgody w dniu 18 grudnia 2018 roku. Za nieuprawnione sformułowania Dyrekcja Opery Wrocławskiej uznaje także, jakoby Dyrektor Marcin Nałęcz-Niesiołowski złamał ustawę o finansach publicznych, oraz ustawę o prowadzeniu i organizacji instytucji kultury. Dowodem tego jest orzeczenie wydane przez Komisję Orzekającą przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej we Wrocławiu w dniu 11.04.2019 roku, uniewinniające Dyrektora Nałęcz-Niesiołowskiego od zarzutów naruszenia dyscypliny finansów publicznych wskazanych w wystąpieniu pokontrolnym przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dyrektor Marcin Nałęcz-Niesiołowski w ostatnim czasie, stał się adresatem wielu krzywdzących i kłamliwych opinii, wyrażanych przez internautów, w postaci komentarzy zamieszczanych na stronach internetowych m.in. Radia Wrocław, Gazety Wyborczej i Gazety Wrocławskiej, które przytaczają wypowiedzi Pana Michała Bobowca. Nakręcająca się spirala nieprzychylnych komentarzy jest przykrym i dosadnym przykładem mowy nienawiści, która została zainspirowana na skutek w/w opinii, formułowanych przez Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego. Niezwykle przykrym i zdumiewającym wydaje się fakt, że Pan Michał Bobowiec, jako Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego bezpośrednio odpowiedzialny za kształt i funkcjonowanie publicznych instytucji kultury na Dolnym Śląsku, w tym Opery Wrocławskiej, mimo próśb nie zechciał spotkać się z Dyrektorem Marcinem Nałęcz-Niesiołowskim. Jednocześnie z przykrością odnotowujemy fakt, że Pan Michał Bobowiec od początku sprawowania swego urzędu, nie pojawił się osobiście na żadnej z licznych premier czy też żadnym ze spektakli repertuarowych, mimo każdorazowo kierowanych zaproszeń oraz zgłoszonego zapotrzebowania. Wizyta w Operze Wrocławskiej mogłaby stać się nie tylko naoczną szansą oceny jej kondycji, ale także możliwością rozmowy.
~Heinz Müller aus FL2019-12-13 21:58:28 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Fragment prawomocnego wyroku sądu pracy X wydział we Wrocławiu, sygnatura X P 706/17. Oto co sędzia napisał na temat postępowania Marcina Edmunda Nałęcza-Niesiołowskiego, jako dyrektora O. (Opery): Działanie dyrektora O. budzi tym większy sprzeciw, jeśli wziąć pod uwagę, że w roku 2017 dyrektor dyrygował co trzecim wystawianym przez O. spektaklem, inkasując z tego tytułu znaczne sumy pieniężne, twierdząc przy okazji, że brak jest w Operze pracy dla powoda, bowiem nie przejawia on wymaganego potencjału twórczego. To nie rzekomy brak potencjału twórczego u powoda, a subiektywne przekonanie i oparta na nim decyzja dyrektora O. doprowadziła do pozbawienia powoda większości dotychczasowych kompetencji i dyrygowanych spektakli. Takie działanie dyrektora O. nosi w ocenie Sądu znamiona nadużycia prawa podmiotowego, naruszenia zasad współżycia społecznego oraz dyskryminacji powoda ze względu na wiek – i jako takie nie zasługuje na ochronę prawną.
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-16 14:29:24 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Ja się nie martwię, nie mam czym, nie wiem o jakich animozjach mówisz, nie interesuje mnie co myślał Edmund, tym zajmujesz się ty Krzysztofie, i dokładnie po wnikliwej analizie twoich wpisów wiem o czym mówisz Krzysztofie. Możesz się nazywać Robin Hood, Erazm z Rotterdamu itp, nie wiem dlaczego wstydzisz się być sobą, twoje alter ego chyba świadczy o jakiś kompleksach, ale czas leczy wszystko, nie ma się o co gniewać. Nie wiem dlaczego uważasz że chowam do ciebie jakąś urazę. Bądź zdrów Krzysztofie
~Heinz Müller2019-12-16 14:11:34 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
No to muszę cię zmartwić, ale trop jest całkowicie błędny, ale oczywiście masz pełne prawo żyć sobie dalej w swoim błędnym przekonaniu. Osobiste animozje nie zawsze prowadzą pod właściwy adres. W tym wypadku bierzesz mnie za kogoś innego. Edmund się nie podszywał, Edmund myślał podobnie jak ty (coś za paralela myślowa) i wskazywał na Bogu ducha winnych ludzi. Jeśli dokonywałeś wnikliwej egzegezy moich wpisów to z pewnością wiesz o czym mówię.
