Betard Sparta Wrocław wciąż w grze o fazę play-off

Wojciech Klich | Utworzono: 2020-09-09 21:47 | Zmodyfikowano: 2020-09-09 22:02

Początek spotkania to mocna wymiana ciosów. W 1. biegu GKM wygrał 5:1, ale już w kolejnym świetnie pojechał Gleb Czugunow i zrobiło się 6:6.

Po stronie gospodarzy zgodnie z oczekiwaniami nie popełniał błędów Artiom Łaguta. Ale niespodziewanie, w pierwszych fragmentach spotkania, Sparta znalazła lidera w osobie Maxa Fricke'a. Australijczyk w dwóch biegach zdobył 6 punktów, i po sześciu seriach było 21:15 dla Sparty.

Wrocławian wciąż jednak czekał trudny mecz. Wśród gospodarzy Łagucie pomagał Nicki Pedersen, z kolei wśród wrocławian po falstarcie dobrze zaczęli jeździć Tai Woffinden i Maciej Janowski. W 10. biegu świetnie pojechał Anglik, a kapitan Sparty zapewnił 3 punkty w 11. biegu. Dzięki temu Sparta odskoczyła na 38:28.

Przewagę udało się dowieźć do biegów nominowanych. W nich Sparcie już nic złego nie groziło. Było jasne, że z Grudziądza Sparta przywiezie komplet 3. punktów.

Tym samym wrocławianie pozostają w walce o fazę play-off. Na razie Sparta ma 17 punktów, czyli tyle samo ile Motor Lublin. Dwa punkty więcej ma zajmujący ostatnie premiowane awansem miejscem Włókniarz Częstochowa. Spartę w ostatniej kolejce czeka mecz z ROW-em Rybnik, czerwoną latarnią ligi. Z kolei Włókniarz na wyjeździe zmierzy się z liderem, Fogo Unią Leszno. Nadzieja wciąż się tli.

Ekstraliga żużlowa:

GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 36:54

Punkty:

GKM: Artiom Łaguta 14, Nicki Pedersen 10, Kenneth Bjerre 7+1, Krzysztof Buczkowski 3+1, Przemysław Pawlicki 1, Damian Lotarski 1, Denis Zieliński 0.

Betard Sparta: Tai Woffinden 12, Gleb Czugunow 10+2, Maciej Janowski 10+1, Chris Holder 9+2, Max Fricke 9+1, Przemysław Liszka 3+1, Maksym Drabik 1+1.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.