Pijany Koreańczyk w koszulce Śląska

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2010-09-08 15:46 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Lubińscy policjanci zostali wezwani przez personel szpitala, by uspokoić jednego z pacjentów. Obywatel Korei nie potrafił zrozumieć, dlaczego personel chce mu odebrać koszulkę.

Na widok policjantów uspokoił się i opisał całą historię. Dzień wcześniej przypadkiem trafił do mieszkania, w którym trwała szampańska impreza. A że polska wódka czasem działa podstępnie, źle się poczuł i lekko zanieczyścił mieszkanie. Wówczas nowopoznani koledzy założyli mu czystą koszulkę, wyprowadzili go na świeże powietrze przed blokiem na ławeczkę i ulotnili się. 

Natomiast przy ławeczce pojawiło się kilku innych młodych ludzi i... tu opowieść Koreańczyka kończy się, bo stracił przytomność. Ocknął się rankiem w okolicach szpitala. Tam udzielono mu pomocy. Kłótnia wybuchła w momencie, gdy pielegniarki zasugerowały pacjentowi zmianę koszulki. Mężczyzna krzyczał, że dar od polskich przyjaciół to świętość. Dopiero w komendzie policjanci wytłumaczyli obcokrajowcowi, że paradowanie po Lubinie w koszulce Śląska Wrocław może być niebezpieczne.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~DŻavor2010-09-09 20:59:15 z adresu IP: (82.139.xxx.xxx)
Dziennikarze z lubin.pl nawet nie potrafią ustalić co się dzieje w ich własnej wiosce. Kitajec poszedł w tango w barwach Śląska ładnych kilka dni temu. Sie zastanawiałem kiedy to prasa wywącha. No i RW - choć oddalone o 70 było pierwsze.
~ślązak2010-09-09 12:06:32 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
a co mieli napisać na oficjalnej stronie Lubina? że kibice Zagłębia wpierdzielili mu za koszulkę Śląska? :P
~lsdkvjhifsv2010-09-09 09:35:32 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
bzdura. tu jest wyjaśnienie, ani nie był pijany, ani poobijany, jak wczoraj twierdzono w radiu wrocław... http://www.lubin.pl/aktualnosci,11265,zblakany_cudzoziemiec.html