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-16 11:19:25 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
A swoją drogą to naprawdę jesteś wielką personą, skoro Edmund się pod ciebie podszywał i jesteś jego postrachem, pewnie nie sypia w nocy, biedaczek
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-16 11:16:17 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Drogi Krzysztofie - Heinz Müller, ja nie insynuuje, ja wiem z kim piszę, nie mam problemów, nie wiem dlaczego mi je przypisujesz, trzeba brać odpowiedzialność za swoje słowa, przecież piszesz tylko prawdę, mówisz o konkretnych osobach w OW, nie wiem czego tu się wstydzić, ja ciebie Krzysztofie osobiście podziwiam i mam wielki szacunek do twojej osoby, mimo twoich ułomności, ale którz ich nie ma. Żyj w zdrowiu i szczęściu i zbieraj plony swoich wpisów
~Heinz Müller 2019-12-16 11:02:59 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Możesz sobie insynuować dowoli. Ja nazywam się Heinz Müller i jestem z Luechtensteinu. Logicznie rzecz ujmując, jak Heinz to nie Krzysztof. Masz taki sam problem jak Edmund, o którym mówisz ze nie masz z nim problemu, ale był mierny i słusznie wyleciał. Tenże Edmund tez podszywal pode mnie różne osoby i ani razu nie trafił. Także próbuj dalej
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-16 09:56:00 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Nie muszę czytać swoich "wypocin" Krzysztofie, wiem co piszę, wystarczy że ty czytasz i analizujesz, martw się o to co ty piszesz, w internecie nic nie gine. Ty Krzysztofie, przykladny ojciec, instrumentalista, organista I katolik powinieneś dawać przykład miłości do bliźniego, gdzie byłeś przez ostatnich 20 lat. Teraz walczysz, z kim? Gdy dyrektor był już na wylocie stałeś się bardzo aktywny, ale w internecie nie w realu. Bądź zdrów Krzysztofie, koledzy ci podziekują za twoje zaangażowanie.
~Heinz Müller 2019-12-16 00:32:04 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Przeczytaj sobie jeszcze raz w spokoju własne wypociny - najlepiej ze zrozumieniem Janie
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-15 23:34:21 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Napisałem Krzysztofie dokładnie tak, wyleciał bo był mierny i nie mam z tym faktem problemu, i nie mam też problemu z Edmundem, czego nie rozumiesz? Coś strasznie się plątasz.
~Heinz Müller2019-12-15 23:23:35 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Mało jesteś spostrzegawczy Janie, mimo że nazywasz mnie kretynem. Najpierw piszesz, że Edmund słusznie wyleciał bo był 'mierny', a teraz piszesz że jest OK. Niech sobie każdy wyciągnie własne wnioski z tej dyskusji
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-15 22:58:15 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Widzisz kretynie Krzysztofie-Heinz, brak Ci inteligencji i logiki, to ty piszesz żebym uważał co piszę bo jescze wróci Edmund więc odpisałem, nie analizuje twojego umysłu i nie wiem gdzie się dopatrzyłeś braku logiki, jedno drugiemu nie przeczy.Krzysztofie nie przypominam sobie żebyś w ciągu swojej wieloletniej pracy wykazał się walką o lepsze warunki pracy swoich kolegów. Teraz szczekach jak opętany, tylko już nie wiem na kogo
~Heinz Müller2019-12-15 22:42:15 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Janie - zdecyduj się, bo na razie to pleciesz taką logiką jak założyciel solidarnosci Bolek, który tez był za, a nawet przeciw. Cytat twoich własnych słów: '1. Nałęcza już w OW nie ma i nie będzie ,miernym dyrektorem był i dostał to na co zasłużył', czyta z ostatniego komentarza 'Ja nie mam problemu z ludźmi, a tym bardziej z Edmundem.' Gdzie logika tej wypowiedzi. Z jednej strony oceniasz, że Edmund dostał to na co zasłużył i był miernym dyrektorem, a później mówisz, że nie masz z nim problemu. No pewnie, pokaż mi swoich ludzi, a powiem ci kim jestes. Ta szmata i jej wygląd aktualny jest idealnym zobrazowaniem tego, co się przez minione 20 lat w tej firmie działo, właśnie dzięki takim postawom jak twoja. Nie dziw się, że jest mało podań, bo też nie chciałbym, aby cały czas ktoś się za moimi plecami z byle szubrawcami układał i to moim kosztem. Ludzie jednak trochę dalej myślą niż ci się w swoim wyobrażeniu wydaje. Jesteś jak chorągiewka zawieje i zawsze wiesz z której strony chleb jest posmarowany. Obrzydlistwo. Więc - mimo tych mankamentów - przynajmniej nie narzucaj tej swojej jak wyżej nielogicznej, głupkowatej narracji. Jak ci pasuje Edmund, to idź krok dalej i graj u jego boku, nikt cie w operze na siłę nie trzyma. Pewnie mu wymyslą jakąś nową fuche i odstosunkuj się od ludzi, którzy mają jakiekolwiek minimalne aspiracje i chcieliby, aby po prostu było normalnie i jakiś poziom przynajmniej taki, aby ludzie po pierwszym akcie nie wychodzili. Jeśli chodzi o desygnat moich personaliów to nie wiem dlaczego cały czas jest tutaj opluwany ktoś inny ciagle na zmianę - w zależności od wybujałej fantazji piszącego autora.
