Co dalej z BZ WBK?

Są informacje, że w transakcji złamano prawo.

Czy Wrocławianie powinni się obawiać zwolnień? W piątek Santander kupił za ponad 3 miliardy euro BZ WBK.

- Hiszpanie sporo zapłacą za wrocławsko-poznański bank, dlatego szybko będa chcieli zarobić - pisze Dziennk Gazeta Prawna.

Pracę w pierwszej kolejności stracić mogą zarząd i dyrektorzy banku, a także ludzie odpowiadający za innowacje. Santander w przejmowanych instytucjach wprowadza bowiem globalne rozwiązania.

W kupowanych bankach Santander zwykle pozbywał się około 20 procent pracowników. W BZ WBK pracę może stracić 2 tysiące ludzi pisze dziennik.

Czy do kupna Zachodniego ostatecznie dojdzie? Cała prasa huczy, że Hiszpanie mieli dostęp do poufnych informacji i dlatego wygrali. Sprawę bada już Komisja Nadzoru Finansowego.

Marta Chmielewska-Racławska z KNF mówi, że Komisja zbada wssytkie okoliczności sprzedaży:

W wyścigu o zakup BZ WBK Santander pokonał między innymi PKO BP i BNP Paribas Fortis. Zdaniem byłego wiceprezesa NBP profesora Krzysztofa Rybińskiego, byłoby lepiej dla gospodarki i klientów, gdyby to rodzimy bank przejął BZ WBK.

- Liczymy na kontakt nowego właściela z pracownikami i otwartą rozmowę na temat strategii banku - mówią związowcy z BZ WBK we Wrocławiu.

W piątek głównym udziałowcem banku został hiszpanski Santander. - Liczymy na to, że zachowa markę banku zachodniego oraz centalę we Wrocławiu - mówi Lidia Borowska z Solidarności BZ WBK:

Marcin Moneta z Radia Wrocław rozmawiał o Banku Zachodnim z Krzysztofem Kolanym z portalu Bankier.pl. Posłuchaj (prowadzi Tomasz Sikora):