Wałbrzyska koszykówka w nowym wydaniu

Koszykarska spółka w Wałbrzychu stała się faktem. Na jej prezesa powołano Rafała Palonka, który pracował wcześniej w Aqua Zdroju. Skompletowano także część drużyny, ale finansowanie jest wielką niewiadomą. -Trwają rozmowy z potencjalnymi sponsorami - mówi Rafał Palonek.

-Są pewne założenia, natomiast nie chciałbym na tą chwilę o tym mówić, ponieważ cały czas ten budżet kompletujemy. Jesteśmy też przed takim wyjściem do sponsorów. Cały czas prowadzimy rozmowy z jednym zawodnikiem i jedno miejsce sobie zostawimy prawdopodobnie na jakiś ruch jakby się udało wykonać go w trakcie sezonu, dodaje trener Andrzej Adamek. Powołanie spółki ma pomóc w przeprowadzeniu drużyny przez ważne rozgrywki. Do tej pory jej zadania realizowało stowarzyszenie.

Udziałowcami miejskiej spółki są Zamek Książ, Aqua Zdrój, oraz Stowarzyszenie Górnik Wałbrzych 2010.

-Kompletowanie zespołu jest na ostatniej prostej - przekonuje trener Andrzej Adamek. -Na dzień dzisiejszy rozpoczęliśmy przygotowania. Można powiedzieć, że drużyna jest już prawie skompletowana. Z naciskiem na prawie. Ciągle czekamy na Davida Jacksona. Cieszymy się wszyscy bardzo z faktu tego, że powstała spółka, która była moim zdaniem wyczekiwana. Nie można grać w ekstraklasie nie będąc spółką. To pozwoli przygotować się na przyszłość.

W najbliższych tygodniach skompletowany już zespół ma zagrać pierwsze sparingi, które pozwolą sprawdzić przygotowanie drużyny. Równolegle trwa także praca nad pozyskaniem sponsorów.