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-15 16:07:36 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Ja nie mam problemu z ludźmi, a tym bardziej z Edmundem. Chcesz mnie Krzysztofie przestraszyć? Ja zawsze jestem sobą, i jeżeli ktoś potrzebuje pomocy to mu pomagam, nie ważne kim jest. Nie wiem co według ciebie jest mi w nie smak. Może ty masz coś na sumieniu? Może zwolnisz kolegów z orkiestry, którzy przyszli do pracy za niewlasciwego dyrektora, bo nie gwarantują właściwego poziomu artystycznego prezentowanego przez twoją osobę. Heinz - Krzysztofie nie błądź.
~Heinz Müller 2019-12-15 15:15:54 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Niech zatem etycy się wypowiedzą o tym. To, ze tobie coś jest nie w smak - nie jest wystarczająca przesłanka zeby wyciągać jakieś wnioski o słuszności lub jej braku. Ty lepiej uważaj co piszesz, bo jeszcze Edmund wróci i znowu będziesz musiał być grzeczny
~Jan Kowalski 2019-12-15 15:08:24 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Musisz także popracować nad tolerancją i miłością do bliźniego, nie ważne czy jest solidaruchem, kierowniczką cienką jak zyletki polsilver, czy też lizodupem i dupowalazem, to wszystko do ciebie wróci drogi Heinz - Krzysztofie
~Jan Kowalski 2019-12-15 14:46:51 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
I daleko doszedłeś Krzysztofie?
~Heinz Müller 2019-12-15 14:42:26 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Każdy określa na swoim poziomie percepcji co jest dla niego skomplikowane, zwłaszcza jeśli próbuje uchodzić za kogoś lepszego niż w istocie jest i uważa - wbrew wszystkiemu - ze jest wszystko super, tylko źli ludzie się czepiają, bo nie rozumieją ze jedyna droga dojścia do czegoś w życiu to zawsze ustępowanie z drogi każdemu
~Artysta Jan Kowalski 2019-12-15 13:47:24 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Używasz dużo wyszukanego słownictwa, usiłujesz ukryć w ten sposób ukryć swoje kompleksy? W ten sposób chcesz podkreślić swoje pseudo inteligentne wywody? Krzysztof, bądź sobą, nie wstydź się dzielić swoimi mądrością z bliźnim
~Heinz Müller 2019-12-15 13:23:18 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Podpisałeś się imieniem i nazwiskiem dopiero po moim wezwaniu, żeby tak zrobić. Pytanie: masz jakieś swoje zdanie na dany temat i wiesz czy ci zimno czy ciepło czy dopiero koniunktura warunkuje twoje zachowania?
