Koszykarze Śląska zagrają z Joventutem Badalona

Robert Skrzyński, inf. prasowa | Utworzono: 2022-03-29 07:45

Po pewnym zwycięstwie w Gliwicach koszykarze Śląska rozegrają osttani wyjazdowy mecz fazy grupowej Pucharu Europy. Wrocławianie zmierzą się na wyjeździe z Joventutem Badalona.

Joventut przez cały sezon gra bardzo dobrze, lecz wydaje się, że po okienku reprezentacyjnym ich gra wygląda jeszcze lepiej. Przed nim zespół zaliczył trochę słabszy okres, w którym zanotował kilka porażek w krótkim odstępie czasu i który zakończył rozczarowującym występem w Pucharze Hiszpanii. W nim Badalona odpadła już w ćwierćfinale, przegrywając z Lenovo Tenerife 62:64. Przerwa na kadrę jednak odmieniła grę drużyny. Po niej hiszpański klub przegrał zaledwie dwa mecze w Pucharze Europy.

Porażki z MoraBanc Andorrą (71:72) oraz Boulogne Metropolitans (78:86) przedzieliła jeszcze wygrana z Lietkabelisem Poniewież (65:50). Słabsze wyniki nie zmieniły jednak sytuacji w tabeli, gdyż Joventut z bilansem 11-4 wciąż jest liderem naszej grupy. Co prawda dokładnie takim samym bilansem pochwalić się może aktualnie Partizan Belgrad, jednak przy równej liczbie punktów to Hiszpanie będą wyżej ze względu na korzystne wyniki w meczach bezpośrednich.

Jeszcze lepiej sytuacja klubu wygląda ostatnio w lidze hiszpańskiej, gdzie podopieczni Carlesa Durana wygrali już sześć meczów z rzędu. W poprzednich tygodniach pokonali oni miedzy innymi drużynę z Gran Canarii (82:75) oraz sąsiada w tabeli Valencię Basket (76:68). Największy sukces Joventut osiągnął jednak w niedzielę, kiedy pokonał Barcelonę (83:72), mistrza Hiszpanii oraz aktualnego lidera ligi ACB.

Przeciwko Barcelonie kolejny świetny występ w tym sezonie zaliczył Ante Tomić. Rzucając w niedzielę 21 punktów Chorwat potwierdził, iż bez wątpienia jest jednym z liderów swojej drużyny. W tym sezonie wspierają go głównie Hiszpan Pau Ribas oraz Vladimir Brodziansky. To właśnie słowackiego zawodnika najlepiej powinni pamiętać nasi koszykarze, wszak w pierwszym meczu znacznie przyczynił się do triumfu swojego zespołu. Brodziansky w Hali Stulecia zdobył aż 29 punktów, a Joventut wygrał to spotkanie 87:73.

Śląsk w fazie zasadniczej do rozegrania ma jeszcze dwa spotkania i na szczęście będzie mógł do nich podejść już ze spokojną głową. Co prawda dwa ostatnie mecze z Hamburg Towers oraz Partizanem Belgrad nie ułożyły się po naszej myśli, ale wcześniejsze wyniki oraz ostatnia porażka Dolomiti Energia Trento sprawiły, że koszykarze Śląska są już pewni awansu do fazy play-off EuroCupu.

W ekstraklasie koszykarze Śląska walczą o miejsce w pierwszej czwórce. Po zwycięstwach z Twardymi Piernikami Toruń (95:86) oraz GTK Gliwice (89:61) z bilansem 18-9 zajmują piąte miejsce w tabeli.

Jestem bardzo zadowolony, że w naszym zespole pograli wszyscy. Jest to bardzo ważne, ponieważ chcemy oszczędzać siły na to, co jest przed nami. Oprócz zbiórek, nad którymi wciąż musimy pracować, był to solidny mecz z naszej strony. Cieszę się z występu D’mitrika, który dostał w tym meczu więcej minut i dobrze je wykorzystał. Niestety trafił on do nas w okresie, w którym mamy bardzo mało czasu na treningi, jednak mam nadzieję, że po tym jak dzisiaj się otworzył, będzie się tak prezentował również w kolejnych meczach – tak po ostatnim spotkaniu w Gliwicach mówił Andrej Urlep.

Urlep nie bez powodu chwalił młodszego z braci Trice, wszak D’mitrik w spotkaniu z GTK był wiodącą postacią zespołu, rzucając w nim aż 22 punkty. Świetnie prezentował się głównie w drugiej połowie, kiedy na parkiecie odciążył swojego brata i z pewnością godnie go zastąpił. Jest to również ważny sygnał przed spotkaniem z Joventutem, gdyż decyzją sztabu szkoleniowego do Hiszpanii nie pojechał Travis. Do dyspozycji trenera nie będzie także wciąż zmagającego się z urazem Ivana Ramljaka.

Początek spotkania o 21.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.