Sąd Najwyższy odwołał rozprawę ws. brutalnych gwałtów na 10-latce we wsi pod Trzebnicą

BT, PAP | Utworzono: 2020-04-19 14:35 | Zmodyfikowano: 2020-04-19 14:36
Sąd Najwyższy odwołał rozprawę ws. brutalnych gwałtów na 10-latce we wsi pod Trzebnicą - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Jak poinformował PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN, sąd ten miał rozpoznać skargę kasacyjną w tej sprawię na rozprawie w czwartek. W związku z epidemią termin ten został jednak odwołany. Rozprawa ta została zdjęta z wokandy na mocy zarządzenia I prezes SN Małgorzaty Gersdorf, zgodnie z którym do 4 maja odwołane zostają wszystkie posiedzenia w tym sądzie, za wyjątkiem posiedzeń w sprawach wymagających niezwłocznego rozpoznania, określonych przez prezesów poszczególnych izb SN.

Oznacza to, że termin rozprawy w sprawie Artura B. zostanie wyznaczony na nowo po wycofaniu ograniczeń w funkcjonowaniu SN.

Z ustaleń prokuratury w tej sprawie wynika, że dramat dziewczynki trwał od lutego 2010 r. do lutego 2011 roku. Jak wskazali śledczy 40-letni wówczas Artur B. był partnerem ciotki dziecka i mieszkał w domu rodzinnym ofiary. Według prokuratury dziewczynka traktowała go jako członka rodziny i zwracała się do niego "wujku".

Artur B. przemocą zmuszał dziewczynkę do obcowania płciowego i do poddania się czynnościom seksualnym wykorzystując chwile, kiedy nie było domowników. Po wyjściu sprawy na jaw, mężczyzna próbował zastraszyć dziecko oraz rodzinę. W konsekwencji oskarżony zaatakował dziadka dziewczynki zadając mu cios nożem w szyję.

W lutym 2018 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu, który orzekał w tej sprawie w pierwszej instancji, uznał Artura B. za winnego i skazał go za to na karę 13 lat pozbawienia wolności. Sąd zasadził też 10-letni zakaz kontaktowania się mężczyzny z ofiarą i zbliżania do niej odległość bliższą niż sto metrów. Od tego wyroku zostały wniesione apelacje.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uznał to orzeczenie za zbyt surowe i obniżył karę wobec Artura B. do 7 lat więzienia. W uzasadnieniu wyroku sąd apelacyjny wskazał, że kara orzeczona przez sąd I instancji jest rażąco surowa z uwagi na jego niekaralność. Ponadto według sądu II instancji zachowaniom Artura B. w stosunku do dziecka nie towarzyszyła szczególna przemoc fizyczna.

Po tym wyroku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział wystąpienie z wnioskiem kasacyjnym do Sądu Najwyższego tej sprawie. Według Ziobry decyzja sądu apelacyjnego to "bulwersujący wyrok".

"Bo dla sprawcy, zboczeńca, który przez tak długi czas gwałcił dziecko, dziewczynkę i dopuścił się do czynu na granicy usiłowania zabójstwa, wbijając nóż w szyję dziadka tej dziewczynki (...) takie obniżenie kary, taka wspaniałomyślność i łaskawość i jest rzeczą bulwersującą" - ocenił Ziobro.

W lutym ub. r. zastępca Prokuratora Generalnego wniósł do SN skargę kasacyjną w tej sprawie. Zdaniem prokuratury kara 7 lat więzienia jest w tym przypadku karą zbyt łagodną. W kasacji podkreślono, że z opinii biegłych wynika, iż Artur B. był poczytalny, a jego poziom intelektualny i cechy osobowości pozwalały mu na kontrolę popędu seksualnego.

Według prokuratury oskarżony działał z niskich pobudek. W kasacji wskazano też, że sposób popełnienia przestępstwa charakteryzował się wyjątkową niegodziwością i brakiem skrupułów. Prokuratura podkreśliła też, że nie był to jednorazowy akt, ale wielokrotne zachowania, podejmowane nawet kilka razy dziennie, rozciągnięte w znacznych ramach czasowych, które nie były akceptowane przez pokrzywdzoną.

Na mocy zarządzenia I prezes SN do 4 maja odwołane zostały wszystkie, z wyjątkiem pilnych spraw, posiedzenia w Sądzie Najwyższym.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Nick2020-06-26 07:28:51 z adresu IP: (93.181.xxx.xxx)
Zamknąć sędziego razem ze sprawcą w jednej celi na te 7.
~!!!2020-05-11 17:45:31 z adresu IP: (88.199.xxx.xxx)
I co Ziobro nie ma racji? Zaorać sądy!
~Andrzej 642020-04-19 15:05:47 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Skandal skandal znów nadzwyczajna kasta się podpisała!!!!