~Artysta, Jan Kowalski 2019-12-15 12:07:29 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Jednak masz problem ze swoją osobowością. Ja też podpisałem się imieniem i nazwiskiem. Twój kręgosłup mnie zadziwia, ale cóż twoje demony, twoje piekło
~Heinz Müller 2019-12-15 11:22:43 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Za nikogo się nie uważam i jeśli ktoś nie chce czytać moich komentarzy to nie musi. Znowu kwestia twojej interpretacji - całkiem błędnej zreszta, bowiem przypisujesz mi coś, czego ni powiedziałem. Łatwo zauważyć ze podpisuje się w odróżnieniu od ciebie imieniem i nazwiskiem. Jeśli dokonywałeś egzegezy moich postów to wnioskuje jednak o twojej małej suwerenności i asertywności w postawie wobec elementarnej przyzwoitości. Z jednej strony cie moja niechęć do Edmunda nie interesuje, z drugiej strony uznałeś za zasadne poinformować o tym tutaj czytelników. Teraz bycie przeciw Edmundowi absolutnie nic nie kosztuje, a biorąc pod uwagę twoje wahania przed napisaniem zanonimizowanego posta, to można jeszcze wnioskować o całkowitej koniunkturalnosci i braku jakiegokolwiek kręgosłupa - cecha właściwa zwłaszcza dla członków zwiazku zawodowego solidarność, a egzemplifikacja ich postawy jest ta wisząca brudna szmata przy wejściu.
~Artysta from PL2019-12-15 10:49:50 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Drogi Heinz, jak piszesz szczekanie psa, który jest szczelnie zagrodzony nic nie kosztuje, to sam sobie odpowiedziałeś apropo swoich postów, również anonimowych, powiedz w jaki sposób chciałeś anonimowo pomóc w pakowaniu byłego dyrektora. Uważasz się z alfe i omege w OW, tylko ty wiesz jak kierować tą instytucją, tylko ty wiesz kto jest artystą, tylko ty masz wiedzę na jak stworzyć teatr idealny? Jesteś chyba megalomanem. Nie interesuje mnie twoja walka z twoim demonem. Masz coś do powiedzenia podpisz się imieniem i nazwiskiem bohaterze. Plujesz jadem od kilku miesięcy i tylko dlatego że rościsz sobie prawo do bycia sumieniem OW. Ja nie mam problemu z pracą w Operze. Przedstaw się, to będziesz miał okazję skonfrontować swoje mądrości z innymi ludźmi w Operze. Strach cię obleciał przed np Jasiem suchą dupą?
~Heinz Müller2019-12-14 23:40:58 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Drogi artysto, dziękuję za konstruktywną odpowiedź. Pozwalam sobie jednak wyciągnąć z niej dość jednoznaczne wnioski. Piszesz, że zawahałeś się czy odpisać na mój post. To zupełnie niepotrzebnie, ale wnioskuję, że skoro się zdecydowałeś to proces namysłu nieco trwał. Daje to podstawę twierdzić, że skoro napisaniu anonimowego posta do mnie towarzyszy Tobie zawahanie to zbyt hardy i asertywny wobec Edmunda też nie byłeś, tak jak podsumowałeś go w 1. punkcie. Cóż, asertywność i "bohaterstwo", które obecnie nie pociągają za sobą żadnej sankcji i konsekwencji w postaci wylotki z roboty nic nie jest warte, bo nic Cię nie kosztuje szczekanie do psa, który jest szczelnie ogrodzony. A zatem zastosuj swój punkt nr 5 wobec siebie i podpisz się chociaż pełnym imieniem i nazwiskiem. Przecież apelujesz o posiadanie "jaj" i bycie facetem - samemu jednak się to tego nie chcesz stosowac. Skoro jednak twierdzisz, że Edmund był mierny i dostał to, na co zasłużył, a także (punkt 2) T. Szreder to wynika z tego punkt 3. Uściślij jednak czy to już katalog zamknięty tych osób, co poleciały wg twojej oceny "słusznie" i podaj jakąś miarodajną definicję tej "słuszności". Uważasz, że teraz to co jest w operze to już dobrze i posiadamy wymagany dobry poziom? Twoja opinia - każdy ma swoją. Jeśli ci moje opinie o Edmundzie przeszkadzają to ich po prostu nie czytaj. Jeśli chcesz jednak arbitralnie stwierdzać, że Edmund dobrze postąpił wywalając sporo osób to dość mocno kłóci się to z punktem 1. Jak może mierny dyrektor wywalać nawet dobrych artystów. Przecież skoro jest mierny to m.in. nie potrafi tego rzetelnie ocenić? Swoje arbitralne, anonimowe, niekonkretne i niejasne oceny zachowaj dla siebie i ciesz, że skoro siedziałeś jak mysz pod przysłowiową miotłą to sam nie poleciałeś. Oczywiście, że przyszłość jest ważna, ale rozliczenie przeszłości jest dopiero pierwszym krokiem do tego, aby choć troche ta instytucja przypominała normalny zakład pracy.
