Mieszkaniec powiatu Karkonoskiego został w-ce mistrzem w Ironmanie

Jakub Thauer, GN | Utworzono: 2023-09-25 13:28 | Zmodyfikowano: 2023-09-25 13:37
Mieszkaniec powiatu Karkonoskiego został w-ce mistrzem w Ironmanie - fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe

Rywalizację Polak rozpoczął od pływania, co dawało mu dalszej miejsce. Jak mówi - na rowerze bardzo szybko odrabiał jednak straty:

„Trasa rowerowa była dosyć ciężka, bo ponad 2000 tysiąca przewyższenia, więc było bardzo ciężko – techniczne zjazdy. Jak to na Ironmanach zawody tak na prawdę zaczynają się na biegu – na maratonie. Bieg wydawał się łatwy, bo było płasko, ale warunki weryfikowały zawodników kto się dobrze przygotował.”

Wszystko rozstrzygnęło się podczas biegu maratońskiego. Polak przesuwał się o kolejne pozycje. Wszedł do pierwszej „10″, a po kilkunastu kilometrach było już wiadomo, że powalczy o czołowe miejsca:

„Schodząc z roweru miałem 11 minut straty do pierwszego miejsca i tak powoli odrabiałem. Jak skończyłem na drugim miejscu, to do pierwszego miałem około 3 minut.”

Teraz czas na urlop i zasłużony odpoczynek, a później powrót do treningów.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kasia2023-09-27 00:07:30 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
To bardzo duży sukces brawo za wytrwałość, ciężkie treningi codziennie po pracy jest moc gratulacje
~Triathlon 2023-09-26 18:33:53 z adresu IP: (109.38.xxx.xxx)