"Nie dla Ministra Czarnka" mówią kandydaci do sejmu z dolnośląskiej Lewicy.

- Minister Czarnek zapowiedział, że nie pozwoli na promowanie w szkołach szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego, w skrócie HPV - tłumaczyła Katarzyna Lubiniecka-Różyło:

O problemach z pieniędzmi w oświacie mówiła Mirosława Chodubska, prezes dolnośląskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego:

- Na przykład nagroda pieniężna z okazji 250-lecia utworzenia Komisji Edukacji Narodowej została przyznana z pominięciem pracowników administracyjnych w szkołach - opowiada:

- Wprowadziło to na prawdę bardzo duże rozgoryczenie wśród grupy niepedagogicznych pracowników, ponieważ po raz kolejny zostają przez rząd pominięci.

- Pieniądze są na wszystko, tylko nie na to, co jest potrzebne - wyjaśniał rady miejski Dominik Kłosowski:

- Przemysław Czarnek ma pieniądze na nieruchomości dla swoich kolegów, dla organizacji, które upolityczniają polską szkołę, a z drugiej strony, polscy nauczyciele i personel pomocniczy nie może dostać tych środków żeby godnie żyć.

Rządowi zarzucono również upolitycznienie szkoły. Jako przykład podano Dolnośląskiego Kuratora Oświaty, Romana Kowalczyka, który kandyduje do sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości i jest członkiem partii.