~Artysta from PL2019-12-14 13:29:40 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
drogi Heinz,długo się wachałem czy odpisać na twój post, bo rozmowa z tobą to jak kopanie się z koniem,a stare przysłowie mówi: do byka nie podchodź z przodu, do konia z tyłu a do idioty wogóle. 1. Nałęcza już w OW nie ma i nie będzie ,miernym dyrektorem był i dostał to na co zasłużył 2. nie komentuję wyroków sądów, ale wyrok który przytoczyłeś odnosi się zapewne do pana Tomasza Sz.i moim zdaniem dostał od Edmunda to na co sobie zapracował,tyle krzywdy i zła które uczynił w orkiestrze wtóciło do niego, a wszyscy w operze wiemy jaki poziom ten pan prezentował,ty równierz Heinz,jako znawca drygentury zdajesz sobie z tego sprawę. 3.większość ludzi ,która straciła pracę za panowania Edmunda też sobie na to zasłużyła(jedni mniej ,drudzy więcej ,nie zawsze sprawiedliwie,ale takie życie) 4.pan Adam F. ,który został przywrócony do pracy przez panią Koleszko,też zasłużył na zwolnienie,przez tego pana dziesiątki ludzi straciło pracę w OW za poprzedniej dyrekcji. 5. jeżeli masz coś do Edmunda ,miej jaja i bądź facetem ,przejdź sie na jakąś rozprawę i mu to powiedz prosto w oczy ,a nie zasmiecasz fora wpisami o nim. 6. nas w operze interesuje przyszlość a nie przeszłość, nie pogarszaj marnej opinni o OW w środowisku muzycznym swoimi prywatnymi wojenkami, już wystarczy że do pracy w OW jest coraz mniej chętnych i to nie tylko z powodu dyrekcji,ale też z powodu atmosfery pracy w zespołach 7. pani Prawo również nie przysługuje się OW,robi więcej złego niż dobrego,musi popracować nad gramatyką i logiką w swoich wpisach. 8.najlepiej zająć sie pracą, Edmund już nie wróci a resztą zajmie się sąd I tyle w temacie
~Behemoth2019-12-13 12:24:10 z adresu IP: (93.179.xxx.xxx)
Marszałek prawdopodobnie przyjąl zioło. Stąd ta wizja.
~J. B. 2019-12-12 14:43:16 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Ja bym na stanowisku dyrektora Opery Wrocławskiej widział Pana Tomasza Janczaka a jako dyrygenta Pana Szymona Makowskiego.
~Taa2019-12-12 19:46:01 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Janczak już czeka w boksach, przecież to wszystko takie proste i perfidne
~Meloman z Podlasia2019-12-12 17:06:45 z adresu IP: (77.111.xxx.xxx)
Broń Boże! To była by tragedia dla OW. Pod każdym względem.
~Heinz Müller 2019-12-12 00:08:25 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Najlepiej pójść na proces zobaczyć jak się Edmund pogrąża
~Prawo2019-12-11 14:21:28 z adresu IP: (185.167.xxx.xxx)
Efekt ręcznego sterowania przez Organizatora. Prawda , niekompetentnego zarządzania No to słowo ciałem się stało. Spadła kolejna premiera z repertuaru. Na początek Gala zamiana gwiazd, i inny program. Teraz Zemsta Nietoperza, zamieniona wersja koncertowa Księżniczki Czardasza. Brawo brawo OW, Koleszko i Organizator. Pięknie psucie wizerunku Opery. Ot, zarządzać trzeba potrafić oj trzeba
~Heinz Müller2019-12-12 13:48:06 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Dyrektor także po dyrektor jest autonomiczny w swoich decyzjach, kto jak kto ale powinieneś o tym wiedzieć jak wywalałeś ludzi z roboty
~Zblazowany2019-12-11 14:17:27 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
Wyniki słuchalności Radia Wrocław wg KBR w okresie od maja do października 2019, to 3,5%. Niech psy szczekają w tych komentarzach. Czyta je pewnie jeszcze mniej, niż te marne 3 procenciki. Ludzie i tak się tymi tematami nie interesują. Nawala się tu zawsze kilka tych samych osób. I dla nich jest to piekiełko???
~Prawo2019-12-11 10:14:51 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Pidi, Szanowna, Ja piszę tylko Prawdę, jeszcze raz Prawdę, opartą na faktach i dokumentach. Wybaczyć proszę ja swe słowa kieruję do Panów z zarządu UM i opinii publicznej. Bo obnażyć narzędzia niszczenia instytucji kultury jakim jest TP i OW. To proszę sobie darować te kłamliwe wycieczki..
