Na wrocławskim Rynku już święta. Ruszył jarmark

Martyna Czerwińska, BM | Utworzono: 2023-11-26 17:01 | Zmodyfikowano: 2023-11-26 17:02

Fot: Martyna Czerwińska

Tłumy na wrocławskim Rynku. To pierwszy weekend z Bożonarodzeniowym Jarmarkiem. W 200 domkach swoje wyroby prezentuje aż 140 wystawców. Sprzedaż będzie prowadzona codziennie w godz. 10:00-21:00.

Jest też tradycyjny bajkowy lasek z wesołym miasteczkiem dla dzieci i domek Mikołaja. Choinka już stoi, ale zostanie rozświetlona dopiero 6 grudnia. Wśród gości jest wiele osób spoza Wrocławia:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

- Specjalnie przyjechaliśmy na Jarmark z Katowic, żeby zobaczyć jak to wygląda na żywo, a nie tylko w telefonie. Chciało się. Jest super, bardzo nam się podoba i będziemy polecać innym osobom.

Po raz pierwszy Jarmark na wrocławskim Rynku potrwa aż do 7 stycznia - włącznie z Nocą Sylwestrową i Świętem Trzech Króli.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (7)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~true2023-11-27 22:07:30 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)

Odpowiedz

zamknijcie ten smietnik drew i na sile za kase która bylaby na dziury w drogach itd na cos wartego

zgłoś do moderacji

~Donia baleronia2023-11-27 20:12:27 z adresu IP: (2a02:a317:e341:b900:ca29:x:x:x)

Odpowiedz

Komuchy jaki Jahrmarkt ?

zgłoś do moderacji

~To jest...2023-11-26 19:44:25 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)

Odpowiedz

Promocja miasta według Sutryka... Raczej pseudo-pato-jarmark dla zdesperowanych... Miód gryczany w którym nie ma gryki a kosztuje 3 razy tyle co od prawdziwego pszczelarza Oscypki,które nie widziały gór do tego drzem swojej roboty jak w Zakopanem jednak gdy odklei się doklejoną etykietę z tego drzewo to widnieje napis "łowicz" Do 7.01.2024 serce miasta zalane będzie tandetą i starym żarciem ale prezydent jacuś zadowolony. Ten coroczny bajzel nazywa promocją miasta Może pan prezydent pokaże prawdziwe oblicze miasta ,którym (nie)zarządza I pokaże turystom szczury chodzące pod oknem ratusza,które ryją się do restauracji tuż nad nim. Odwagi panie Sutryk! W internecie na fejsbooczku chwali się Pan budowami i tym jak to na dobre zmienia się Wrocław..Może czas pokazać jego mroczne strony i to tuż...pod oknem pana miejsca pracy?

zgłoś do moderacji

~Wrocław- raj dla szczurów2023-11-27 10:37:52 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)

Gdyby szczury miały dostęp do facebooka, na pewno polubiłyby posty Sutryka :-)

zgłoś do moderacji

~Artur Adamski2023-11-26 17:22:27 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)

Odpowiedz

Najbardziej na tym jarmarku zdumiał mnie kiedyś sklepik z bronią. Granaty, kałasznikowy i inne spluwy były w nim do nabycia. Nie oburzyło mnie to wtedy jednak, ale rozbawiło. Karabiny maszynowe (choć zapewne nie strzelające prawdziwą amunicją) w przedświątecznej ofercie - mają ludzie pomysły nie z tej ziemi :).

zgłoś do moderacji

~Tak było w latach 90.2023-11-26 18:23:06 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)

Na stołecznym Stadionie Dziesięciolecia za starych czasów było lepiej - od braci ze Wschodu można było kupić kałasza, a magazynek z amunicją dorzucali gratis :-)

zgłoś do moderacji

~Artur Adamski2023-11-26 17:19:42 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)

Odpowiedz

Pod tym względem rzeczywistość się naprawdę zmieniła. Kiedy rządziła stara komuna, fałszywie zwana dzisiaj nową lewicą, po byle co trzeba było wystawać w kilometrowych kolejkach. Sztuczny miód, pomarańcze - to były rarytasy, po które trzeba było wystawać po kilka godzin. Kiedyś tłum koczujący w sklepie przy Placu Czerwonym (dziś Solidarności) omal mnie nie stratował na wieść, że "rzucili drożdże". A teraz tyle dóbr wszelakich, że się w sklepach nie mieszczą.

zgłoś do moderacji