Margaret: Nie lubię lania wody

Michał Kazulo | Utworzono: 2024-05-24 17:09 | Zmodyfikowano: 2024-05-24 17:11
Margaret: Nie lubię lania wody - fot. Joanna Kustra
fot. Joanna Kustra

00:00
00:00

„Siniaki i cekiny" stanowią dwuczęściowy album koncepcyjny, w którym Margaret otwiera się przed fanami, pokazując szczegóły jej dwoistego życia: w domu i na scenie. W „Siniakach" poznajemy Gosię – artystkę „po godzinach", która mierzy się z ciężarami swojej codzienności w zaciszu, ale jednocześnie może być tu w pełni sobą, swobodną, szczerą i rodzinną. „Cekiny" pokazują z kolei muzyczną stronę życia Maggie, ze wszystkimi jej wadami i problemami, ale też pełną sukcesów i blasku - ubraną w sceniczne kreacje we wszechobecnych światłach fleszy.

Ten album jest jak powrót do domu po zajebistej przygodzie w dżungli. "Siniaki i cekiny" to opowieść o dwoistości, zarówno tekstowo, jak i muzycznie. „Siniaki" to osadzone w brzmieniu lat 80., pop-synthowe piosenki, które opowiadają kwaśne historie. „Cekiny" to funkujące i zaczepne girls anthems.
- mówi o płycie artystka.

Nową erę popu Margaret zdecydowanie można już okrzyknąć sukcesem. Podbiła największe radiowe stacje, otwierała tegoroczną galę „Fryderyków", wydała podwójny singiel w duecie z Alvaro Solerem. Dziesięć lat po „Thank You Very Much", sensacyjnym debiutanckim singlu, cztery lata po porzuceniu popowej perfekcji na rzecz rapowej bezczelności, kariera wokalistki weszła w kolejny ostry zakręt. Kto zechce... Czy raczej: kto potrafi dotrzymać jej kroku?


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.