Świdnica: Zwrot akcji w sprawie słynnych barierek. "Nie spełniły oczekiwań"

Ścieżka rowerowa na ulicy Kazimierza Odnowiciela w Świdnicy zyskała sławę po tym, jak sieć obiegły zdjęcia dwóch żółtych barierek ustawionych w poprzek na środku chodnika i drogi dla rowerów. W ten sposób kończyła się długa, pochyła prosta. Władze miasta tłumaczyły, że to dla bezpieczeństwa, aby rowerzyści czy osoby na hulajnogach zwolniły przed wyjazdem z terenu salonu samochodowego. Miał o to wnioskować przedsiębiorca i policja. Po tygodniu pełnym memów, żartów i komentarzy zdecydowano o demontażu, komentując, że "zaproponowane przez Wydział Dróg i Infrastruktury Miejskiej rozwiązanie nie spełniło zamierzonych oczekiwań".
Władze miasta nie chcą jednak odpuścić w kwestii bezpieczeństwa i zapowiadają, że wkrótce "sugerując się opiniami m.in. rowerzystów, zastosowane zostanie takie rozwiązanie, które zwiększy bezpieczeństwo użytkowników ruchu w tym rejonie".
Na antenę Radia Wrocław zadzwoniła Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy, która wypowiedziała się na temat demontażu barierek:
Wybieramy Radiowy Ogródek Działkowy. Zgłoś się do nas!
Sprawdź: Tymczasowy most w Wawrzeńczycach oddany do użytku! Kiedy ruszą prace nad stałą przeprawą?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.