Czwartek na ZIO w Pekinie: Ostatni występ panczenistki z Lubina

PP/PAP | Utworzono: 2022-02-17 19:20

25-letnia panczenistka, która w rywalizacji na 1000 metrów jechała w parze ze słynną Holenderką Ireen Wüst, zajęła ostatecznie 20. lokatę. O trzy pozycje wyżej zmagania zakończyła druga z Polek - Karolina Bosiek. Klasą dla siebie była Japonka Miho Takagi, która rezultatem 1.13,19 ustanowiła rekord olimpijski. Bosiek osiągnęła czas 1.16,54, a Wójcik 1.16,79.

W przypadku Bosiek był to jedyny indywidualny start w Pekinie, gdyż wcześniej z koleżankami była ósma w biegu drużynowym. Z kolei Wójcik wystąpiła także na 500 m zajmując 11. miejsce.

Na 12. miejscu olimpijską rywalizację zakończyła łyżwiarka figurowa Ekaterina Kurakova. Nasza reprezentantka zaliczyła spory awans, bo na półmetku, po programie krótkim, była dopiero 24. Jej 12. lokata jest drugim wynikiem w historii olimpijskich występów polskich solistek. Wyżej - na 10. pozycji - była tylko Anna Rechnio w 1994 roku w Lillehammer. Złoto zdobyła Rosjanka Anna Szczerbakowa.

Również na innych arenach igrzysk główne role odgrywały w czwartek kobiety.

Hokeistki Kanady zrewanżowały się Amerykankom za finałową porażkę cztery lata temu w Pjongczangu. W decydującym meczu turnieju w Pekinie wygrały 3:2 i po raz piąty zostały mistrzyniami olimpijskimi.

Alpejska kombinacja zakończyła się natomiast zwycięstwem Szwajcarki Michelle Gisin. Sensacją dnia było wypadnięcie na trasie slalomu piątej po zjeździe Mikaeli Shiffrin. 26-letnia Amerykanka w Pekinie wystartowała we wszystkich konkurencjach indywidualnych, jednak nie zdobyła żadnego medalu, wypadając z trasy w swoich koronnych - slalomie i slalomie gigancie, a teraz w kombinacji.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.