ROR: Kolejne oddziały w szpitalach zamieniają się w oddziały covidowe. To problem dla pozostałych pacjentów

W rezultacie znalezienie miejsca na oddziale internistycznym graniczy z cudem - oceniają lekarze i pacjenci. Dr Monika Rutkowska ze szpitala wojskowego we Wrocławiu tłumaczy, że utworzenie kilkudziesięciu łóżek covidowych oznacza zabranie miejsca innym chorym:

W szpitalu na wrocławskim Brochowie cały, prawie 60-łóżkowy oddział wewnętrzny został zamieniony na covidowy. Kliniki przy Borowskiej starają się nie ograniczać leczenia pozostałych chorych, ale dr Anna Szymańska-Chabowska z Kliniki Chorób Wewnętrznych przyznaje, że na oddział przyjmowane są najpilniejsze przypadki, pozostałych nie nawet gdzie odesłać:

Nie lepiej jest w okolicach Wrocławia. Centrum Medyczne w Wołowie przyjmuje tylko zakażonych - przyznaje prezes PCM Piotr Budrach:

W Trzebnicy działa jeszcze 40-łóżkowy oddział internistyczny, ale wszystkie miejsca są zajęte i placówka raczej nie przyjmuje chorych z Wrocławia. Gdzie wobec tego trafiają ci pacjenci? Najczęściej zostają w domach.

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:

Część 1:

Część 2:

Posłuchaj rozmowy w Radiowym Oddziale Ratunkowym: