Prezes legnickiego MPK: Wozimy powietrze!

Karolina Bieniek, BT | Utworzono: 2020-04-30 07:42 | Zmodyfikowano: 2020-04-30 07:44
Prezes legnickiego MPK: Wozimy powietrze! - fot. Karolina Kurczab
fot. Karolina Kurczab

 - Pięcioma autobusami wozimy pasażerów, których mógłby przewieźć jeden. Jeździmy rozkładem wakacyjnym, ale w związku z tym, że rozporządzenie wprowadziło limity osób przewożonych, ktoś powiedziałby wprost ordynarnie, że wozimy powietrze. Ja muszę wysłać pięć autobusów, żeby przewieźć tych pasażerów których do tej pory wiózł jeden autobus. To są koszty - tłumaczy Zdzisław Bakinowski, prezes spółki:

Tadeusz Krzakowski Prezydent Legnicy podczas poniedziałkowej sesji przyznał, że skutkiem tej trudnej sytuacji przewoźnika mogą być zniesione przez Radnych opłaty za bilety dla seniorów i dzieci:

- Straty generowane przez MPK są na poziomie około 800 tysięcy złotych za pierwszy kwartał. Musimy dopłacić kwotę 3.5 mln złotych do działalności MPK. To są skutki też i zwolnień z opłat, które były wprowadzone uchwałą Rady Miejskiej Legnicy. To obciąży tegoroczny budżet:

Prezes spółki Zdzisław Bakinowski zapewnia, że mimo trudnej sytuacji nie ma tu mowy o żadnych zwolnieniach. Jeżeli jednak sytuacja się nie poprawi, prezes sugeruje kolejne cięcia w rozkładach jazdy bądź tworzenie linii okólnych.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Gość2022-02-03 08:45:19 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
A wystarczyło by żeby pracodawcy z LSSE poinformowali dyspozytora ile osób będzie pracowac np w dni specjalne (Wigilia,sylwestra itp.)
~Swój pracownik2020-04-30 17:20:52 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Skoro ten miejski przewoźnik wozi powietrze, to gdzie mają swój marketing, promocję? MPK nigdy nie było dostosowane do potrzeb pasażerów, a nimi są m.in. zakłady pracy, szkoły, korporację, które MPK ma w d.ie. Miasto i tak da, to po co się angażować. A ktoś zadał sobie pytanie, czy kiedyś poruszony został temat adekwatności zatrudnienia administracji do realizacji zadań transportowych? Czy aby na pewno, pracują osoby kompetentne, skoro narzekają, że nie mają klientów i nie zarabiają? Skoro prezesik i jego poplecznicy nie dają sobie rady, to wpuścić konkurencję zewnętrzną i może być po kłopocie. Po co podatki płacić na coś, ma straty, przecież to od zawsze jest myśl Balcerowicza" co nieekonomiczne, to sprzedać, zlikwidować, sprywatyzować". Może to ten czas?
~Remo2020-04-30 18:39:13 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Autobusem miejskim menedżerowie z korporacji lub dzieci z nauczycielami nad morze czy w góry !?" Myślę więc jestem" jak widać nie każdego dotyczy- sfrustrowany/a misiu ????