NIK: Gminy nie były przygotowane na zaopatrzenie w wodę w sytuacjach kryzysowych

Stwierdzono braki w procedurach reagowania na nagłe zdarzenia oraz niedostateczne możliwości dostarczenia wody mieszkańcom. - Kontrola wykazała, że w żadnej z 10 skontrolowanych gmin nie analizowano stanu zabezpieczenia dostaw wody - mówi Marcin Kaliński, dyrektor Najwyższej Izby Kontroli we Wrocławiu.

- Gminy posiadały zasoby w postaci wody, która mogła być wykorzystywana w celach kryzysowych. Niemniej jednak, nie posiadały odpowiednich procedur i zasobów, by to zadanie wykonać.

Kontrola objęła gminy, które zamieszkuje ok. 400 tys. osób. Ujawnione w jej trakcie problemy są jednak na tyle powtarzalne, że mogą dotyczyć o wiele większej liczby mieszkańców. - Wśród kontrolowanych jednostek znalazły się gminy Lubin oraz Kąty Wrocławskie - mówi koordynatorka kontroli, doradczyni ekonomiczna Ksymena Kramarczyk-Rosiak.

- W pewnych aspektach nasze Kąty Wrocławskie oraz Lubin prezentowały się najlepiej wśród wszystkich skontrolowanych gmin. Dysponowano w gminach wieloma zbiornikami do gromadzenia wody czystej oraz wieloma źródłami.

Kontrole przeprowadzono w województwach: dolnośląskim, mazowieckim, podlaskim, podkarpackim i zachodniopomorskim. Wszystkie skontrolowane gminy opracowały plany zarządzania kryzysowego, jednak jedynie urzędy w Stargardzie, Grodzisku Mazowieckim i Ropczycach dysponowały aktualnymi, właściwie zatwierdzonymi i kompletnymi planami.