Hubert Hurkacz zdradził plany na pierwsze miesiące nowego sezonu

Miniony sezon był dla 22-letniego wrocławianina najlepszym w karierze. Hubert Hurkacz zakończył zmagania na 37. miejscu w rankingu ATP. Wielokrotnie dawał polskim kibicom powody do dumy. Najlepszym jego startem był turniej w USA. Hurkacz w Winston-Salem zdobył swój premierowy tytuł.

Fani tenisa w Polsce z niecierpliwością czekali na kalendarz startów najlepszego obecnie naszego tenisisty. Już wiemy, że na początku nowego roku zawodnik Redeco Wrocław weźmie udział w ATP Cup, w ramach którego Polska zagra w Sydney z Argentyną, Austrią i Chorwacją. Zobaczymy go też w Auckland na zawodach rangi ATP Tour 250, a następnie poleci do Melbourne na wielkoszlemowy Australian Open.

Po Antypodach przyjdzie czas na Europę. Wrocławianin zadebiutuje w lutym w turnieju ATP Tour 500 w Rotterdamie. Następnym celem będzie Marsylii. Pod koniec lutego zagra w Dubaju, później w Indian Wells. Jego ostatnim przystankiem przed sezonem na mączce będą zawody ATP Masters 1000 w Miami.