MURY [Recenzja]

Dagmara Chojnacka, MareK Obszarny | Utworzono: 2019-12-16 23:13 | Zmodyfikowano: 2019-12-16 23:19
MURY [Recenzja] - okładka - materiał reklamowy.
okładka - materiał reklamowy.

Dawno tak aktywnie nie czytałam żadnej książki! Co chwilę sprawdzałam autora a to w internetach, a to w encyklopediach... Nie żebym się chciała czepiać, ale tak mnie zaintrygował. Z tego wszystkiego aż znalazłam, jaką dziurę w tych historycznych i współczesnych murach zostawił, ale o tym - to już sami posłuchajcie! (PS. Dopiero z noty wydawniczej dowiedziałam się, że komiksowe ilustracje zawierają tyle ciekawostek do rozszyfrowania! Moja wina - skusiłam! Jeszcze muszę nad ta książka posiedzieć!)

OD WYDAWCY:

Pamiętajmy, że wszędzie tam, gdzie jest jakiś mur, ludzie próbują go zdobyć albo zza niego uciec. I to nie zmienia się od tysięcy lat. (Boguś Janiszewski „Mury”)

Autorzy: Janiszewski i Skorwider specjalizujący się w popularyzowaniu ciekawych i złożonych zagadnień, znani z książek „ Ekonomia”, „Polityka” , „Mózg”, tym razem swój czas i energię poświęcili –murom. Zarówno tym fizycznym jak i metaforycznym.

Książka o murach? Trzeba wielkiego talentu, żeby napisać i zilustrować ciekawą książkę dla dzieci, na temat, który wydaje się mało zajmujący dla młodego czytelnika. Boguś i Max prowadzą z czytelnikiem dialog i nieźle się przy tym bawią. Prosty tekst składający się z krótkich zdań, powtórzeń, tautologii sprawia wrażenie, że jego autor jest nieporadny językowo podobnie jak dziecko, które próbuje opowiedzieć coś bardzo ważnego za pomocą niedoskonałego, ubogiego w słowa języka. Ten zabieg zbliża autora i czytelnika i sprawia, że skomplikowane pojęcia i zdarzenia stają się zrozumiałe. Ta prosta, świadomie wykreowana przez autora forma, odzwierciedla dziecięcy świat i sposób myślenia. Autor nie poucza, nie staje ponad czytelnikiem, nie sprawdza, nie zadaje pytań ale razem z nim poszukuje odpowiedzi. Spośród wielu znanych i mniej znanych murów, które wybudował człowiek, autorzy wybrali kilkanaście. Każdy został opatrzony metryczką zawierająca informacje: kiedy powstał, jakie ma wymiary, z jakiego materiału i w jakim celu został zbudowany.

Mamy nadzieję, że każdy czytelnik doceni również niebanalne opracowanie graficzne książki i jej edytorską staranność. Książka jest prawdziwym dziełem sztuki rysunkowej. Max Skorwider to jeden z najciekawszych grafików ilustrujących książki dla dzieci. Za pomocą charakterystycznej kreski, drapieżnej i nieco kanciastej, w sposób bezkompromisowy opowiada o ludzkiej cywilizacji tworząc spójną z tekstem , a jednak odrębną opowieść graficzną.

Na każdej stronie pomijając ciekawe informacje wynikające z treści książki znajdziemy zilustrowany mur, który jednocześnie jest swoistą łamigłówką dla dociekliwych. Postaci z pierwszych stron gazet, politycy, pisarze, muzycy, współistnieją z bohaterami znanymi z literatury pięknej, kultowych filmów i komiksów. Czytelnika bez względu na wiek ucieszy każdy dobrze odczytany szczegół. Dziecko zobaczy potwora z Loch Ness, Batmana lub innego super bohatera z komiksów Marvela, dorosły fragmenty murali Banksyego lub w najmniej oczekiwanym miejscu postać z powieści Orwella.

Książka „Mury” porusza bardzo ważny społeczny problem i choć wydawać by się mogło, że w dobie globalizacji i powszechnego dostępu do najnowocześniejszych technologii umożliwiających pokonywanie w krótkim czasie wielkich dystansów oraz przekazywanie idei, myśli i wartości na odległość, instytucja muru granicznego jest archaiczna., to trudno nie zauważyć, że mury wciąż powstają.

Jak napisał Boguś Janiszewski w swojej książce: W zasadzie dzisiaj mury są nadal popularne. Tylko… Kiedyś za murami chowali się słabsi przed silniejszymi, a dzisiaj – bogatsi przed biedniejszymi. Chcielibyśmy aby lektura tej książki pomogła czytelnikowi odpowiedzieć na pytanie: czy chce on budować mosty, czy stawiać mury?

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.