Krok w stronę fazy play-off. Śląsk lepszy od Trefla

WK, inf. prasowa | Utworzono: 2024-04-22 06:09
Krok w stronę fazy play-off. Śląsk lepszy od Trefla - fot. wks-slask.eu
fot. wks-slask.eu

Początek spotkania ułożył się znakomicie dla gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 10:0. Punktem przełomowym okazało się zderzenie dwóch zawodników Trefla, bo od tego momentu Trójkolorowi wrócili do gry i zaczęli odrabiać straty. Bardzo dobrze wyglądała skuteczność wrocławian jeśli chodzi o rzuty trzypunktowe i to głównie dzięki nim cała strata została odrobiona. Ważne rzuty trafiali Gravett, Miletić oraz wracający po długiej nieobecności Kulvietis i po pierwszej odsłonie to zespół trenera Rajkovicia prowadził 27:23.

Druga kwarta zaczęła się podobnie jak pierwsza, bo Trefl zdobył kilka punktów z rzędu i odzyskał prowadzenie. Podopieczni trenera Tabaka grali skutecznie w ataku i mocno ograniczali poczynania ofensywne wrocławian, którzy nie trafiali już tak często zza łuku, a do tego mieli problemy z wykańczaniem akcji spod kosza. W całej drugiej kwarcie WKS zdobył zaledwie dwanaście oczek (38:45).

Po zmianie stron sopocianie mieli już nawet dwucyfrową przewagę, jednak wtedy obraz gry zmienił się całkowicie. Śląsk wymuszał sporo fauli, dzięki czemu często wykonywał rzuty wolne i regularnie zmniejszał stratę do rywali. Kolejne świetne spotkanie rozgrywał Miletić, który miał znakomitą skuteczność i świetnie wykorzystywał swoje przewagi. Wrocławianie ostatecznie zniwelowali wszystkie straty, a nawet wyszli na prowadzenie i przed ostatnią odsłoną mieli niewielką zaliczkę (65:63).

Ostatnia kwarta przyniosła sporo emocji i nerwowej gry z obu stron. Trefl musiał radzić sobie bez Groselle’a, Van Vlieta i Schenka, którzy przekroczyli limit fauli, a Śląsk starał się to wykorzystywać i uzyskał już nawet pięciopunktowe prowadzenie po celnym rzucie za trzy Gravetta (78:73). Wtedy zaczęły się jednak problemy i seria błędów w ofensywie sprawiła, że Trefl zbliżył się na jeden punkt. Grę nerwów w końcówce lepiej znieśli jednak wrocławianie, którzy zwyciężyli 82:79 i wykonali tym samym ogromny krok w stronę awansu do fazy play-off.

Trefl Sopot - Śląsk Wrocław 79:82 (23:27, 22:11, 18:27, 16:17).

Punkty:

Trefl Sopot: Paul Scruggs 14, Mikołaj Witliński 13, Aaron Best 12, Jarosław Zyskowski 10, Jakub Schenk 9, Andy Van Vliet 9, Geoffrey Groselle 6, Auston Barnes 6, Jakub Musiał 0.

Śląsk Wrocław: Dusan Miletic 23, Hassani Grevett 15, Daniel Gołębiowski 13, Marek Klassen 13, Arciom Parachouski 6, Saulius Kulvietis 5, Jakub Nizioł 4, Angel Nunez 3, Mateusz Zębski 0, Aleksander Wiśniewski 0.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.