Szkoły bez zadań domowych. Utopia czy niedaleka przyszłość? [DYSKUSJA]

Justyna Kościelna, Katarzyna Górna-Drzewosz | Utworzono: 2020-02-06 13:56 | Zmodyfikowano: 2020-02-06 14:04
Szkoły bez zadań domowych. Utopia czy niedaleka przyszłość? [DYSKUSJA] - zdjęcie ilustracyjne; fot. pixabay
zdjęcie ilustracyjne; fot. pixabay

W Warszawie od września działa program pilotażowy "Zadaję z głową". 22 placówki mocno ograniczyły prace domowe. - Nie było łatwo - zdradza Mariola Pietroń-Ratyńska z podstawówki nr 267 na Żoliborzu, która bierze udział w projekcie. - Najpierw trzeba było przekonać nauczycieli, a później - rodziców - dodaje dyrektorka: 

A jak do prac domowych podchodzą uczniowie i nauczyciele z Dolnego Śląska? Sprawdziliśmy:

Tak o sprawie wypowiadali się eksperci:

Roman Kowalczyk. dolnośląski kurator oświaty:

Cz. 1

Cz. 2

Łukasz Srokowski, socjolog edukacji:

Cz. 1

Cz. 2

Wasze głosy:

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kazimierz572020-02-08 21:29:15 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
Z serii :: Szkolne durnoty mają się dobrze !! Szkoła hipokryzji i „godności” Szkołę jako instytucję najchętniej wys..adzi..łbym w powietrze. Skoro jednak szkoła być musi (bo nikt jeszcze nie wymyślił niczego w zastępstwie), to należy ją przebudować od piwnicy po dach. Szkoła kojarzy mi się z pasmem eksperymentów od ponad 30 lat! To, co było normalne i wnosiło w rozwój intelektualny zostało zbrukane i upodlone. Urzędnicy całej siatki MEN sami się chyba pogubili w tym bur..lu i bałaganie edukacyjnym. Chorych decyzji ze strony MEN jest bez liku. Utworzono kilka klas szkoły podstawowej gdzie oceny są w formie opisowej. Pytam się: jak uczeń ma mieć chęć być ambitnym, chęć uczyć się dla lepszych ocen i chłonąć wiedzę? Skoro ma mieć oceny tylko w formie opisowej ?! Podobno! Podobno zapomniano w gimnazjach o historii?! Cały czas sądziłem, że miernikiem wyszkolenia są właściwe oceny! Utworzono dzieciakom gimnazjum! Dla mnie jest to banda małolatów, matołów oraz niedouków i przygłupów. Uczą się, może nie wszyscy, dla zasady: zakuć, zaliczyć, zapomnieć (forma dowolna) ! Ostatnio…posiadający organiczną niechęć do wszelkich autorytetów !! …Wyrywkowo sprawdziłem, prowadząc konwersację z małolatami ze szkoły o ich poziomie wiedzy, czego się nauczyli oraz jaki poziom prezentują. Nie piszę tego bezpodstawnie, bo szkołę mam 20m od klatki schodowej. Słucham o czekającej małolatów, ponoć !!!..., nowej reformie!! Książki, w okresie szkoły podstawowej, przekazywało się młodszej dziatwie a honorem było przekazać książki niezniszczone! Dzisiaj, co roku dziatwa wywala krocie szmalu, aby mieć „właściwe” książki. Czy nasz? MEN „maczał łapki” we współpracy z producentami książek? W szkołach ponadpodstawowych było podobnie. Czy Pani Kluzik, Zalewska, itd.-itp.----uzw. Poszły(li) do szkoły w wieku 6-ciu lat? Zdaje mi się, że nie! Jestem wściekły na cały "porządek" w szkolnictwie i nie mam na to wpływu. Cieszę się, że dzieciaki nie są skoszarowane, …….choć jeśli w głowach decydentów snują się różności??? Mam ponad 60 latek, chęć ciągłego szkolenia-uczenia i pogłębiania swojej wiedzy. Mam to chyba genetycznie zaszczepione i nigdy dosyć. Doprowadza mnie do szału elementarna nieznajomość i braki podstaw wiedzy z biologii, matematyki, fizyki, chemii, geografii. System szkolnictwa to imperium !! • fikcji, • kłamstwa, • gry pozorów • zadufania w sobie • ostatnio doszedł bandytyzm w biały dzień pod szkołą! Nie jestem purystą, ale ustawa o ochronie języka obowiązuje ….. ale na papierze! To nieprawdopodobne jak straszne „postępy” osiąga degrengolada naszego szkolnictwa. Lekcje WF powinny być traktowane jako zajęcia rekreacyjne w szkole! Szkoła to nie miejsce na tworzenie super sportowców. Ktoś poddał pomysł tworzenie boisk przy szkołach – „orlików” Taki chory oraz idiotyczny obrazek mam …. widok z okna. JEST! Od początku, chyba około dziesięciu lat, nie odbyła się żadna impreza! Po prostu były fundusze i należy je wykorzystać!
~belfer2020-02-07 13:29:23 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Brak zadań domowych dla uczni to mniej straconego czasu na ich poprawianie przez nauczycieli. Etos przedwojennego nauczyciela, pracownika państwowego znikł bezpowrotnie.
~berto2020-02-06 21:12:25 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
W szkole dzieci powinny mieć przekazany cały materiał - w domu tylko powtórka dla utrwalenia. Ale cóż, program tak obładowany niepotrzebnymi elementami - nieomal na poziomie studów. Uczniowie nadrabiają zaległości i klapa , bo kto im pomoże w domu? Nauczyciele mają Kartę Nauczyciela i tak to leci kabarecik
~Jaa2020-02-10 14:01:26 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
Program jak na studiach?? Wolne żarty. Teraz produkuje się bezmyślnych przygłupów o wiedzy dawnego przedszkolaka. Mówię o podstawówce.