Natalia Przybysz: Jestem teraz bardzo przy sobie i np. szydełkuje

Michał Kazulo | Utworzono: 2022-11-24 21:51 | Zmodyfikowano: 2022-11-24 21:53
Natalia Przybysz: Jestem teraz bardzo przy sobie i np. szydełkuje - fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

POSŁUCHAJ WYWIADU:

 „Serce Spokojne” to utwór zamykający najnowszą płytę „Zaczynam się od miłości”. Album ten powstał do niezaśpiewanych tekstów Kory. Znajdują się na nim też dwa, w pełni autorskie utwory Natalii Przybysz i towarzyszących wokalistce muzyków. Jednym z nich jest „Zew”, który stał się ulubioną piosenką wielu fanów Natalii.

Sama Natalia tak opisuje nadchodzące koncerty: Z niedowierzaniem patrzę na to przedziwne i przepiękne koncertowo lato. Mieszanka uczuć związanych z dziwnością rzeczywistości (pandemia, wojna w Ukrainie) w jakiej przyszło nam żyć, była bardzo inna od wszystkich poprzednich sezonów koncertowych, jakie zagrałam w moim artystycznym życiu. Każdy koncert był na wagę złota. Witaliśmy się ze sceny z Wami z ogromną wdzięcznością i z żalem z niej schodziliśmy. Było cudownie. Dziękujemy Wam – mówi artystka.

W ramach repertuaru trasy „Serce spokojne” nie zabraknie „Deserów”, czyli ważnych dla zespołu Natalii Przybysz utworów Kory i Maanam w odświeżonych aranżacjach. Będą to jednak zupełnie inne covery niż te, zagrane w pierwszej odsłonie trasy. Kryterium wyboru utworów było ukojenie i otulenie słuchaczy, którzy zdecydują się spędzić jesienne wieczory na koncertach zespołu.

– Nadchodzi jesień i po raz pierwszy myślę o trasie sezonowo. Chciałabym zaprosić Was na wyjątkowe koncerty „Serce Spokojne”. Będzie to zamknięcie mojej pracy z tekstami Kory, podziękowanie jej za tą przygodę i przywilej. Będziemy szukać ciepła w innych źródłach muzycznych niż podczas letnich koncertów. Naszym źródłem będzie bliskość – nasza i Wasza oraz spokój płynący z tych piosenek, które obniżają ciśnienie, koją, tulą. Było dużo słońca a teraz będzie księżycowo i magicznie. Już tęsknię! – dodaje Natalia Przybysz.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~tak dopowiem2022-11-25 11:42:19 z adresu IP: (185.122.xxx.xxx)
To ta artystka, co zamordowała swoje nienarodzone dziecko, bo nie miała kolejnego pokoju w mieszkaniu? No proszę, wrażliwa artystka o ubabranych rękach krwią swojego dziecka.