~1232019-12-11 09:47:55 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Niech opera spada z tego forum, żryjcie się na innym forum
~Pidi2019-12-11 09:22:46 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
To kogo teraz zhejtuje "prawo" i "Jasiu sucha dupa" dalej!!!!
~Prawo2019-12-11 08:57:27 z adresu IP: (185.167.xxx.xxx)
Szanowni Państwo, Heinz M, to prowokator i główny hejter odwołanej Dyrekcji OW. To jest Tomasz Kuboń muzyk, który od czerwca 2018 roku wszędzie gdzie możliwe hejtuje OW i TP pod prywatne interesy. Dostał przyzwolenie do takowego zachowania od Michała Bobowca. A teraz w nagrodę wygrał „ konkurs” i z powrotem pracuje w OW, jak inni. A.K.K, P. Sch. To są już trzy osoby w ciągu trzech miesięcy zatrudnione przez Koleszko na rozkaz władzy. I to przykład ręcznego zarządzania OW . Skandal, wstyd dla Wrocławia cała Polska się śmieje.
~Heinz Müller 2019-12-11 22:44:11 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Chyba z Marcina Niesiolowskiego się cała Polska śmieje. Wyjątkowy nieudacznik
~Prawo2019-12-11 20:15:31 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
Heinz , Prowokator i rewolucjonista. Spokojnie, nie doceniasz ludzi. Szanuj każdego w należyty sposób i nie wprowadzaj własnej kłamliwej narracji.Masz rację trwa specjalny spektakl o hejcie oj trwa.. bądź cierpliwy.
~Heinz Müller 2019-12-11 18:24:40 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Proponuje prawu dobrze się przygotować do rozprawy 17.12 o 12:30 w sądzie na Podwalu. Chętnie dowiem się jak potraktuje wpis na fb sędzia, bo prokurator już umorzył
~Z opery2019-12-11 08:52:03 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Uwaga Heinz to prowokator i menda donosicielska, Edmunda już dawno nie ma, a ten Heinz zaśmieca fora tylko o nim, chyba Edmund mu to zlecił, co Ci obiecano za to jątrzenie ? Nie ma Edmunda I nie ma potrzeby go wspominać. Uwaga na Heinza, to donosiciel
~Prawo2019-12-11 08:59:24 z adresu IP: (185.167.xxx.xxx)
Heinz to człowiek mający obsesje schizofreniczną wobec p. Dyr. Marcina NN. To prowokator i hejter władzy.
~Prawo2019-12-11 08:22:16 z adresu IP: (185.167.xxx.xxx)
Pytanie do Organizatora i P.Cezarego Przybylskiego. Czy Wrocław to miasto bardzo skorumpowane pod prywatne interesy. Odpowiem taaaaak. Czy Wrocław jest inną częścią Polski, inne są standardy w zarządzaniu instytucjami kultury.Są władzy standardy niszczenia uczciwych ludzi i dorobku instytucji TP i OW. Dla wszystkich jak grupa terenowa opery utrzymana przez Michała Bobowca przejmuje instytucje jakim jest OW. A to kilka faktów z PRAWDY z tego 2 letniego spektaklu który oglądam. Głowni aktorzy to hejterzy, pod prywatne interesy, zarząd UM a ofiara odwołana Poturbowana politycznie kadra zarządzająca. Dwoje uczciwych ludzi. Ot, jak czas wszytko pokaże, wypływa na jaw dzienny rzeczywistość i prawda. Szanowna Pani Aleksandra Kubuś Kruk, wspominana w mych komentarzach p.o pełnomocnikiem artystycznym OW. No tak trzeba dokończyć misterny plan prywatnych interesów, „ pokrzywdzonej gwiazdy” i króla władzy od kultury. A to kilka słów historii domniemanej krzywdy, „ gwiazdy” pani pedagog wrr Szanowna nie była w stanie połączyć pracy etatowej w OW z koncertami skierowanymi na biznes i karierę po za OW.Miała urlop bezpłatny ponieważ nie była w stanie połączyć swoich zobowiązań zagranicznych z repertuarem Opery Wrocławskiej. P. Dyr Marcin NN nie zgodził się na