Maglowanie po wrocławsku [FOTOREPORTAŻ]

, PP | Utworzono: 2021-03-19 06:25 | Zmodyfikowano: 2021-03-19 06:25
Maglowanie po wrocławsku [FOTOREPORTAŻ] - fot. Patrycja Dzwonkowska
fot. Patrycja Dzwonkowska

Przez wiele lat w tym miejscu ustawiały się kolejki chętnych z koszami pościeli, ręczników i bielizny. Po śmierci pani Heleny, właścicielki zakładu, rodzinny interes przejęła córka Jolanta.

- Mało ludzi przynosi teraz pościel do prasowania. Głównie to stali klienci, czasami małe hostele. Młodzi ludzie nie znają magla, nie są nauczeni - tłumaczy właścicielka.

Napędzana gazem maszyna uruchamiana jest przed godziną 8.00. Potrzebuje około 1,5-2 godzin, aby wał się nagrzał. Od 13 lat w pracy przy maglowaniu pomaga druga Jolanta.

- To ciężka praca fizyczna. Bolą nogi i kręgosłup. Kiedyś stało się tak wiele godzin, teraz to może ze dwie, trzy w ciągu dnia. Gdyby teraz maszyna się popsuła to już nie wiem nawet kto mógłby ją naprawić - dodaje właścicielka.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.