Pozimowe łatanie wrocławskich ulic ruszyło z dużym opóźnieniem

Mimo stosunkowo łagodnej zimy i towarzyszących jej niezbyt obfitych opadów śniegu, we Wrocławiu zanotowano ponad 120 przypadków gwałtownych wahań temperatury spadającej poniżej 0 stopni. To  doprowadzało do nagłego zamrożenia w szczelinach asfaltu drobinek wody, powodujących ubytki w nawierzchni. Dziurawe drogi i przeciągające się prace rozczarowują przede wszystkim użytkowników wrocławskich szos.

- Czasami nawet slalomem się nie da jechać, bo na drugim pasie też są dziury. Powinni nam urzędnicy płacić za naprawy zawieszenia – mówią Radiu Wrocław kierowcy, rozczarowani opóźnioną realizacją napraw nawierzchni:

- Teoretycznie można próbować osuszania, ale to nie daje żadnych gwarancji skuteczności. Ponadto jesteśmy zobowiązani najpierw naprawiać drogi krajowe, wojewódzkie i powiatowe, ale na szczęście najważniejsze ulice Wrocławia mają właśnie taki status – tłumaczy Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta:

ZDiUM zapowiada prowadzenie wszystkich napraw między godziną 9 a 14:30, by prace drogowe nie powodowały dodatkowych utrudnień w tzw. godzinach szczytu. Wrocławianie przez cały rok mogą zgłaszać ubytki w jezdniach, chodnikach i drogach rowerowych wysyłając maila na adres [email protected].

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:

Część 1:

Część 2: