Helios Nowe Horyzonty

Jan Pelczar | Utworzono: 2012-05-29 12:30 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

To kulturalna przemiana bez precedensu w Polsce, a jak chcą jej sprawcy na skalę światową. Multipleks zostanie zastąpiony przez arthouse, czyli kino artystyczne.

1 września Stowarzyszenie Nowe Horyzonty odpowie na fiasko negocjacji z Dolnośląskim Centrum Filmowym, a pomóc w działaniu nowego kina ma finansowe wsparcie miasta. Wrocław dołoży pieniądze w ramach Europejskiej Stolicy Kultury.

W Heliosie przy Kazimierza Wielkiego nadal organizowane będą festiwale filmowe (T-Mobile Nowe Horyzonty oraz American Film Festival), trafią tam również inne imprezy organizowane przez SNH, a mają pojawić się nowe – np. przegląd kina koreańskiego

Posłuchaj relacji:

- To ważne wydarzenie nie tylko dla miasta – mówi Radosław Drabik, prezes Stowarzyszenia Nowe Horyzonty.

- Od sześciu lat kino jest wizytówką festiwalu Nowe Horyzonty – przypomina Marcin Pieńkowski ze Stowarzyszenia.

Radosław Drabik wie, że 9-salowe artystyczne kino to skok na głęboką wodę.

- Repertuar ułoży Roman Gutek. Filmy, tak jak na festiwalach, będą gwarancją jakości - mówi Marcin Pieńkowski z Nowych Horyzontów.

Jesienią działalność rozpocznie Akademia Filmu Polskiego, organizowana dla studentów wrocławskich uczelni. Do Heliosa przeniosą się też z Dolnośląskiego Centrum Filmowego zajęcia organizowane przez Nowe Horyzonty dla wrocławskich szkół.

Reklama