Urzędnicy chodzą po domach, mimo pandemii. Do tego informują o wyższych rachunkach

W Szczawnie Zdroju podjęto decyzję o podniesieniu ceny za wywóz odpadów, by gmina była w stanie opłacać podwykonawcę. Jednak w dobie koronawirusa - mieszkańców zbulwersował inny fakt. Chodzi o metodę zawiadomienia. Urząd Gminy postanowił zlecić rozniesienie zawiadomień doręczycielom, którzy odwiedzili osobiście wszystkich mieszkańców - doręczając pisma za pisemnym potwierdzeniem odbioru.

Michał Pienias ze Szczawna-Zdroju zwraca uwagę, że to naruszenie powszechnie promowanych zasad bezpieczeństwa:

Marek Pienias zwrócił uwagę na absurdalny charakter sytuacji:

Burmistrz Marek Fedoruk odpowiada, że mieszkańcy oczekiwali takiej wiadomości dzwoniąc i dopytując o nowe stawki.

- Urząd nie może być paraliżowany przez koronawirusa. Tym bardziej, że nie wiadomo ile potrwa obecna sytuacja - wyjaśniał włodarz:

Burmistrz uważa, że urząd musi wykonywać swoje zadania, a podpis był tu niezbędny ze względu na ordynację podatkową:

Każdy kto nie zgodził się przyjąć doręczyciela i nie złożył podpisu, będzie musiał się udać do urzędu i dopełnić formalności. Doręczyciele byli ubrani w maseczki, na dłoniach mieli rękawiczki i jak wyjaśnia urząd - mieli wiele długopisów.