Pierwsza porażka w sezonie szczypiornistek z Kobierzyc

PP/inf. prasowa Orlen Superligi | Utworzono: 2023-11-07 20:25 | Zmodyfikowano: 2023-11-07 20:25
Pierwsza porażka w sezonie szczypiornistek z Kobierzyc - fot. materiały prasowe Orlen Superligi
fot. materiały prasowe Orlen Superligi

Wynik na początku trzeciej minuty otworzyła Magda Balsam, skutecznie egzekwując rzut karny. Chwilę później miała szanse, by podwoić prowadzenie gospodyń, lecz jej wysiłek zniweczyła bramkarka gości, Beata Kowalczyk. Wynik 1:0 utrzymał się do połowy szóstej minuty, gdy Oktawia Płomińska trafiła do siatki KPR-u efektowną przerzutką. Pierwsze trafienie ekipy z Kobierzyc to rzut z biodra autorstwa Magdaleny Drażyk. W pierwszych dziesięciu minutach więcej goli nie padło, choć rozgrywająca przyjezdnych Zorica Despodovska dwukrotnie trafiła w słupek. Macedonka wyrównała w 11. minucie mocnym rzutem z dystansu.

Gdy minął pierwszy kwadrans, Julia Pietras przerzuciła piłkę nad głową golkiperki gości, trafiając na 5:4. 90 sekund później Magda Więckowska sprawiła, że zespół z Lublina prowadził już dwiema bramkami, a trener ekipy z Kobierzyc, Marcin Palica poprosił o czas. Po wznowieniu gry gola kontaktowego zdobyła Drażyk. Dwubramkowy dystans w swoim stylu odbudowała młodsza z sióstr Więckowskich. Kolejne dwie akcje zakończyły się bramkami po obu stronach parkietu. Następnie piłkę w siatce dwukrotnie umieściła obrotowa biało-zielonych, Patrycja Noga. W 22. minucie tablica wyników wskazywała rezultat 10:6 dla MKS-u Lublin. Dwie minuty później wicemistrzynie kraju prowadziły już pięcioma bramkami (12:7). Do przerwy Kobierki zdołały skrócić ten dystans o jedno trafienie. MKS po pierwszej połowie prowadził 14:10.

Podobnie jak na początku pierwszej połowy, inauguracyjną bramkę drugiej odsłony zdobyła Magda Balsam z rzutu karnego. W 33. minucie Michalina Pastuszka trafiła na 16:10 dla MKS-u. Utrzymywała się stabilna przewaga lublinianek na poziomie pięciu, sześciu trafień. W bramce gospodyń niepodzielnie panowała Weronika Gawlik. Po drugiej stronie parkietu bez zarzutów spisywała się też Beata Kowalczyk. Kwadrans przed końcem spotkania biało-zielone wygrywały 20:15.

Kobierzyczanki starały się odrabiać straty. W 49. minucie wicemistrzynie Polski prowadziły już tylko dwoma golami. Gdyby nie fenomenalne interwencje Pauliny Wdowiak remis stałby się faktem jeszcze przed upływem 51. minuty. Ostatecznie nie doszło nawet do bramki kontaktowej. W 55. minucie Stela Posavec trafiła na 23:20. Niedługo później z linii siedmiu metrów nie pomyliła się MVP spotkania, Magda Balsam. Było to już szóste trafienie skrzydłowej lubelskiego klubu w tym meczu. Więcej trafień zaliczyła jedynie, najskuteczniejsza w ekipie brązowych medalistek z poprzedniego sezonu - Magdalena Drażyk. Rozgrywająca z Kobierzyc umieściła piłkę w siatce siedmiokrotnie. Później dla gości trafiła jeszcze Małgorzata Buklarewicz. Dla ekipy z Lublina trafiały natomiast Posavec, Tomczyk, Więckowska i Płomińska. W ostatnią minutę meczu lublinianki weszły, prowadząc 28:23. Ten rezultat utrzymał się do końcowej syreny.

MKS FunFloor Lublin – KPR Gminy Kobierzyce 28:23 (14:10)

MKS: Gawlik, Wdowiak – Balsam 6, M. Więckowska 5, Posavec 3, Pastuszka 3, Płomińska 2, Pietras 2, Achruk 2, Noga 2, Szynkaruk 1, Masna 1, Tomczyk 1.

KPR: Kowalczyk, Saltaniuk, Chojnacka – Drażyk 7, Melekestseva 3, Despodovska 2, Janas 2, Cygan 2, Wiertelak 2, Kozioł 2, Domagalska 1, Smolinh 1, Buklarewicz 1, Ważna.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.