Stare Bogaczowice: W trakcie pandemii pisali bajki. Tak powstały "Kwarantanki"

Bartosz Szarafin, BT | Utworzono: 2020-12-17 06:48 | Zmodyfikowano: 2020-12-17 06:55

fot. Bartosz Szarafin

Czy pisanie bajek może mieć działanie terapeutyczne? Mieszkańcy Gminy Stare Bogaczowice koło Wałbrzycha udowadniają, że tak. W trakcie pandemii zorganizowano tam serię warsztatów, po których osiem Pań zajęło się tworzeniem bajek. W ilustrowaniu opowiadań pomagały im całe rodziny.

Efektem są "Kwarantanki - Bogaczowickie Opowiadanki". - Dzięki projektowi udało się zaktywizować lokalną społeczność, w czasie pandemii - mówi Ilona Bujalska, dyrektor Gminnego Centrum Biblioteczno-Kulturalnego w Starych Bogaczowicach.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Jedną z uczestniczek jest pani Ola - autorka bajki "Czarodziejskie drzwi". Jak mówi, gdy do głowy przyszło pierwsze zdanie, już po kilku godzinach bajka była gotowa.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

- Szczególną uwagę trzeba było zwrócić na długość i morał bajki - dodaje autorka.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

- Do stworzenia kwarantanek włączyły się całe rodziny, tworząc m.in ilustracje. Dzięki temu, skromne wydawnictwo jest unikatowe - mówi Ilona Bujalska

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Kwarantanki wydano w nakładzie 100 egzemplarzy. Można je wypożyczać z biblioteki w Starych Bogaczowicach.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

REKLAMA

Komentarzy 1

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Makowicz

2020-12-17 07:23:30

z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)

Ocena: 1

Najwięcej bajek w czasie pandemii to napisali p. Morawiecki, Szumowski oraz Niedzielski - zwłaszcza te o maseczkach, które raz nie pomagały, a potem nagle zaczęły, o niskich sufitach, o tym, że wirus zabija na siłowni ale nie w kościele, o tym, że dystans 2 albo 1,5 uzdrawia, że osocze ozdrowieńców leczy ale i tak trzeba ich zaczepić oraz że szczepionki są całkowicie bezpiecznie, chociaż pominięto kilka faz testów. Wszystkie te bajki pisane są późnym wieczorem, na kolanie i - z niewielkimi wyjątkami - od razu publikowane w dziennikach ustaw...

Odpowiedz