Korki w Krynicznie jednak nie znikną?

Martyna Czerwińska | Utworzono: 2013-08-26 08:07 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Korki w Krynicznie jednak nie znikną? - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

W listopadzie 2012 roku mieszkańcy Kryniczna pod Trzebnicą zbierali podpisy pod petycją, która miała doprowadzić do zmiany sygnalizacji świetlnej w centrum wsi. Źle skoordynowane cykle powodowały ogromne korki. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecała pomoc, ale...

Chociaż Wrocław i Kryniczno dzieli zaledwie 5 km kierowcy wciąż muszą rezerwować na pokonanie tej trasy nawet godzinę.

Ogromne korki tworzą się przez światła w Krynicznie. Niemal rok temu na prośbę mieszkańców GDDKiA zamontowała wideodetektory, które miały obserwować natężenie ruchu i "wpuszczać" samochody z bocznych ulic według potrzeby.

Inwestycja pochłonęła 50 tys. zł. Problem jednak nie zniknął. Kierowcy nalegają więc na budowę lewoskrętów. Rzecznik Michał Radoszko wyklucza jednak taką możliwość:



W ciągu 2-3 lat obok Kryniczna ma powstać trasa S5, która odciąży ruch i jak zapewnia GDDKiA ostatecznie rozwiąże problem. Do tej pory kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość.

Posłuchaj całej relacji:

Reklama