Na akademickich korytarzach można zostać dawcą szpiku, studenci nie zawodzą

, AO | Utworzono: 2023-12-08 06:27 | Zmodyfikowano: 2023-12-08 06:30
Na akademickich korytarzach można zostać dawcą szpiku, studenci nie zawodzą - fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe

Projekt popularyzowania wpisu do bazy dawców już po raz 14. organizuje Fundacja DKMS, zajmująca się walką z chorobami układu krwionośnego. Do wpisania się nie trzeba szczególnie namawiać studentów, ale wymogiem nie jest indeks. Zrobić może to każda zdrowa osoba w wieku od 18 do 55 lat. Rosnąca liczba zarejestrowanych zwiększa szanse na skuteczną terapię dla dotkniętych chorobą.

- Zupełnie jak w przypadku dawców krwi, tak i w tym wypadku jest to lek, którego nie da się wyprodukować sztucznie – mówi Radiu Wrocław dr Jarosław Dybko z Dolnośląskiego Centrum Onkologii:

"Szpik od zdrowego dawcy jest to podstawowa metoda leczenia, która mimo całego postępu, mimo wdrożenia terapii komórkowych, ciągle w rozrostach mieloidalnych, czyli w ostrych białaczkach szpikowych ratuje życie."

Studenci nie zawodzą i chętnie odwiedzają punkty rejestracyjne na uczelnianych korytarzach.

- Dla nas to tylko chwila, a dla kogoś, gdzieś na świecie, to właściwie szansa na życie – mówią Radiu Wrocław studenci rejestrujący się do bazy dawców:

"Musiałem pobrać tylko wymaz, dać go w odpowiednie miejsce i czekać na sygnał. Potem oczywiście cała procedura pobierania, sprawdzania zgodności, mojego zdrowia, oczywiście trwała dość długo. Dobrze by było się dołączyć, ponieważ każdy ma w sobie ten szpik."

W bazie zarejestrowanych jest prawie 170 tys. Dolnoślązaków, a ponad 1 tysiąc z nich z faktycznie został dawcami. Nieustannie potrzebni są jednak nowi. W Polsce na nowotwory krwi choruje ponad 100 tys. osób, a każdego roku diagnozowanych jest 6000 nowych przypadków.

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.