Przysiężny i Kubot bez sukcesów

Już po pierwszym pojedynku z zawodami pożegnał się Michał Przysiężny. Rundę dalej dotarł Łukasz Kubot.

Przysiężny w pierwszej rundzie spotkał się z wyżej notowanym Florianem Mayerem. Zawodnik wrocławskiego Matchpointu był bliski sprawienia niespodzianki. Do wygranej z faworyzowanym Niemcem zabrakło mu dwóch piłek. Ostatecznie Polak uległ Mayerowi 2:6, 6:3 i 6:7.

Nieco dłużej trwała przygoda z zawodami w Katarze Łukasza Kubota. Tenisista KKT Wrocław występy w Dausze rozpoczął od wygranej z Hiszpanem Danielem Gimeno-Traverem 6:4 i 6:3. W walce o ćwierćfinał Polak zmierzył się z rozstawionym z numerem siódmym Łotyszem Ernestsem Gulbisem, z którym przegrał trzy lata temu na turnieju w Tokio.

Podobnie jak w japońskiej stolicy i tym razem - do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były trzy partie. Po długim, trwającym prawie 130 minut pojedynku, Kubot uległ Gulbisowi 2:6, 6:4 i 3:6, i tym samym stracił szansę gry w kolejnej rundzie z liderem światowego rankingu - Hiszpanem Rafaelem Nadalem.

Zawodnik wrocławskiego KKT w Dausze startował w również w deblu, ale wspólnie z Marcinem Matkowskim już w I rundzie przegrał z rozstawionymi z numerem trzecim Chorwatem Ivanem Dodigiem i Brazylijczykiem Marcelo Melo 4:6, 6:4 i 4:10.