Co dalej z wrocławską uchwałą krajobrazową?

Wrocławianie jeszcze długo poczekają na uchwałę krajobrazową, która ma zlikwidować szpetne reklamy w mieście. Projekt jest gotowy, ale na razie nie będzie procedowany. Powodem mają być niejasności prawne, które czekają na rozstrzygnięcie w trybunale. Nie chcemy płacić potem odszkodowań firmom reklamowym, czy narazić uchwałę na unieważnienie przez wojewodę, wyjaśnia Michał Guz z Biura Prasowego Urzędu Miasta:

"Każdy przypadek jest inny. Każde miasto ma inną tkankę, trochę inną sytuację zarówno tą urbanistyczną w zakresie przestrzeni, jak i zupełnie inne powiedzmy relacje polityczne z wojewodą. Poczekamy na to, aż przepisy prawne będą jasne i jednoznaczne"

Prace nad wprowadzeniem uchwały mającej zlikwidować we Wrocławiu nadmierną liczbę reklam trwają już 5 lat.

- Teraz wszystko w rękach trybunału - dodaje Michał Guz z Biura Prasowego Urzędu Miasta:

"Do Trybunału Konstytucyjnego trafiło zapytanie ze strony Naczelnego Sądu Administracyjnego, który poprosił o rozstrzygnięcie kwestii, czy ustawa w oparciu o którą samorządy wprowadzają uchwałę krajobrazową nie narusz istoty prawa własności"

Innym miastom brak rozstrzygnięcia nie przeszkadzał. Od sierpnia uchwała krajobrazowa zaczęła obowiązywać w Poznaniu.