ustawienie spektakli pod „ gwiazdy”obecność we Wrocławiu. Był urlop bezpłatny na co Dyrektor wyraził zgodę.Następnie Szanowna później złożyła wypowiedzenie, bo sytuacja nie zmieniła się.Oczywiście gwiazda nie była zadowolona, bo uzurpowała sobie prawo. To utrzymania statu gwiazdy (tak bylo za czasów p. dyr. Michnik) i śpiewając za granicą jednocześnie będąc na etacie.Jednak Dyrektor na to nie wyraził zgody, dbając o finanse instutucji. O, to historia pierwszej „pokrzywdzonej” przez uczciwą kadrę zarządzającą. A teraz pytanie natury etycznej do Koleszko, Michała Bobowca, Cezarego Przybylskiego i „ gwiazdy” Jak to może, że p Aleksandra występuje w Gali dwukrotnie i pełni obowiązki pełnomocnika d/s artystycznych. Przecież to jest nie moralne bo będzie niegospodarnie i nepotycznej wykorzystywać stanowisko??? Czyż nie jest to zarzut do p. Dyr. Nałęcz. To do tej Pani inne są standardy. Odpowiem nie, tylko ta Pani może, bo ma poparcie u „ władzy” i rodzinne zaplecze polityczne. Wstyd, i obraz nepotyzmu wraz z kostnialyqmi układami z Wrocławia. A gwiazda musi posuwać się do tak nieetycznych kroków to współczuję takiej kariery i ducha jako Artystka. Skandal i obraz niszczenia uczciwych ludzi. Ot, jak czas wszytko pokaże, wypływa na jaw dzienny rzeczywistość i prawda. Szanowna Pani Aleksandra Kubuś Kruk, wspominana w mych komentarzach p.o pełnomocnikiem artystycznym OW. No tak trzeba dokończyć misterny plan prywatnych interesów, „ pokrzywdzonej gwiazdy” i króla władzy od kultury. A to kilka słów historii domniemanej krzywdy, „ gwiazdy” pani pedagog wrr Szanowna nie była w stanie połączyć pracy etatowej w OW z koncertami skierowanymi na biznes i karierę po za OW.Miała urlop bezpłatny ponieważ nie była w stanie połączyć swoich zobowiązań zagranicznych z repertuarem Opery Wrocławskiej. P. Dyr Marcin NN nie zgodził się na ustawienie spektakli pod „ gwiazdy”obecność we Wrocławiu. Był urlop bezpłatny na co Dyrektor wyraził zgodę.Następnie Szanowna później złożyła wypowiedzenie, bo sytuacja nie zmieniła się.Oczywiście gwiazda nie była zadowolona, bo uzurpowała sobie prawo. To utrzymania statu gwiazdy (tak bylo za czasów p. dyr. Michnik) i śpiewając za granicą jednocześnie będąc na etacie.Jednak Dyrektor na to nie wyraził zgody, dbając o finanse instutucji. O, to historia pierwszej „pokrzywdzonej” przez uczciwą kadrę zarządzającą. A teraz pytanie natury etycznej do Koleszko, Michała Bobowca, Cezarego Przybylskiego i „ gwiazdy” Jak to może, że p Aleksandra występuje w Gali dwukrotnie i pełni obowiązki pełnomocnika d/s artystycznych. Przecież to jest nie moralne bo będzie niegospodarnie i nepotycznej wykorzystywać stanowisko??? Czyż nie jest to zarzut do p. Dyr. Nałęcz. To do tej Pani inne są standardy. Odpowiem nie, tylko ta Pani może, bo ma poparcie u „ władzy” i rodzinne zaplecze polityczne. Wstyd, i obraz nepotyzmu wraz z kostnialyqmi układami z Wrocławia. A gwiazda musi posuwać się do tak nieetycznych kroków to współczuję takiej kariery i ducha jako Artystka. Skandal i obraz niszczenia uczciwych ludzi.
~Taa2019-12-11 21:53:07 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Od Samborskiego, próżniej od Bobowca. Ostatnia zgoda podpisana przez Bobowca na kierownictwo muzyczne dla MNN superwidowiska Traviata. Nadal wisi w gablotach operowych. Dostępne tez są zgody na dyrygowanie spektaklami podpisane przez Bobowca. Taka partia ci bezpartyjni...
~Heinz Müller 2019-12-11 08:32:55 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Bo rola dyrektora jest dogadać się z lepszymi od siebie, a nie się ich pozbywać. Pozostałe śpiewaczki tez były złe, bo się nie chciały dogadać? Dobry artysta ma na rynku „branie” bo jest dobry, czego Edmund nie rozumie, bo swoje wynagrodzenie czerpał od niczego nieświadomego Samborskiego, który sam nie wiedział co podpisuje (taka partia ten PSL niestety). Wolny rynek Edmundzie - wygoogluj sobie to pojęcie. Są to standardy nie do przejścia dla Edmunda, bo nikt go już nie chce i zazdrośnik szuka znowu wszędzie winnych tylko nie u siebie.
~Panicznie szukają jelenia2019-12-11 01:16:56 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Kandydat ma być mierny, ale wierny. Najlepiej żeby dał się wziąć duetowi Bobowiec - Dziedzic pod pantofel.
~Heinz Müller 2019-12-10 23:27:23 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Uwaga: solidarność to związek zawodowy dyrektorów. Przez 20 lat zyrowali syf Ewy a teraz dla partykularnych interesów popierali i dalej popierają tego wywalonego złodzieja. Uważajcie na nich i piętnujcie osoby, które cokolwiek z tym dziadostwem maja cokolwiek wspólnego. Wyjątkowy syf ta dolnoslaska solidarność
~Heinz Müller 2019-12-11 08:24:48 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Solidaruchy tez są częścią opery i przez ponad 20 lat narzucali wszystkim w operze swój syf. Najlepsze ze są są w szoku, bo im ktoś ten burdelik brutalnie rozwiązał.
~Wypad do opery2019-12-11 01:20:20 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
To jest wątek o teatrze.
~Z opery2019-12-10 22:19:48 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Uwaga uwaga, Heinz to prowokator, nie wdawajcie się z nim w żadne dyskusje, to zwykły donosiciel i podpierdalacz znany w Operze.
~Heinz Müller 2019-12-10 21:13:05 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Jak to dobrze ze wywalili już tego pospolitego złodzieja z opery
~Prawo2019-12-10 19:05:19 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Wrocław to miasto kultury. Tylko, nasuwa się pytanie jakiej i wg czyjej wizji.To co obserwuję od dwóch lat to niszczy się dorobek, wizerunek instytucji. Nie ma drugiego takie miasta w Polsce, by tak bez odpowiedzialności podchodzić z wielką nonszalancją i ignorancją do całokształtu spraw w TP i OW. To ma wymiar ze strony Organizatora rewolucji nie profesjonalnego zarządzania. Trzeba w sposób realny popatrzeć na owoce pracy p. Michała B. Nie szukać winnych u innych tylko rozliczyć siebie.Wstyd.
~ 2019-12-10 19:01:53 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
O wizję teatru trzeba było pytać trzy lata temu. Zrobiliście z jednego z lepszych w kraju teatru dramatycznego remizę strażacka z pospolitymi spektaklami granymi przez pół amatorów. Teraz pozostało wam tylko zamknąć te budę, jeśli macie odrobinę przyzwoitości. Ale i tak skończycie tak samo jak Samborski , główny ojciec tej sytuacji.
~Jogi2019-12-10 18:17:57 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Jeżeli wizję Teatru Polskiego ma przedstawić pan Bobowiec lub pani Dziedzic to ,,BOŻE MIEJ NAS W OPIECE".......,skandal,chucpa,dramat!!!!
~Prawo2019-12-10 16:24:45 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
Pan Cezary Przybylski. Ma najlepszy teatr dla Siebie. To co się widzi kosztem destrukcji instytucji kultury, TP i OW jest danym spektaklem dla Panów. Zarządzanie konfliktem, hipokryzja i propaganda to narzędzia i język organizatora. Wstyd.
~Jogi2019-12-10 15:45:20 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Ciekawi mnie ,kto ma przedstawić wizję Teatru,jeśli nie Dyrektor?
~Woytek2019-12-10 13:50:27 z adresu IP: (165.225.xxx.xxx)
A co z budową Wschodniej Obwodnicy Wrocławia? Długo to wszystko będzie trwać???
~wyborca2019-12-10 10:36:36 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Teatr polski to mamy w ratuszu. Związkowcy z wrocławskiego ratusza są w sporze zbiorowym z $utrykiem. Domagają się obniżenia kwot nagród dla kierownictwa urzędu. W 2018 roku wiceprezydenci otrzymali od 53 000 - 61 000 zł, kierownicy też dostali co nieco przez co mniej pieniędzy pozostało dla szeregowych pracowników wykonujących na co dzień czarną robotę.