Mróz samolotom nie straszny (Zobacz)

sj, dw, mz | Utworzono: 2013-01-24 12:38 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Mróz samolotom nie straszny (Zobacz) - fot. Marek Zoellner
fot. Marek Zoellner

Urządzenie to konieczność, zwłaszcza przy obecnej aurze. Kierownik projektu, Przemysław Marcinkowski, mówi Radiu Wrocław, że płyta działa tak jak wielka myjnia samochodowa na świeżym powietrzu:



Standardowe przygotowanie zamrożonego samolotu do wylotu trwa od 15 do 20 minut.

Odlodzenie to standardowa procedura przygotowująca maszyny do startu w warunkach niskiej temperatury, opadów śniegu czy deszczu. Polega na pokryciu maszyny specjalnym płynem do odladzania (ewentualnie mieszaniną gorącej wody i płynu do odladzania w odpowiednim stężeniu).

Płyn zapobiega osadzaniu się śniegu, lodu czy błota pośniegowego na maszynie, zanim wzbije się ona w powietrze. Do rozpylenia środka używa się specjalnych maszyn, wyposażonych w pompy i dysze.

Do odlodzenia Boeinga 757 zużywa się od 150 do 200 litrów środka do odladzania. Procedura trwa kilkanaście minut w zależności od typu maszyny i warunków atmosferycznych, np. siły wiatru.

W zależności od stężenia środka zabezpiecza on maszynę przed ponownym zamarznięciem od kilku do kilkunastu minut. Po tym czasie zabieg odlodzenia trzeba powtórzyć.Dlatego ważne jest, aby operacja startu została przeprowadzona w jak najkrótszym czasie po odlodzeniu.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.