Wrocławscy aktywiści chcą większego bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów [WIDEO]

, GN | Utworzono: 2020-05-08 05:53 | Zmodyfikowano: 2020-05-08 05:55

Akcja Miasto apeluje do władz Wrocławia o wprowadzenie w czasach pandemii ułatwień dla pieszych i rowerzystów. Aleksander Obłąk zwraca uwagę, że w stolicy Dolnego Śląska w wielu miejscach nie ma możliwości zachowania dwumetrowego odstępu od drugiej osoby. Wszystko przez to, że chodniki są zbyt wąskie, lub zajęte przez samochody:

Pomysłem jest poszerzenie chodników o cześć jezdni czy pierwszeństwo pieszych na jezdni:

Elżbieta Maciąg z wrocławskiego magistratu przyznaje, że jest zauważalne zwiększenie ruchu:

Akcja Miasto jako przykład modelowego działania wymienia Brukselę. Tam, w centrum, wewnątrz obwodnicy śródmiejskiej, priorytet otrzyma ruch pieszy, a prędkość maksymalna wyniesie 20 km/h. Powstanie także 40 km tras rowerowych, wydzielonych na głównych ulicach betonowymi barierami.

Przypomnijmy, że miasto ostatnio wprowadziło ułatwienia dla rowerzystów. W okresie pandemii mogą oni jeździć po wrocławskim Rynku bez ograniczeń.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~motorniczy2020-05-12 22:43:50 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
W poniedziałek 12 maja 2020, wieczorem na ulicy Powstańców Śląskich zepsuł się tramwaj. Tramwaje jeździły objazdami.
~motorniczy2020-05-08 09:14:23 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
W piątek po godz. 6.30 doszło do wykolejenia się tramwaju linii 5 na ul. Kazimierza Wielkiego, na wysokości Zamkowej. Tramwaj jechał w kierunku pl. Jana Pawła II. Wrocławscy aktywiści chcą większego bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów, a zapomnieli o bezpieczeństwie wrocławian jeżdżących tramwajami. Stan wrocławskich torowisk jest katastrofalny. To efekt wieloletnich karygodnych zaniedbań Dutkiewicza i $utryka. Aby były pieniądze na remonty torowisk należy pozbyć się stadionu i kopaczy bo to skarbonki bez dna.
~Kazimierz572020-05-08 06:18:16 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
Bywam za Odrą i jakoś nie widać tam tzw."aktywistów" a ograniczenia do 30 km/h to standard. Ciasnota na ulicach wpływa, chyba, dodatnio na łaskawsze postrzeganie współużytkowników....I nikt na nikogo nie psioczy i nie pokazuje fac....
~Genowefa z Lwówka2020-05-08 12:06:15 z adresu IP: (77.111.xxx.xxx)
W pełni popieram! My wprowadziliśmy ograniczenie do 10 km/h, najpierw dla pociągów. Sprawdziło się, więc planujemy przenieść to rozwiązanie na rowerzystów. Mamy ciasne ścieżki rowerowe, bo budowane na starych torach kolejowych. Na bezpieczeństwie oszczędzać nie będziemy.